Ważne zwycięstwa w kontekście walki o utrzymanie w trzeciej lidze odniosły zespoły Wikielca i Concordii, które pokonały wyżej notowanych rywali i wciąż mogą zachować ligowy byt na kolejny sezon. Czy najbliższy weekend będzie dla naszych reprezentantów równie udany?
ZAŁÓŻ KONTO W FORBET I SKORZYSTAJ Z BONUSU DO 2250 PLN ORAZ DWÓCH TYGODNI GRY BEZ PODATKU.
RYWAL ZNICZA: POLONIA WARSZAWA
W poprzedni weekend Znicz wprawdzie przegrał wysoko z Legionovią, jednak już we wtorek szybko odkuł się i pokonał 6:2 rezerwy Jagiellonii. Z jednej strony morale na pewno poszybowało w górę, jednak z drugiej zmęczenie może dać się we znaki, bo Polonia w środku tygodnia nie grała. „Czarne Koszule” łatwym rywalem nie będą, bo są ostatnio w niezłej dyspozycji – pięć ostatnich meczów klubu ze stolicy to 3 wygrane, 1 remis i 1 porażka z liderem z Grodziska. Jeśli chodzi o sytuację w tabeli, to Polonia nie ma już raczej szans na dogonienie trzeciej Legionovii i zapewne pozostanie jej walka o utrzymanie zajmowanego aktualnie czwartego miejsca, które zespół wywalczył zdobywając 52 punkty oraz notując bilans bramkowy 54:37. W tym sezonie Znicz mierzył się z tym rywalem już dwukrotnie i radził sobie doskonale – najpierw wygrał w listopadzie 1:0 (bramka Giełażyna w ostatniej minucie), a później 1 maja zwyciężył aż 3:0 (gole Jarosza, Dzienisa i Giełażyna), co pokazuje, że ekipa trenera Borkowskiego ma na tego przeciwnika patent i wie, jak z nim grać.
Jeśli chodzi o żółte kartki, to obaj trenerzy nie będą musieli martwić się o ewentualne absencje, gdyż wszyscy zawodnicy będą w ten weekend uprawnieni do gry. Inną sprawą są kontuzje, chociaż o tym kluby zazwyczaj w swoich komunikatach przed meczami nie informują – wiemy jednak, że z urazem zmaga się podstawowy bramkarz Znicza, Adam Radzikowski, którego w dwóch ostatnich meczach musiał zastąpić Przemysław Masłowski, czyli… trener bramkarzy. Kibiców klubu z Białej Piskiej cieszy z pewnością dyspozycja Bartosza Giełażyna, który w ostatnim meczu ustrzelił hat-tricka i jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców z 27 bramkami na koncie – to więcej, niż trzech najlepszych snajperów Polonii razem wziętych (Paweł Paczuk i Łukasz Piątek mają po 8 trafień, zaś Damian Mosiejko 6).
FORBET: JAKIE SĄ KURSY NA MECZ POLONIA WARSZAWA – ZNICZ BIAŁA PISKA
- Wygrana Polonii: 1.70
- Remis: 3.70
- Wygrana Znicza: 4.00
- Znicz wygra lub zremisuje: 1.92
- Poniżej 2,5 bramki: 2.25
- Powyżej 2,5 bramki: 1.55
- Obie drużyny strzelą (tak): 1.50
- Obie drużyny strzelą (nie): 2.35
RYWAL WIKIELCA: LECHIA TOMASZÓW MAZOWIECKI
Patrząc na tabelę po rundzie jesiennej mogło się wydawać, że Lechia Tomaszów będzie jednym z zespołów, który zapewne pożegna się z trzecią ligą – nie grał ani efektownie, ani skutecznie, dlatego zasłużenie zajmował miejsce w dolnych rejonach stawki. Runda wiosenna to jednak zupełnie inna historia, bo widzimy Lechię odmienioną i regularnie punktującą. Zespół z Tomaszowa Mazowieckiego zmienił trenera (został nim Dominik Bednarczyk) i w 2021 roku gra naprawdę bardzo dobrze – w 15 meczach przegrał tylko 3 razy, a do tego odniósł 9 zwycięstw i zanotował 3 remisy. Dzięki świetnej formie Lechia zajmuje aktualnie 11 miejsce w tabeli (3 w grupie spadkowej) z dorobkiem 47 punktów i bilansem bramkowym (47:61), dzięki czemu może całkiem realnie zapatrywać się na utrzymanie w gronie trzecioligowców. Jesienią w Tomaszowie Mazowieckim lepszy był GKS Wikielec, który wygrał wówczas swój pierwszy wyjazdowy mecz – bramki w tamtym zakończonym wynikiem 2:1 spotkaniu zdobyli Michał Jankowski z rzutu karnego oraz Sebastian Szypulski.
