forBet promocja

Temat dwadozera.pl - IV liga

Podsumowanie 25. kolejki forBET IV ligi: Lider wyjaśnia sytuację, na dole tabeli walka trwa

2022-05-17 12:41:13 Concordia Elbląg, Huragan Morąg, Pisa Barczewo, Błekitni Orneta, Polonia Lidzbark Warmiński, Błekitni Pasym, Motor Lubawa, Olimpia II Elbląg, Mrągowia Mrągowo, DKS Dobre Miasto, Krzysztof Machiński, Mariusz Niedziółka, Krzystzof Malinowski, Sebastian Dzierzkiewicz

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu, fot. wmzpn.pl.

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu, fot. wmzpn.pl.

W najciekawszym spotkaniu 25. kolejki ForBet IV ligi Concordia wygrała z Huraganem Morąg 3:1 i powiększyła przewagę nad wiceliderem do 10 punktów. Popularne Słoniki pewnie zmierzają ku III lidze. Tradycyjnie zapraszamy na magazyn ligowy WMZPN. Tym razem w programie gościli zawodnicy z Ornety.

Lider nie pozostawił wątpliwości i pewnie wygrał z drugim w tabeli Huraganem. Concordia zmierza ku III lidze i wszystko wskazuje na to, że już za dwie kolejki może świętować upragniony awans. Fantastycznego gola strzelił Augusto, po raz kolejny udowadniając swoja klasę.

- Nie widziałem po chłopakach jakiegoś dużego ciśnienia, bo fajnie wytrzymali cały mecz. - powiedział po meczu trener Krzysztof Machiński. - Chwała im za to, że cały czas realizowali te założenia, które sobie nakreśliliśmy. Gdybyśmy dysponowali lepszym boiskiem, to z pewnością jeszcze bardziej by nam pomogło i może zwycięstwo byłoby okazalsze. Huragan to drużyna z bardzo dobrym zawodnikiem w środku pola, która zbierała i biła cały czas piłki do przodu i tam próbowała coś konstruować. W ogóle nas nie zaskoczyli i tylko kwestią czasu było kiedy strzelimy bramki. Gratuluję chłopakom zwycięstwa. Za tydzień też gramy bardzo fajny mecz, bo przyjeżdża do nas Jeziorak. W tym meczu znów będziemy chcieli potwierdzić swoją skuteczność i dyspozycję. Mimo dziesięciopunktowej przewagi nad wiceliderem nie możemy jeszcze świętować sukcesu. Cały czas pracujemy i polepszamy swój styl gry. W każdym kolejnym treningu i meczu widać, że chłopaki zrobili ogromny krok do przodu w przekroju całego sezonu. .

Mrągowia Mrągowo przegrała u siebie 1:3 z DKS-em Dobre Miasto i zamieniła się miejscami z rywalem w ligowej tabeli, co było planem zawodników trenera Macieja Szostka.

- Trzeba obiektywnie przyznać, że wygrał zespół, który grał dojrzalej, był lepiej zorganizowany w defensywie - mówił trener Mariusz Niedziółka, szkoleniowiec Mrągowii.  - Skutecznie powstrzymywał nasze ataki. Nasza gra obronna wyglądała w tym meczu bardzo słabo, co skrzętnie wykorzystał przeciwnik. Wróciły koszmary z meczu z Polonią Lidzbark Warmiński. Mamy kłopoty personalne, które mają wpływ na naszą grę. Teraz dojdą kolejne, ale musimy się z tym zmierzyć – ciężko przepracować nadchodzący tydzień i wyciągnąć wnioski

WYNIKI 25. KOLEJKI FORBET IV LIGI

Kolejne zwycięstwo na własnym stadionie odniosła Polonia Lidzbark Warmiński. Podopieczni Czesława Żukowskiego tym razem odprawili z kwitkiem Błękitnych Pasym. To było 6 zwycięstwo u siebie z rzędu lidzbarskiej ekipy.

Ponownie niespodziankę sprawili Błękitni z Ornety, którzy pokonali na własnym stadionie wyżej notowaną Pisę Barczewo 2:0. Mimo ciężkiej sytuacji  zawodnicy prowadzeni przez trenera Fabiana Wieliczko nie składają broni w walce o utrzymanie.

- Wyszliśmy skoncentrowani, bo wiemy o co gramy - mówił w magazynie ligowym Sebastian Dzierzkiewicz, zawodnik Błękitnych. - Każdy mecz jest na wagę utrzymania. U siebie potrafimy grać. Szybko strzelona bramka i mogliśmy podwyższyć na 2:0, nie udało się. Na druga połowę wyszliśmy z założeniem strzelenia drugiej bramki, żeby ten mecz uspokoić. Strzeliliśmy i jakoś to poszło, kontrolowaliśmy mecz.

Nadal, co jest sporym zaskoczeniem, w stu procentach nie może być pewny utrzymania Motor Lubawa. Zawodnicy trenera Krzysztofa Malinowskiego ulegli w Elblągu młodzieży z Olimpii 3:4. - Porażka na nasze własne życzenie - podsumowuje spotkanie Malinowski. - Rozpoczęliśmy bardzo dobrze mecz, ale nie kontrolowaliśmy jego przebiegu, część zawodników była pod forma, była źle dysponowana w tym meczu.  W I połowie pozwoliliśmy sobie strzelić dwie bramki, po przerwie straciliśmy kolejną. Mniej więcej około 60. minuty był punkt kulminacyjny, wzięliśmy się mocno do pracy, strzeliliśmy dwie bramki i mieliśmy jeszcze kilka sytuacji. Byłem przekonany, że uda nam się tę czwartą bramkę zdobyć, jednak popełniliśmy dziecinny błąd i jednak tę bramkę zdobyli rywale.

Magazyn ForBET IV Ligi:

 

Komentarze

  1. Mariuszek 2022-05-18 03:00:56 (***.***.***.***) #76062 0:0 zgłoś

    Ojciec trenerem a syn podkłada papiery (Miler & Kozłowski) - taki duecik trenerski w Korszach.A Narelek dwie porażki w 4 m-c - kiepska analiza poszla

Dodaj swój komentarz

                
#    # # ###### 
#    # # #      
#    # # #####  
#    # # #      
 #  #  # #      
  ##   # #