Nie żyje bramkarz Mewy Smykowo
W wypadku samochodowym zginął Patryk Zalewski, bramkarz Mewy Smykowo.
Stomilanki Olsztyn w minioną sobotę pomimo wolnego weekendu rozegrały ligowe spotkanie. Podopieczne Dariusza Maleszewskiego rozgromiły 7:1 Polonię Środa Wielkopolska. Spotkanie zostało rozegrane w Mrągowie.
Piłkarski Stomilu nie miały żadnych problemów z pokonaniem rywala, a na boisku czuły się na tyle dobrze, że wpakowały rywalkom, aż siedem goli, z czego już pięć do przerwy.
Do trzynastej minuty było już 2:0 dla Stomilanek, a dwa gole na otwarcie meczu strzeliła Oliwia Korzec. Do przerwy jej koleżanki dorzuciły jeszcze trzy gole, a po przerwie dwie kolejne. Rywalki zdołały strzelić tylko honorową bramkę i spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem 7:1. Stomilanki w sześciu spotkaniach łącznie strzeliły dwadzieścia trzy gole.
Za dwa tygodnie w niedzielę (16 października) Stomilanki zagrają u siebie z rezerwami UKS-u SMS Łódź. Zespół rywali w tym sezonie I ligi spisuje się fatalnie bo na pięć spotkań przegrał wszystko. W tym meczu po pauzie za czerwoną kartkę będzie mogła już zagrać Ester Sunday, więc moc strzelecka Stomilanek będzie jeszcze większa.
- KKP Stomilanki Olsztyn - Polonia Środa Wielkopolska 7:1 (5:0)
1:0, 2:0 - Korzec (5, 13), 3:0 - Kałużna (32), 4:0 - Libera (34), 5:0 - Rabiega (42), 6:0 - Olender (73), 6:1 - Połatyńska (78 k), 7:1 - Czarnecka (90)
Stomilanki: Ptaszek - Bida (70 Czarnecka), Kędzia, Skrzypińska, Libera (88 Żukowska), Sokołowska, Osajkowska, Kałużna (88 Ludkiewicz), Rosiak, Korzec (51 Krech), Rabiega (70 Olender)
rys
Fanatyk 2022-10-05 09:19:33 (***.***.***.***) #77158 0:0 zgłoś
Kałużna to jest petarda w tym środku, na boku zdecydowanie się marnowała!! Najlepsza decyzja trenera Stomilanek, żeby dać ją do środka. Szkoda, że Rabiega nie wypala, umiejętności ma, ale sił brak… przy słabszym przeciwniku wyglada to w miarę, ale o własne nogi się potyka… brakuje walki i zaangażowania. Bardzo dużo odpuszcza, przy mocniejszym przeciwniku… i przy żadnym to nie ma prawa mieć miejsca.