Lechia Tomaszów do Wikielca wybiera się nie tylko podbudowana trzema meczami bez porażki, ale też wzmocniona zawodnikami, którzy pauzowali w poprzednim spotkaniu z Wasilkowem – po przymusowej absencji do gry wracają podstawowy młodzieżowiec Eryk Kaproń, bardzo skuteczny jesienią Artur Amroziński oraz klubowa legenda i najlepszy zawodnik Lechii, czyli Kamil Szymczak. Na kartki nie narzekają także w Wikielcu, bo żaden z graczy nie będzie musiał w ten weekend pauzować, jednak pod znakiem zapytania stoi występ podstawowego młodzieżowca Filipa Wójcika, który odniósł w ostatnim czasie uraz i możliwe, że z Lechią niestety nie wystąpi.
FORBET: JAKIE SĄ KURSY NA MECZ GKS WIKIELEC – LECHIA TOMASZÓW MAZOWIECKI
- Wygrana Wikielca: 2.15
- Remis: 3.60
- Wygrana Lechii: 2.75
- Wikielec wygra lub zremisuje: 1.35
- Poniżej 2,5 bramki: 1.98
- Powyżej 2,5 bramki: 1.65
- Obie drużyny strzelą (tak): 1.60
- Obie drużyny strzelą (nie): 2.05
RYWAL CONCORDII: BŁONIANKA BŁONIE
Concordia mocno podbudowała się ostatnim zwycięstwem z mocnym zespołem z Kutna i powróciła do walki o utrzymanie, jednak teraz czeka ją mecz z kolejnym wyżej notowanym rywalem. Błonianka w ostatniej kolejce przegrała 1:3 z walczącą o ligowy byt Bronią Radom, chociaż można było to przewidzieć, skoro przystąpiła do tego meczu bez Marcina Gregorowicza, czyli swojego najlepszego snajpera. A tak na poważnie, to Błonianka jest zespołem nieprzewidywalnym – potrafiła pokonać na wyjeździe Świt Nowy Dwór Mazowiecki, odprawić wysoko Sokół Aleksandrów Łódzki czy wygrać na trudnym terenie w Wikielcu, ale przegrała za to trzy ostatnie mecze u siebie tracąc zawsze min. 3 bramki. Na tą chwilę Błonianka nie jest jeszcze pewna utrzymania, gdyż zajmuje 12 miejsce w tabeli z dorobkiem 46 punktów i bilansem bramkowym 60:49, co daje jej tylko 3 punkty przewagi nad Wikielcem i 4 nad najbliższym rywalem z Elbląga. Jesienią, a właściwie to już wiosną w Błoniu zdecydowanie lepsza była Concordia, która wygrała aż 3:0 – bramki w tamtym spotkaniu zdobyli Jakub Bojas, Łukasz Kopka oraz Mateusz Szmydt.
