Po wyjazdowej porażce z Hutnikiem Kraków (1:2), podopieczni Przemysława Gomułki przed własną publicznością tylko zremisowali z Siarką Tarnobrzeg 2:2. Bramki dla Olimpii strzelali Yan Senkevich i Maciej Famulak.
Olimpia przystępowała do tego spotkania w roli faworyta, jednak nadal osłabiona jest brakiem Michała Kuczałka, Łukasza Turzynieckiego i Macieja Rajcha.
Elblążanie mocno zaczęli to spotkanie, przeważali i atakowali, jednak nie potrafili udokumentować dominacji na boisku. W 27. minucie niespodziewanie to goście objęli prowadzenie, po złym wybiciu Andrzeja Witana i przejęciu oraz Strzale Marcela Tyla. Do wyrównania doprowadził ładnym strzałem Yan Senkevich w 33. minucie.
Elblążanie chcieli pokazać, ze mecz z Hutnikiem był tylko wypadkiem przy pracy i mocno naciskali. W końcu w 65. minucie Maciej Famulak dał gospodarzom upragnione prowadzenie. Tarnobrzeżanie nie odpuścili jednak i cały czas dążyli do wyrównania. Na posterunku był Witan, musiał jednak skapitulować przed rezerwowym Oleksandrem Yatsenko, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym i skierował piłke do siatkiw 83. minucie, ustalając wynik spotkania.
Trener Gomułka po meczu powiedział:
- W pierwszej połowie byliśmy lepsi w każdym elemencie gry i powinniśmy zamknąć pojedynek. Bramkę na 0:1 strzeliliśmy sobie sami. Chcemy grać ofensywną piłkę, budować akcje od tyłu. Po przerwie Siarka była bliższa zdobycia gola na 1:2. Strzelamy gola w najtrudniejszym momencie i musimy w takiej sytuacji domknąć lub dowieźć wynik. Jestem zadowolony z tego punktu.
Kolejne spotkanie Olimpia rozegra 25. września w Stężycy, gdzie zmierzy się z miejscową Radunią.
- Olimpia Elbląg - Siarka Tarnobrzeg 2:2 (1:1)
0:1 – Tyl (27), 1:1 – Senkevich (33), 2:1 – Famulak (65), 2:2 – Yatsenko (83).
Olimpia: Witan – Sarnowski, Wenger, Piekarski, Jakubczyk, Famulak (66 Danilczyk), Czernis, Gutowski (75 Branecki), Stefaniak, Senkevich (75 Wojtyra), Stasiak
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!