
Polonia bezbramkowo zremisowała z Wigrami. ZOBCZ SKRÓT MECZU!
Liga gra! - III liga
2022-05-05 22:33:28 Znicz Biała Piska, Mamry Giżycko, GKS Wikielec
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu. Fot. Łukasz Szymański
Sytuacja naszych trzecioligowców jest bardzo trudna, ale dopóki pozostają matematyczne szanse na utrzymanie, to trzeba wierzyć w sukces chociaż jednego z nich. Czy dorobek któregoś z naszych zespołów powiększy się o trzy punkty? Sprawdźmy, jak najbliższe mecze 30. kolejki widzi forBET, czyli partner naszego portalu?
Trudne zadanie stoi przed Zniczem Biała Piska, który w sobotę podejmie znajdującą się w czołówce Błoniankę Błonie. Ubiegłoroczny beniaminek w tym sezonie spisuje się naprawdę solidnie i na ten moment dość pewnie plasuje się w górnej połówce tabeli. Wpływ na dobrą pozycję ma z pewnością niezła gra wiosną, bo Błonianka w 8 meczach 4 razy wygrała, 2 razy zremisowała i 2 razy przegrała, a ostatnio może pochwalić się serią 5 spotkań bez porażki. Po 27 rozegranych meczach drużyna prowadzona przez trenera Michała Pulkowskiego zajmuje 6 miejsce z dorobkiem 43 punktów i bilansem bramkowym 47:48, co oznacza, że w jej meczach pada średnio 3,5 bramki/spotkanie. Na trzecioligowym froncie oba zespoły grały ze sobą dwukrotnie i w obu starciach kibice oglądali sporo bramek – w poprzednim sezonie 6:3 wygrała Błonianka, zaś jesienią 4:1 zwyciężył Znicz.
Z Błonianką Znicz powinien zagrać w swoim najmocniejszym składzie, ponieważ żaden z zawodników ukaranych żółtą kartką w meczu z Polonią nie będzie musiał pauzować w najbliższy weekend. Inaczej sprawa wygląda w przypadku gości, którzy do Białej Piskiej wybierają się osłabieni brakiem dwóch podstawowych zawodników – odpowiednio za czwarte i ósme napomnienie z gry wykluczeni będą Bartosz Skowron i Dawid Jarczak.
Bardzo ważny mecz czeka Mamry Giżycko, które na swoim terenie zmierzą się z ostatnią w tabeli Wissą Szczuczyn i, przynajmniej w teorii, lepszej okazji na trzy punkty może już nie być. Zespół z Podlasia po roku gry w trzeciej lidze wróci do niższej klasy rozgrywkowej, gdyż po 28 rozegranych meczach zajmuje ostatnie miejsce. Po słabiej jesieni nie przyszła lepsza runda wiosenna, bo w 2022 roku Wissa na 9 spotkań wygrała tylko jedno – pozostałe wyniki to 2 remisy i aż 6 porażek. Na ten moment klub ze Szczuczyna zajmuje ostatnie 19 miejsce w tabeli z dorobkiem 18 punktów i bilansem bramkowym 22:53, z czego zaledwie 5 ugrał na wyjazdach, co może być sporym atutem dla Mamr. Jesienią w jedynym do tej pory bezpośrednim meczu lepszy był zespół z Giżycka, który wygrał 2:1 po bramkach Mariusza Bucio i Pawła Adamca.
W poprzedniej kolejce Mamry wysoko przegrały w Legionowie, ale w meczu tym żółtą kartkę dostał tylko Arkadiusz Mroczkowski (7 napomnienie w tym sezonie), dlatego do ważnego spotkania z Wissą zespół trenera Łapińskiego przystąpi w najmocniejszym składzie. Jeśli chodzi o gości, to jedynym nieobecnym będzie zapewne pauzujący za kartki Mateusz Peda, czyli podstawowy młodzieżowiec sprowadzony do klubu zimą.
Mecz dwóch drużyn walczących o pozostanie w lidze odbędzie się w Łowiczu, gdzie GKS Wikielec zagra z Pelikanem. Gospodarze po słabej rundzie jesiennej musieli mocno zakasać rękawy, aby utrzymać się w trzeciej lidze i wiosenna forma pokazuje, że zespół idzie w dobrym kierunku – na 9 spotkań rundy rewanżowej Pelikan wygrał aż 6 i 3 przegrał. Warto zaznaczyć, że gospodarze niedzielnego meczu mają serię trzech zwycięstw 2:0, a ostatnie z nich to środowa wygrana z rezerwami Legii na jej terenie, co świadczy o wysokiej formie zespołu. Po 27 rozegranych meczach zespół trenera Pawła Jakóbiaka zajmuje 12 miejsce z dorobkiem 35 punktów i bilansem bramkowym 45:33, z czego 21 to wynik meczów u siebie (w tym serie 4 kolejnych domowych zwycięstw). Historia bezpośrednich meczów jest dość wyrównana, bo na 5 pojedynków oba zespoły wygrały po 2 razy, zaś w rundzie jesiennej w Wikielcu padł remis 1:1.
Zespół z Łowicza do meczu z GKS-em przystąpi zapewne w najmocniejszym składzie ze względu na brak zawodników pauzujących za kartki. Takiego komfortu nie będzie miał niestety trener Damian Jarzembowski, który w niedzielę nie będzie mógł skorzystać z Mateusza Jajkowskiego, czyli jednego z najważniejszych zawodników zespołu – pomocnik z Wikielca ma na koncie 8 żółtych kartek i w tej kolejce będzie musiał pauzować.
rys
Zostań fanem!
Najnowsze artykuły
Więcej z kategorii
Najpopularniejsze w ostatnim tygodniu
Najczęsciej komentowane w ostatnim tygodniu
do poniżej 2022-05-08 10:09:26 (***.***.***.***) #75918 0:0 zgłoś
watpię ,w Ełku już ich nie chcą, Ełk gra już tylko rekreacyjnie , juniorkami i trampkarzami
do LORD 2022-05-07 07:44:31 (***.***.***.***) #75906 0:0 zgłoś
Drużyna ma być przenesiona do Ełku.Nie zależnie w której lidze
lord 2022-05-06 08:29:43 (***.***.***.***) #75900 0:0 zgłoś
Woszczele nigdy nie spadną , NIGDY , najwyżej będą grali pod innym szyldem, już to przerabiali , oni są mocni tylko WOSZCZELE
kolo 2022-05-06 07:44:43 (***.***.***.***) #75899 0:0 zgłoś
Za rok tylko concordia w 3 lidze bo sokol to slyszalem ze nuie przystapi, wiecie cos o tym?
Bco-pisa 2022-05-06 06:46:18 (***.***.***.***) #75898 0:0 zgłoś
Fajnie jakby wszyscy spadli to 4 liga będzie mocną