forBet promocja

News - II liga

Pierwszy z czterech finałów. Stomil zagra z Wisłą Puławy

2023-05-12 14:40:56 Stomil Olsztyn, Wisła Puławy, Szymon Grabowski

Piotr Kurbiel jest najlepszym strzelcem Stomilu. Fot. Łukasz Kozłowski

Piotr Kurbiel jest najlepszym strzelcem Stomilu. Fot. Łukasz Kozłowski

W sobotę (13. maja) Stomil Olsztyn podejmie na własnym boisku Wisłę Puławy. Obie ekipy walczą o awans do I ligi, czy to bezpośredni czy poprzez baraże, będzie to zatem niezwykle ważne spotkanie, w kontekście ostatecznej klasyfikacji.

Rozgrywki II ligi wkroczyły w decydującą fazę i w ciągu najbliższych czterech kolejek poznamy ostateczne rozstrzygnięcia na III froncie. Na starcie finiszu ligi Stomil jest w sytuacji, w której wszystko zależy tylko od zawodników Szymona Grabowskiego. Nie muszą się oni oglądać na rywali, tylko zrobić swoje.

- Już chyba osiągnęliśmy to, co chcieliśmy - mówi Grabowski. - Czyli walczyć o coś do końca sezonu i wychodzi na to, że tak właśnie będzie. Stomil miał od samego początku same finały, przed nami były 34, teraz zostały 4. Tak do tego podchodziliśmy od początku sezonu i tak będziemy podchodzić do samego końca.

Duma Warmii po 30 kolejkach jest 2., z 54 punktami na koncie. Wyprzedza 3. Kotwicę Kołobrzeg lepszym bilansem meczów bezpośrednich, więc jeśli wygra swój mecz, nadal zachowa pozycję wicelidera. Stomil “wykręca” niesamowitą serię, nie tylko w II lidze, ale także we wszystkich ligach centralnych, 16 meczów bez porażki. Jest też najlepiej punktującą drużyną u siebie z całej stawki, nie przegrał przy Piłsudskiego od sierpnia ubiegłego roku.

Wisła Puławy, z którą przyjdzie się zmierzyć Dumie Warmii w sobotę, jest ostatnim zespołem, z którym olsztynianie zaznali goryczy porażki. Miało to miejsce w 8. października, w 14. kolejce. W Puławach zawodnicy Mariusza Pawlaka wygrali 2:1, po golach Dominika Banacha i mateusza Klichowicza. Honorowe trafienie dla Stomilu zaliczył z rzutu karnego Jakub Tecław.

- Przed tą rundą uważałem Wisłę za jednego z kandydatów do zajęcia tych dwóch czołowych miejsc - charakteryzuje rywala trener Stomilu. - Były wszystkie przesłanki ku temu, bo to był bardzo dobry zespół, fajnie grający, i dalej jest, dobrze wzmocniony w przerwie zimowej. Jednak trochę punktów pogubili w trakcie tej rundy i mocno walczą o miejsce barażowe. Tearz nie zapunktowali, ale wcześniej wygrali bardzo ważne mecze w kontekście mentalnym i to jest zespół jeden z groźniejszych w tej lidze. Podchodzimy oczywiście do rywala z szacunkiem, ale skupiamy się na sobie. Jakiejś większej niespodzianki dla nas postawa Wisły nie będzie miała, a my jesteśmy skoncentrowani na sobie, by jak najlepiej wyglądać fizycznie, przygotowac nalepszy plan, jeśli chodzi o aspekty taktyczne i przełożyć to wszystko potem na boisko i dopisać kolejne trzy punkty.

Wisła po 30 seriach gier jest na ostatnim miejscu barażowym i ma tyle samo punktów, co 7. Motor Lublin (47). W ostatniej kolejce puławianie przegrali 1:2 z Pogonią Siedlce. Na wyjazdach spisują się w kratkę, w 5 kolejnych meczach odnieśli jedno zwycięstwo, dwa remisy i dwie porażki. Najlepszym strzelcem Wisły jest Adrian Paluchowski z 9 trafieniami. Jeszcze w zeszłym sezonie barwy ekipy z Puław reprezentował Lukáš Kubáň.

Trener Szymon Grabowski ma spory ból głowy przy ustalaniu składu na to spotkanie. Ból głowy w pozytywnym sensie, bo ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Nikt nie narzeka na urazy i nikt nie pauzuje za kartki.

- Cieszę się, że mam taki orzech do zgryzienia od meczu z rezerwami Lecha - wyjaśnia trener Grabowski. - Teraz w gestii zawodników jest dobrze przepracować mikrocykl i dać nam kolejne znaki zapytania, co do ostatecznego kształtu meczowej 20-ki. W kluczowym momencie, w jakim jesteśmy, wszyscy są do dyspozycji. Forma zawodników jest też na dobrej wznoszącej cały czas, więc mamy co robić jako sztab podczas treningów, żeby wybrać najlepszych.

Początek spotkania Stomil Olsztyn - Wisła Puławy w sobotę (13. maja) o godz. 19:45.

Mecz będzie można obejrzeć w WP Pilot. Spotkanie na żywo pokaże także TVP Sport.

Komentarze

  1. zorro 2023-05-13 22:53:03 (***.***.***.***) #78194 0:0 zgłoś

    3:0 dla Wisły - zimny prysznic, czy wypadek przy pracy? Na pewno kompromitacja piłkarzy, którzy przespali początek meczu jak Polska z Czechami

  2. zorro 2023-05-13 20:06:40 (***.***.***.***) #78193 0:0 zgłoś

    już 0:2 fatalny początek, przypomina mi to mecz Polska-Czechy

Dodaj swój komentarz

                
#    # # #####  
##   # # #    # 
# #  # # #    # 
#  # # # #####  
#   ## # #      
#    # # #