forBet promocja

Reportaż - Juniorzy - Inne - Reprezentacja

Wystarczył list do premiera

2011-06-28 10:53:27 Rona 03 Ełk, Donald Tusk,

Młodzi zawodnicy Rony 03 Ełk i ich trenerzy, a wśród nich Donal Tusk, Franciszek Smuda, Cezary Kucharski i Michał Kucharczyk. Fot. Przemysław Gałaszewski

Młodzi zawodnicy Rony 03 Ełk i ich trenerzy, a wśród nich Donal Tusk, Franciszek Smuda, Cezary Kucharski i Michał Kucharczyk. Fot. Przemysław Gałaszewski

Premier Donald Tusk, selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda, a do tego Cezary Kucharski i Michał Kucharczyk, czyli była i obecna gwiazda warszawskiej Legii. W takim towarzystwie tuż przed długim czerwcowym weekendem chłopcy z UKS Rona 03 Ełk grali w piłkę na boisku stołecznej Agrykoli. Wszystko za sprawą 10-letniego Maksa, który kilka tygodni temu napisał do premiera list z… propozycja rozegrania meczu.

Nieczęsto się zdarza, by premier i selekcjoner reprezentacji Polski grali w piłkę z 10-latkami. W środę po południu do takiego meczu doszło na stadionie warszawskiej Agrykoli. 18 chłopców z UKS Rona 03 Ełk biegało po murawie z szefem polskiego rządu, selekcjonerem Franciszkiem Smudą oraz Cezarym Kucharskim i Michałem Kucharczykiem, czyli byłą i obecną gwiazdą warszawskiej Legii.

- To było coś niesamowitego. Byłem chyba bardziej przerażony, niż dzieci – opisuje pobyt w Warszawie Bartek Koniecko, prezes i jeden z trenerów Rony.

Jeszcze bardziej zadziwiające od tego, że taki mecz w ogóle się odbył jest to, jak do niego doszło. Otóż sprawcą całego zamieszania okazał się 10-letni Maksymilian Mikiewicz, jeden z młodych piłkarzy Rony.

- Maks nie informując nikogo napisał do premiera list z propozycją zagrania meczu – opowiada Koniecko. – O wszystkim dowiedziałem się dopiero, jak zadzwoniono do mnie z kancelarii premiera i… byłem w szoku. Myślałem, że ktoś mnie wkręca i w ogóle nie wiedziałem o co chodzi.

Zadowolony z siebie jest za to Maksymilian, który wspomina, że na pomysł napisania do premiera listu wpadł oglądając… program publicystyczny.

- Oglądałem z mamą telewizję i zobaczyłem, jak premier gra w piłkę. Pomyślałem, że też chciałbym z nim zagrać, więc napisałem list i… udało się – mówi uradowany Maks. I dodaje: - Bardzo dobra murawa tam była i dobrze się grało. Ja byłem w drużynie z premierem i Michałem Kucharczykiem i nawet strzeliłem bramkę.

Spotkanie rozegrano w systemie dwa razy 15 minut, a drużyna z Maksem i premierem w składzie wygrała 5:2. Cezary Kucharski, który wraz z selekcjonerem Franciszkiem Smudą wzmocnił przegraną ekipę podkreśla jednak, że w tym meczu liczyła się głównie zabawa.

- Widać było, że chłopcy są bardzo przejęci i zbierają mnóstwo pozytywnych wrażeń. Myślę, że to spotkanie z premierem to dla nich wskazówka, że warto marzyć i dążyć do tego, by te marzenia realizować – uważa „Kucharz”, przed laty kapitan warszawskiej Legii, a obecnie ceniony menadżer piłkarski. – Grę tych chłopców również oceniam bardzo pozytywnie. Po kilku z nich już teraz było widać, że mają talent.

- To samo powiedział Franciszek Smuda, który nigdy nie pracował z młodzieżą i był zaskoczony, że chłopcy tak fajnie grają – cieszy się Bartek Koniecko. – Dla wielu z nich była to pierwsza wizyta w stolicy, a od razu tyle zobaczyli.

Rzeczywiście, wrażeń było mnóstwo, bo sam mecz był tylko zwieńczeniem dwudniowego, wypełnionego atrakcjami po brzegi, pobytu w stolicy.

- Pierwszego dnia trener spotkał się z nami nieoficjalnie, bo chciał poznać chłopaków bez kamer i fleszów. Odwiedziliśmy też stadion Legii, gdzie obejrzeliśmy pierwszy trening warszawian przed nowym sezonem, i gościliśmy w programie „Pytanie na śniadanie”, w którym wyemitowano kilkuminutowy materiał o naszym zespole – wylicza prezes Rony.

To jeszcze nie wszystko, bo tuż przed meczem mali piłkarze poznali jeszcze od podszewki całą kancelarię premiera.

- Mam nadzieję, że dla Maksa i pozostałych chłopaków będzie to dodatkowa motywacja do pracy – mówi Tomasz Mikiewicz, tata inicjatora całej eskapady. – Warto dodać, że między zaproszeniem z kancelarii premiera, a samym wyjazdem chłopcy zdobyli mistrzostwo województwa w swojej kategorii wiekowej.

W sumie w utworzonej osiem lat temu Ronie trenuje ponad 150 chłopców w wieku od ośmiu do 16 lat.

 

Piotr Gajewski

Komentarze

  1. wiper 2011-07-19 13:13:25 (***-***-***-***.ip.netia.com.pl) #6912 0:0 zgłoś

    wrażeń było mnóstwo, szczególnie wizyta kibiców Legii, którzy dali czadu Tuskowi, który wykorzystuje dzieci do kreowania swojego wizerunku. Szkoda że autor tekstu o tym nie wspomniał, cóż zawiało trochę komuną

  2. kibic 2011-06-30 00:46:35 (host-***-***-***-***.elk.mm.pl) #6028 0:0 zgłoś

    dobre szkolenie w tej Ronie widziałem jeden mecz w Gołdapi, BRAWO CHŁOPCY!!!

  3. rotfl 2011-06-29 15:36:54 (***.olsztyn.vectranet.pl) #6003 0:0 zgłoś

    Napiszcie jeszcze o dopingu dla Tuska w tym meczu. Prowadził go sam Staruch z kibicami Legii. http://www.youtube.com/watch?v=gmm7pTeYbdc

  4. kibic 2011-06-29 15:31:58 (cyq***.internetdsl.tpnet.pl) #6002 0:0 zgłoś

    Taka wizyta przydała by śię dla Śniardw

  5. rychu 2011-06-28 23:25:30 (host-***-***-***-***.elk.mm.pl) #5973 0:0 zgłoś

    Jaka ściema z tym, że nikt nic nie wiedział. zaplanowane od poczatku do końca

  6. Ania~` 2011-06-28 22:14:46 (host-***-***-***-***.elk.mm.pl) #5967 0:0 zgłoś

    Chłopcy z Rony tu bardzo utalentowani oraz pełni chęci do pracy oraz rozwoju piłkarze! Tak trzymać!!!

Dodaj swój komentarz

                     
     # ###### #####  
     # #      #    # 
     # #####  #####  
     # #      #    # 
#    # #      #    # 
 ####  ###### #####