Stomil Olsztyn zakontraktował drugiego zawodnika przed startem rundy wiosennej. Do olsztyńskiego drugoligowca powrócił Marcin Stromecki, który reprezentował barwy “biało-niebieskie” w okresie gry klubu w I lidze.
Coraz bliżej do wznowienia rozgrywek II ligi, w której piłkarze Stomilu Olsztyn będą chcieli utrzymać wysoką pozycję w tabeli. Zespół pod koniec rundy jesiennej pokazał, że jest w stanie w tej lidze grać bardzo dobrze i zdobywać cenne punkty. Ekipa Szymona Grabowskiego zanotowała serię pięciu zwycięstw z rzędu co pozwoliło wskoczyć na czwarte miejsce w ligowej tabeli i spokojnie przygotowywać się do piłkarskiej wiosny.
W okresie rozbratu z ligowymi emocjami kibice najbardziej wyczekują informacji na temat transferów. Stomil w tym okresie działa spokojnie i nie szarżuje na rynku, bo dopiero dwóch nowych zawodników trafiło do kadry. Chociaż słowo nowi nie pasuje, bo olsztyński II-ligowiec zakontraktował na ten moment dwóch zawodników ze stomilowską przeszłością.
We wtorek wieczorem działacze klubu poinformowali o podpisaniu umowy z Marcinem Stromeckim. Defensywny pomocnik tego samego dnia rozwiązał umowę z GKS-em Katowice, by za chwilę złożyć podpis pod dokumentem w Olsztynie, który będzie ważny do końca sezonu 2022/2023. Stromecki w barwach Stomilu zagrał 31 spotkaniach I ligi w latach 2017-2018, kibice pamiętają go szczególnie ze zdobycia bramki w meczu z Chrobrym Głogów w czerwcu 2018 roku, kiedy to Stomil rzutem na taśmę utrzymał się w rozgrywkach I ligi.
- Pamiętam bardzo dobre chwile jakie tu przeżyłem, gdy wchodziłem na poziom pierwszoligowy - wspomina Stromecki. - Była taka wyjątkowa atmosfera w szatni. Dobrze mi się tutaj żyło. Mam nadzieję, że przez kolejne miesiące zrealizuje swoje cele i pomogę drużynie moją grą.
Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu Stomil podpisał umowę ze środkowym obrońcą Hubertem Sadowskim, który w Olsztynie przebywał krócej (pół roku) od Stromeckiego. Ten transfer to odpowiedź na odejście z drużyny Jakuba Tecława. Najlepszy strzelec Stomilu (8 goli) zdołał już zadebiutować w barwach GKS-u Tychy. Pochodzący z Iławy piłkarz zameldował się w końcowych minutach wyjazdowego spotkania w Łodzi.
Do startu ligi zostało niewiele czasu, bo 26 lutego (godz. 14:30) Stomil zagra przed własną publicznością ligowe spotkanie z Polonią Warszawa. Szymon Grabowski sprawdzi w jakiej formie są jego piłkarze w sparingu ze Świtem Skolwin (Szczecin). Dopiero w piątek okaże się gdzie się to spotkanie odbędzie, decyzja zapadnie w ostatniej chwili, ponieważ cały czas trwają poszukiwania odpowiedniego boiska z naturalną nawierzchnią. Niewykluczone, że drużyny spotkają się na bocznym boisku przy al. Piłsudskiego 69a. W grę wchodzi także boisko Polonii Pasłęk.
rys
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!