Błonianka w Elblągu nie będzie musiała martwić się o pauzy związane z kartkami, gdyż żaden z jej zawodników nie otrzymał w ostatniej kolejce napomnienia skutkującego karą w starciu z Concordią. Zmartwieniem trenera Milewskiego jest na pewno sytuacja najlepszego strzelca, który wydaje się być zawodnikiem mocno podatnym na urazy – wspomniany wcześniej Gregorowicz rozegrał w tym sezonie zaledwie 17 z 32 meczów swojego zespołu, a i tak zdobył w nich 18 bramek. Niedawno wrócił on do gry po kilku kolejkach przerwy i zdobył decydującego gola z Wikielcem, ale z Bronią już się nie na murawie nie pojawił – domyślamy się, że aż tak duża liczba opuszczonych spotkań wynika ze spraw zdrowotnych, aniżeli z obowiązków zawodowych, więc można przypuszczać, że z Concordią ponownie nie wystąpi. Problemów, chociaż drobnych, nie uniknie również trener Concordii, czyli Krzysztof Machiński – w meczu z Błonianką nie będzie mógł on skorzystać z Szymona Drewka, czyli swojego podstawowego w tym sezonie młodzieżowca.
FORBET: JAKIE SĄ KURSY NA MECZ CONCORDIA ELBLĄG – BŁONIANKA BŁONIE?
- Wygrana Concordii: 2.15
- Remis: 3.60
- Wygrana Błonianki: 2.75
- Wikielec wygra lub zremisuje: 1.35
- Poniżej 2,5 bramki: 1.98
- Powyżej 2,5 bramki: 1.65
- Obie drużyny strzelą (tak): 1.60
- Obie drużyny strzelą (nie): 2.05
RYWAL HURAGANA: OLIMPIA ZAMBRÓW
Najbliższy przeciwnik morążan jest ostatnio w naprawdę solidnym gazie, bo wygrał 4 kolejne mecze i choć szans na pozostanie w lidze już nie ma, to na pewno będzie chciał zakończyć ten sezon z twarzą i serią zwycięstw na ostatniej prostej. KS Wasilków, Ruch Wysokie Mazowieckie, Sokół Aleksandrów Łódzki oraz Pelikan Łowicz – to właśnie te zespoły poległy ostatnio z klubem z Zambrowa, który liczy z pewnością na przedłużenie tej zwycięskiej passy. Olimpia jest sporym rozczarowaniem tego sezonu i w tej chwili zajmuje dopiero 19 miejsce w tabeli z dorobkiem 37 punktów i bilansem bramkowym 48:56, co z pewnością jest wynikiem sporo poniżej oczekiwań. W marcu w Morągu lepiej poradzili sobie goście, którzy wygrali wówczas 3:2 – bramki dla Olimpii strzelali wówczas Kamil Zalewski (dwie) i Paweł Łydkowski, z kolei dla Huragana dwukrotnie trafiał Youri Roseboom.
W zespole z Zambrowa żaden z zawodników nie będzie musiał pauzować za żółte kartki, a do tego do dyspozycji trenera będzie wciąż walczący o koronę króla strzelców Kamil Zalewski, co czyni z Olimpii raczej zdecydowanego faworyta tego meczu. Hurgan wybiera się raczej na ten mecz bez większych zmian w kadrze, ponieważ żaden z zawodników nie jest zawieszony – o ewentualnych kontuzjach lub powrotach do składu dowiemy się zapewne dopiero w dniu meczu.
FORBET: JAKIE SĄ KURSY NA MECZ OLIMPIA ZAMBRÓW – HURAGAN MORĄG?
- Wygrana Olimpii: 1.40
- Remis: 4.10
- Wygrana Huragana: 6.60
- Huragan wygra lub zremisuje: 2.53
- Poniżej 2,5 bramki: 2.35
- Powyżej 2,5 bramki: 1.45
- Obie drużyny strzelą (tak): 1.65
- Obie drużyny strzelą (nie): 1.98
rys
RES 2021-06-11 00:52:10 (***.***.***.***) #73326 0:0 zgłoś
W Błoniance Błonie gra Hubert Władyka- Wychowanek Zatoki Braniewo :)