Ranking UEFA 2024: kto jest na topie?
Ranking UEFA należy do jednego z najważniejszych zestawień lig piłkarskich na Starym Kontynencie....
News - III liga
2022-04-22 11:24:45 GKS Wikielec, Mamry Giżycko, Znicz Biała Piska
Rafał Kujawa, napastnik GKS-u Wikielec. Fot. Karol Synowiec
Dla naszych trzecioligowców każda kolejka jest niezwykle ważna w kontekście utrzymania i nie inaczej będzie w ten weekend. Czy dorobek któregoś z naszych zespołów powiększy się o trzy punkty? Sprawdźmy, jak najbliższe mecze 27.kolejki widzi forBET, czyli partner naszego portalu?
W rundzie wiosennej Mamry spisują się naprawdę dobrze, bo wygrały 3 z 5 spotkań i cały czas mają realne szanse na to, aby pozostać w trzeciej lidze na kolejny sezon. Kolejnym dużym krokiem w kierunku utrzymania byłaby wygrana w Łodzi z rezerwami ŁKS-u, które zajmują miejsce w środku ligowej tabeli i mają (na ten moment) w miarę spokojną sytuację. ŁKS, czyli jeden z czterech beniaminków, po 25 rozegranych meczach zajmuje 9 miejsce w tabeli z dorobkiem 34 punktów i bilansem bramkowym 41:38. Wiosna w wykonaniu zespołu z Łodzi jest naprawdę bardzo solidna, bo na sześć spotkań zanotował on 3 zwycięstwa, 2 remisy i tylko 1 porażkę z rezerwami Legii (podobnie, jak Mamry). Jesienią w Giżycku w pierwszym starciu obu zespołów lepsi byli piłkarze z Łodzi, którzy wygrali ostatecznie 3:1, choć pierwszego gola w tym meczu już w 8 minucie strzeliły Mamry za sprawą Szymona Łapińskiego.
Oba zespoły powinny zagrać w swoich najmocniejszych składach, ponieważ żaden z zawodników nie będzie musiał pauzować za nadmiar żółtych kartek. Obrona Mamr na pewno musi zwrócić szczególną uwagę na… poziom agresji podczas interwencji we własnej „szesnastce”, gdyż ŁKS w tym sezonie strzelił już 8 bramek z rzutów karnych i autorem wszystkich był Aleksander Ślęzak.
FORBET: JAKIE SĄ KURSY NA MECZ ŁKS II ŁÓDŹ - MAMRY GIŻYCKO?
Kolejna porażka Wikielca sprawiła, że mecz z Pilicą będzie miał ogromne znaczenie – jeżeli klub spod Iławy chce jeszcze myśleć o utrzymaniu, to musi koniecznie pokonać u siebie beniaminka, który też będzie chciał wygrać i odskoczyć od strefy spadkowej. Klub z Mazowsza zgodnie z przewidywaniami plasuje się w dolnej połówce tabeli i cały czas walczy o pozostanie w trzeciej lidze, w czym ewidentnie nie pomaga mu postawa w rundzie wiosennej. 6 meczów, 4 porażki, 1 remis i 1 zwycięstwo to bilans, który z pewnością nie może być powodem do dumy, zatem jeżeli GKS ma przełamać serię meczów bez wygranej, to właśnie z rywalem będącym w kiepskiej dyspozycji. W całym sezonie po rozegraniu 24 spotkań Pilica zajmuje 13 miejsce w tabeli z dorobkiem 28 punktów i bilansem bramkowym 36:51, co czyni ją najsłabszą defensywą w całej stawce (obok Znicza Biała Piska). Jesienią w Białobrzegach w pierwszym starciu obu zespołów lepsi byli gospodarze, którzy bardzo pewnie zwyciężyli 3:0 – zawodnicy z Wikielca na pewno doskonale pamiętają to spotkanie, więc liczą na rewanż przed własną publicznością.
W sobotnim meczu trener Zajączkowski powinien mieć do dyspozycji większość zawodników, gdyż żaden z nich nie musi pauzować za nadmiar żółtych kartek – możliwe, że do gry wystawieni zostaną również nowi zawodnicy z Białorusi oraz Ukrainy, zatem pole manewru szkoleniowiec może mieć naprawdę spore. Jeśli chodzi o gości, to nieobecny na 100% będzie młodzieżowiec Olaf Uziębło, który zebrał już 8 napomnień i w ten weekend będzie musiał odbyć karę jednego spotkania w zawieszeniu.
FORBET: JAKIE SĄ KURSY NA MECZ GKS WIKIELEC – PILICA BIAŁOBRZEGI?
Z kim, jak nie z ostatnim zespołem w tabeli? Jeżeli Znicz chce jeszcze myśleć o utrzymaniu w trzeciej lidze, to w Szczuczynie musi po prostu wygrać. Wissa to najsłabszy zespół w całej ligowej stawce i jest już raczej bez szans na pozostanie na tym poziomie, jednak zlekceważona może zagrozić tak, jak np. w wygranym niedawno meczu z KS-em Kutno. Beniaminek z Podlasia po 25 meczach jest na 19 miejscu w tabeli z dorobkiem 17 punktów i bilansem bramkowym 17:44, z czego aż 12 „oczek” to zdobycz na swoim boisku. Na poziomie 3 ligi obie ekipy grały ze sobą jak na razie trzykrotnie i… Znicz ani jednego z tych starć nie wygrał, bo dwukrotnie padał remis (w tym 0:0 w rundzie jesiennej), a raz w 2016 roku lepsza była Wissa.
W szeregach Znicza zawieszeniem zagrożonych jest wprawdzie kilku zawodników, jednak w najbliższej kolejce do dyspozycji trenera powinni być wszyscy gracze, w tym wracający po pauzie Adrian Duchnowski. Podobnie sprawa wygląda w drużynie ze Szczuczyna – w poprzedniej kolejce nie obyło się bez żółtych kartek, ale na ten moment żaden z zawodników nie jest zawieszonych z powodu nadmiaru napomnień. FORBET: JAKIE SĄ KURSY NA MECZ WISSA SZCZUCZYN - ZNICZ BIAŁA PISKA?
rys
Zostań fanem!
Najnowsze artykuły
Więcej z kategorii
Najpopularniejsze w ostatnim tygodniu
Kucyk 2022-04-22 15:10:26 (***.***.***.***) #75710 0:0 zgłoś
Bzdury na kółkach. ŁKS zdobył karnych 12 goli, a Ślęzak był autorem 8 z nich. W Giżycku dwa karne dla ŁKS wykorzystali inni.