O ostatnim meczu i sytuacji w Polonii Lidzbark Warmiński rozmawialiśmy z Czesławem Żukowskim, szkoleniowcem lidzbarskiej ekipy. Poloniści powalczą o wyższe miejsce w lidze? Czemu tak dobrze idzie im na własnym stadionie? Przeczytajcie.
Polonia Lidzbark Warmiński jest w tej chwili na 3. miejscu w tabeli forBET IV ligi. Dzięki wygranej z Huraganem Morąg (3:1) zbliżyli się do wicelidera na 1 punkt i mają realne szanse by zająć drugie miejsce w tabeli na koniec sezonu.
- Sprawa awansu została wyjaśniona, jest walka o te następne miejsca - mówi Czesław Żukowski, trener Polonii. - My w tej walce jesteśmy. Czy chcemy być drudzy w tabeli? Pytanie jest zbędne, bo przecież fajnie jest zająć drugie miejsce a nie dajmy na to czwarte. Są trzy-cztery drużyny, które będą walczyły o te czołowe miejsca.
Jak wyglądał przebieg ostatniego meczu w oczach trenera? - Starcie z Huraganem było spotkaniem na szczycie ligowej tabeli, dla mnie osobiście bardzo emocjonalny mecz - mówi Czesław Żukowski. - Wiadomo z jakich przyczyn: wiele lat spędziłem w Morągu trenując Huragan. Obecnie też już dłuższy okres jestem w Polonii Lidzbark Warmiński. Zmierzyła się druga drużyna z trzecią. Zdawaliśmy sobie sprawę, że gramy na własnym boisku, że od dłuższego czasu jestesmy tu drużyną niepokonaną i chcieliśmy tę passę kontynuować. Widzieliśmy, że Huragan jest dobrą drużyną i potwierdziło się to na boisku, bo rywal zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Lepiej operowali piłką, ale my zrobiliśmy swoje. Pomimo nie najlepszych momentów w elementach piłkarskich, takich fajnych dla oka, byliśmy w tym meczu wyrachowani, do bólu skuteczni. Wypunktowaliśmy Huragan.
I dodaje: - Objęliśmy prowadzenie po pięknym uderzeniu Daniela Wierzbowskiego za linii pola karnego, za chwilę poprawiliśmy po rzucie wolnym, gdy do dośrodkowania Wierzbowskiego w punkt w dobrym tempie wbiegł Piotr Karłowicz i dopełnił formalności. Niestety po przerwie Huragan szybko zdobył bramkę, zdobył kontakt i ten mecz był na styku. Miał swoje sytuacje Huragan, my mieliśmy trochę szczęścia i w dobrej dyspozycji był Piotr Gasperowicz, ale my też mieliśmy dwie, trzy stuprocentowe sytuacje na zamknięcie tego meczu. Dopiero w końcówce meczu mieliśmy ładną akcję lewą stroną, dogranie do Gurova i ten z pięciu metrów ustalił wynik spotkania. Trudne spotkanie, ale zwycięskie i cieszymy się z tych trzech punktów.
Czesław Żukowski pracuje w Polonii od lipca 2019 roku. Lidzbarski zespół plasuje sie w czołówce ligowej, ale czy w kolejnym sezonie powalczy o awans do III ligi? - Za wcześnie na takie pytanie - wyjaśnia Żukowski. - Odkąd jestem w Polonii, w zasadzie cały czas gramy w czołówce ligi, w zeszłym sezonie 3. miejsce, w tym też walczmy o czołowe lokaty. Jeszcze jednak nie nawiązaliśmy takiej walki do końca o pierwsze miejsce i na tę chwilę trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Jest chyba trochę za wcześnie by o tym mówić.
Polonia jest najdłużej niepokonanym u siebie zespołem w lidze. Goryczy porażki na własnym stadionie zaznała ostatni raz w listopadzie 2020 roku.
- Dobrze się czujemy na własnym stadionie - mówi trener Żukowski. - Mamy piękny obiekt, piękną płytę. Mamy też jakość i trzeba to sobie jasno powiedzieć, lubimy grać ofensywnie. Przy słabszej dyspozycji kibice zawsze nas wspierają, jest niezła frekwencja, doping, a u siebie jesteśmy zawsze groźną drużyną, co potwierdzamy swoimi meczami i wynikami.
Kolejny mecz lidzbarczan to również spotkanie na szczycie IV ligi. Polonia zmierzy się z Jeziorakiem Iława. Jakiego meczu spodziewa się trener Żukowski?
- Znowu meczu na szczycie - mówi dość wymijająco Żukowski. - Jeziorak to bardzo dobry zespół. Każdy będzie myślał o zwycięstwie. Już mówiłem, są trzy-cztery drużyny do tych miejsc czołowych i chcemy wygrać.
Dks 2022-06-01 19:34:07 (***.***.***.***) #76213 0:0 zgłoś
Bardzo dobrze skomentowane bo u nas w dks nie myślą
Polonia LW kibic 2022-06-01 18:28:48 (***.***.***.***) #76210 0:0 zgłoś
do DKS dlatego nikt bez sporych pieniędzy nie rwie się na 3 lige bo z niej jest szybki spadek utrata piłkarzy i sponsorów może kiedyś nadejdą lepsze czasy czego i wam życzymy
Dks 2022-06-01 14:10:29 (***.***.***.***) #76207 0:0 zgłoś
No pewnie można awansować trzeba sprowadzić jeszcze z dziesięciu ludzi swoich odstawić i pewny awans a później nie będzie szło pan Czesiu odejdzie i znowu a klasa nic się nie zmienia powodzenia