Jeszcze kilka dni temu spoglądając za okno widzieliśmy miasta zasypane ogromną ilością śniegu, przez co ciężko było uwierzyć, że już za moment na zielone murawy mają wrócić piłkarze pierwszej i drugiej ligi. Na szczęście po białym puchu już praktycznie nie ma śladu, a osoby zarządzające obiektami sportowymi zakasały rękawy i przygotowały murawy do gry, zatem... to już ten moment! OFICJALNIE: FORTUNA I LIGA ORAZ II LIGA WRACAJĄ DO GRY!
Na pierwszy ogień idzie oczywiście nasz flagowy zespół, czyli Stomil Olsztyn, który do rundy wiosennej startuje z 13. pozycji mając na koncie 20 punktów. 11 punktów przewagi nad miejscem spadkowym to naprawdę spory kapitał, jednak nie może uśpić to czujności trenera Adama Majewskiego oraz jego zawodników – liga ta potrafi płatać takie figle, że każde spotkanie trzeba rozegrać na maksymalnej koncentracji.
NASZ RYWAL: GKS TYCHY
Wiosenne granie Stomil rozpocznie od meczu z GKS-em Tychy, czyli zespołem ze ścisłej ligowej czołówki – prowadzony przez Artura Derbina zespół zajmuje 4. miejsce w tabeli, w 17 meczach zgromadził 30 punktów (8 zwycięstw, 6 remisów, 3 porażki) i uzyskał bilans bramkowy 25-14, zatem patrząc na samą tabelę to goście będą faworytem sobotniego meczu. Dla tyszan spotkanie ze Stomilem nie będzie pierwszym wiosennym sprawdzianem – GKS swój premierowy mecz rozegrał już w ubiegłą sobotę w Łodzi, gdzie pokonał faworyzowany ŁKS aż 3:0. Jeśli chodzi o zimowe przygotowania rywala "Stomilowców", to zespół prezentował się różnie, bo na 7 rozegranych sparingów 3 razy wygrał (5:1 z Fotbal Třinec, 2-1 z Ruchem Chorzów i 2-0 z Bruk-Betem Nieciecza), 3 razy przegrał (0-1 z GKS Katowice, 2-3 z MŠK Žilina 2-3 i 1-3 z Puszczą Niepołomice) i raz zremisował (3-3 z Pniówkiem Pawłowice). Nie zabrakło także ruchów transferowych wewnątrz zespołu, chociaż ubytek zanotowano tylko jeden – Tychy na Gdańsk zamienił zdolny Jan Biegański, który był podstawowym młodzieżowcem na jesieni. Jego miejsce w tej roli zajął sprowadzony z trzecioligowej Siarki Tarnobrzeg Kamil Kargulewicz, który zaliczył świetny debiut okraszony golem w debiucie z ŁKS-em Łódź. Poza zawodnikami rezerw GKS swój skład wzmocnił Wiktorem Żytkiem oraz powracającym po kontuzji Marcinem Mańką – obaj zawodnicy od razu wskoczyli do wyjściowej "11" i zagrali w sobotnim meczu w Łodzi.
Co w sobotę może przemawiać za Stomilem? Optymizmem (i to sporym) może napawać historia spotkań obu ekip w Olsztynie, bo w stolicy Warmii i Mazur GKS-owi gra się bardzo ciężko i jeszcze nigdy nie zasmakował zwycięstwa. Ostatnie 4 bezpośrednie starcia na stadionie Stomilu wygrali gospodarze (4-0, 2-0, 2-0 oraz ostatnio 2-1), a 3 wcześniejsze mecze ligowe zakończyły się remisami. Odkładając na bok miejsce rozegrania meczu Stomil również wypada korzystniej od przeciwnika – na jesieni padł bezbramkowy remis, a wcześniej Stomil 3 razy wygrywał i raz przegrał. GKS Tychy to w tym sezonie przede wszystkim zespół własnego boiska, bo 20 z 30 punktów to zdobycz ze spotkań u siebie – na wyjazdach bilans sobotniego rywala Stomilu to 2 zwycięstwa, 4 remisy i 1 porażka.
Jak prezentują się kursy na mecz Stomil – GKS Tychy?
Przeglądając kursy przedstawione przez forBET widać, że faworytem są goście – kurs na "dwójkę" to 2.30, z kolei remis i wygraną Stomilu wycenia się kolejno na 3.35 oraz 3.15. Warto spojrzeć także na zakłady bramkowe i zestawić to ze statystykami – aż 7 z 9 domowych meczów Stomilu nie przynosiło więcej, niż 3 bramki, dlatego taki typ również można wziąć pod uwagę. Taką myśl umacnia też fakt, iż poza ostatnim meczem w Łodzi wyjazdowe spotkania GKS-u zazwyczaj przynoszą mniej, niż 3 gole (4 z 6 meczów), a 3 z 5 ostatnich bezpośrednich spotkań Stomilu i GKS-u to taki właśnie dorobek bramkowy. Kurs na zdarzenie "poniżej 2,5 gola" w forBET wynosi aktualnie 1.78.
