Stomil wznowił treningi. Początek bardzo spokojny

Piłkarze Stomilu Olsztyn mają za sobą pierwsze treningi w ramach okresu przygotowawczego do II ligi. W poniedziałek odbyły się zajęcia wprowadzające, a we wtorek piłkarze przeszli badania wydolnościowe.

Na pierwszych zajęciach pojawiło się 25 piłkarzy. Na trening na bocznym boisku przy al. Piłsudskiego 69a zjawili się piłkarze, którzy mają ważne kontrakty na zbliżający się sezon, a także ci którym się umowy kończą z ostatnim dniem czerwca, ale jeszcze nie mają nowych klubów. Było także sporo juniorów trenujących ostatnio pod wodzą trenera Adama Zejera, a także dwóch piłkarzy, którzy w miniony weekend grali na boiskach forBET IV ligi.

Jednym z tych, którzy już mogą się rozglądać za nowym pracodawcą jest Jonatan Straus, który jednak pojawił się na zajęciach ze Stomilem, po cichu liczy, że sytuacja klubu się unormuje. - Czy chciałbym zostać? Nie mówię nie - komentuje obrońca, jeszcze, Stomilu Olsztyn. - Wszystko zależy od tego jakie cele będzie miał klub. Jako zawodnik nie ukrywam, że chciałbym zostać w I lidze, ale jakby Stomil chciał budować drużynę, która walczyłaby o powrót na zaplecze Ekstraklasy, to nie mówię, żę nie chciałbym zostać w Olsztynie. Rozmowy trwają, zobaczymy co będzie.

Co ciekawe Straus mógł w tym momencie szykować się do sezonu Ekstraklasy. W ostatnim dniu okienka transferowego zimą po obrońcę, który pochodzi z Nowego Miasta Lubawskiego, zgłosiła się Korona Kielce. - Czasu nie cofnę, takie jest życie - mówi Straus. - Stomil nie zgodził się na transfer, bo chcieli żebym pomógł w utrzymaniu. Teraz nadal chciałbym bym być w I lidze, ale jak Stomil będzie grał o awans, to ja bym przystał na taką ofertę.

Na informacje na temat przyszłości klubu czeka m.in. Maciej Spychała, Maciej Dampc czy Rafał Remisz. Na pierwszych zajęciach pojawił się Patryk Mikita, ale tego samego dnia najlepszy napastnik zeszłego sezonu rozwiązał umowę ze Stomilem. Autor 11 trafień jest w kręgu zainteresowań wielu lepszych klubów. Mówi się o propozycji z Radomiaka Radom czy Puszczy Niepołomice. Ostatnio pojawiła się także informacja o Motorze Lublin.

W zajęciach zabrakło Shuna Shibaty, Merveille Fundambu i Dominika Budzyńskiego. Tym pierwszym interesują się kluby z I ligi. Fundambu miał drugie - wcześniej grał w Widzewie - do I ligi i kompletnie mu nie wyszło, teraz pewnie wróci do Weszło Warszawa. Budzyński, który wiecznie jest bramkarzem numer dwa, zapewnie znajdzie sobie bezpiecnzą przystań. Zakończyły się wypożyczenia Jakuba Kisiela oraz Krzysztofa Toporkiewicza (Jagiellonia wypożyczy go do Sandecji Nowy Sącz). Wcześniej umowy rozwiązali Guttiner, Łukasz Moneta oraz Wojciech Reiman. Ostatni strzelec gola w I lidze dla Stomilu Beniamin Czajka (strzelił zwycięskiego gola w meczu z Puszczą Niepołomice - red.) był do Stomilu wypożyczony z Wisły Płock. Ekstraklasowicz ponownie go wypożyczył, tym razem do Skry Częstochowa. W Olsztynie śmieją się, że “swój człowiek” będzie informował o postępach modernizacyjnych na stadionie w Częstochowie. Przypomnijmy, że obiekt Skry nie spełnia wymogów I ligi, ale ma być etapami modernizowany i dlatego Komisja Licencyjna przyznała licencję Skrze.

Sztab szkoleniowy na treningi zaprosił dwóch piłkarzy z forBET IV ligi. Zbigniew Małkowski obserwował w treningu możliwości bramkarza Jakuba Olejniczaka z Motoru Lubawa. Do środka pola trenerzy sprawdzają pomocnika Huberta Radzkiego z DKS-u Dobre Miasto. Tym piłkarzem interesuje się także Olimpia Elbląg. Obydwu piłkarzy łączy to, że są młodzieżowcami.

Pierwszy tydzień pracy zakończy się piątkową grą wewnętrzną. W weekend Piotr Jacek i jego asystenci mają jeszcze oglądać w akcji piłkarzy z niższych lig, którzy są w sferze zainteresowań Stomilu. W tym tygodniu nie zobaczymy już nowych testowanych piłkarzy. Mają się pojawiać dopiero w następnym tygodniu. Pierwszym sparingpartnerem olsztyńskiego zespołu będzie Radunia Stężyca. Spotkanie odbędzie się w Ostródzie.

rys