Nie żyje bramkarz Mewy Smykowo
W wypadku samochodowym zginął Patryk Zalewski, bramkarz Mewy Smykowo.
Krótko - III liga
2021-05-25 09:46:18 Ursus Warszawa, GKS Wikielec
GKS Wikielec zagra z Ursusem Warszawa. Fot. gkswikielec.pl
Do trzech razy sztuka – dwukrotnie przekładany mecz Ursusa Warszawa i GKS-u Wikielec dojdzie w końcu do skutku i zostanie rozegrany w najbliższą środę. Czy będący na fali GKS zrewanżuje się stołecznym za solidne lanie w pierwszym spotkaniu rozegranym na początku piłkarskiej wiosny?
ZAŁÓŻ KONTO W FORBET I SKORZYSTAJ Z BONUSU DO 2250 PLN ORAZ DWÓCH TYGODNI GRY BEZ PODATKU.
W środku tygodnia w Warszawie naprzeciw siebie staną dwa zespoły, które są w naprawdę świetnej dyspozycji. O dobrych wynikach Wikielca wiemy, jednak Ursus ostatnio radzi sobie jeszcze lepiej – również nie przegrał od 6 spotkań, a ostatni remis z Sokołem Aleksandrów Łódzki przerwał serię pięciu kolejnych zwycięstw. Dobra postawa na wiosnę (7 wygranych, remis i 3 porażki w 11 meczach) sprawiła, że zespołowi trenera Bogdana Jóźwiaka udało się wyjść poza strefę spadkową, na co wpływ miał oczywiście werdykt PZPN w sprawie odjęcia GKS-owi dwóch punktów za walkower z Bronią Radom. W tej chwili Ursus zajmuje 15 miejsce w tabeli z dorobkiem 41 punktów oraz bilansem bramkowym 43:40 i teoretycznie zajmuje pierwsze bezpieczne miejsce, jednak w praktyce nadal jest zagrożony spadkiem z powodu wyników drugoligowej Olimpii Elbląg – aby „rzeczywiście” zajmować bezpieczne miejsce musi jutro wygrać, co jednak jest także celem zespołu Łukasza Suchockiego. Jak wspomnieliśmy we wstępie, Ursus w pierwszym meczu bezpośrednim nie dał Wikielcowi żadnych szans i pewnie wygrał w Iławie 4:0 – bramki w tamtym spotkaniu strzelali Paweł Tarnowski, Mikołaj Neuman, Filip Dziełak oraz Maciej Prusinowski. Co ciekawe, wynik ten nie jest wcale najwyższym, jaki odnotowano w starciach tych dwóch klubów – w czerwcu 2018 roku Ursus potrafił ograć dołującą wówczas „Gieksę” aż 2:9.
W środowym meczu trener Ursusa nie powinien mieć większych problemów ze skompletowaniem składu, ponieważ żaden z zawodników nie będzie musiał pauzować za nadmiar żółtych kartek – z tego powodu powinniśmy na boisku zobaczyć najlepszego strzelca zespołu, czyli Patryka Kamińskiego (12 bramek), a także strzelców z pierwszego starcia, czyli Pawła Tarnowskiego, Mikołaja Neumana, Filipa Dziełaka i Macieja Prusinowskiego, którzy przeważnie stanowią trzon pierwszej „11” Bogdana Jóźwiaka. Więcej powodów do zmartwień będzie miał zespół gości, bo do Warszawy uda się w nieco okrojonym składzie – za bezpośrednią czerwoną kartkę pauzować będzie Hubert Otręba, z kolei Adrian Korzeniewski i Michał Jankowski (najlepszy zawodnik Wikielca w tym sezonie) czwarty raz zostali ukarani żółtymi kartkami.
FORBET: JAKIE SĄ KURSY NA MECZ URSUS WARSZAWA – GKS WIKIELEC?
rys
Zostań fanem!
Najnowsze artykuły
Więcej z kategorii
Najpopularniejsze w ostatnim tygodniu
Najczęsciej komentowane w ostatnim tygodniu
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!