Schodzimy piętro niżej i przyglądamy się naszym pozostałym dwóm ekipom na szczeblu centralnym, czyli Sokołowi Ostróda i Olimpii Elbląg, które mierzą się z GKS-em Katowice i KKS-em Kalisz. W zdecydowanie lepszej sytuacji jest Sokół, którego śmiało możemy nazwać jedną z rewelacji pierwszej części drugoligowego sezonu – zespół z Ostródy zajmuje aktualnie 8. miejsce w tabeli i tylko punkt dzieli go od strefy barażowej. Trudniejsza przeprawa czeka zapewne Olimpię Elbląg, która zamiast o barażach usilnie myśli o utrzymaniu, ponieważ ma tylko 2 punkty przewagi nad strefą spadkową. Za elblążan z pewnością kciuki trzymają w Wikielcu, Morągu oraz u lokalnego rywala, czyli w Concordii, ponieważ utrzymanie Olimpii może sprawić, że z I gr. III ligi spadnie jedna drużyna mniej.
RYWAL SOKOŁA: GKS KATOWICE
Na pierwszy w tym roku ligowy mecz piłkarze Sokoła Ostróda wybiorą się do Katowic, gdzie zmierzą się z wiceliderem i jednym z głównych kandydatów do awansu do Fortuna 1 Ligi. GKS w 17 jesiennych grach zdobył 38 punktów (12 zwycięstw, 2 remisy, 3 porażki), a jego bilans bramkowy to 37-17 – jest to największa liczba strzelonych bramek w całej stawce. W trakcie zimowych przygotowań drużyna prowadzona przez trenera Rafała Góraka rozegrała aż 9 gier kontrolnych, w których 5 wygrała (2-1 z Cracovią, 4-1 z LKS-em Goczałkowice, 1-0 z GKS-tem Tychy, 3-1 z Polonią Bytom oraz 3-0 ze Stalą Brzeg), 2 zremisowała (1-1 z MKS-em Kluczbork i 1-1 z Rekordem Bielsko-Biała) i 2 przegrała (2-3 z Odrą Opole oraz 0-1 z Koroną Kielce). Kadrowo nie doszło do rewolucji - zespół zimą opuściło trzech zawodników, jednak żaden z nich nie był wiodącą postacią w trakcie rundy jesiennej, natomiast dołączyło trzech kolejnych, z czego dwóch to rezerwowi bramkarze – znaczącym wzmocnieniem będzie na pewno Rafał Figiel, czyli doświadczony pomocnik, który w ubiegłym sezonie wywalczył z Podbeskidziem awans do PKO Ekstraklasy. Defensywa Sokoła na pewno musi uważać na Marcina Urynowicza (11 bramek) wspieranego przez Adriana Błąda oraz Filipa Kozłowskiego – to trio łącznie zdobyło 23 z 37 bramek GKS-u.
Jak prezentują się kursy na mecz GKS Katowice – Sokół Ostróda?
Zdecydowanym faworytem bukmachera jest tutaj zespół gospodarzy i nie można się temu dziwić – kurs na czystą "1" wynosi 1.52. Sokół nie raz zaskakiwał fachowców i kibiców, dlatego jeżeli ktoś także tutaj przeczuwa niespodziankę, to może sporo zarobić – kurs na remis to 4.50, zaś stawka na wygraną drużyny trenera Piotra Jacka to równe 5.00. Jeżeli chodzi o zakładu typu "powyżej/poniżej", to ciekawie prezentują się statystyki domowych meczów "Gieksy" i wyjazdów Sokoła – 7 z 8 gier katowiczan u siebie to powyżej 2,5 gola (średnia 3,6 gola na mecz), zaś 5 z 7 wyjazdów ostródzian to także "over 2,5" ze średnią 3,1 gola na mecz. Kurs na to, że w meczu padną minimum 3 bramki wynosi w forBET 1.53.
RYWAL OLIMPII: KKS KALISZ
Olimpia wiosenne zmagania rozpocznie na własnym terenie, a jej rywalem będzie beniaminek II ligi, czyli KKS Kalisz. Zespół z Kalisza, podobnie jak pozostali "nowi" w postaci Sokoła i rezerw Śląska radzi sobie naprawdę świetnie – 6 miejsce w ligowej tabeli (w strefie barażowej), 27 punktów (9 zwycięstw i 8 porażek) oraz bilans bramkowy 25:20 to wynik, który może dawać sporo spokoju na rundę rewanżową. Doświadczony szkoleniowiec KKS-u, Ryszard Wieczorek zaplanował na zimowe przygotowania aż 11 sparingów i aż 7 z nich kaliszanie wygrali (6-0 z Włocłavią Włocławek, 3-1 z Unią Janikowo, 3-1 z MKS-em Kluczbork, 8-3 z Łokietkiem Brześć Kujawski, 3-0 z Sokołem Aleksandrów Łódzki, 3-1 z Polonią Środa Wielkopolską oraz 4-1 z Nielbą Wągrowiec). Tylko jeden sparing zakończył się porażką (0-1 z Miedzią Legnica), zaś 3 to remisy (kolejno 3-3 z Odrą Opole, 1-1 ze Ślęzą Wrocław oraz 1-1 z Chrobrym Głogów). Zimą z Kalisza wyjechał podstawowy zawodnik w rundzie jesiennej, czyli Fabian Hiszpański, który dołączył do pierwszoligowej Arki Gdynia – poza nim odeszli piłkarze, którzy nie należeli do trzonu zespołu. Bardziej aktywni byli działacze KKS-u w przypadku pozyskiwania nowych graczy, bo zakontraktowano aż 7 nowych zawodników, a najciekawszym z nich może być Bartłomiej Putno, który jesienią zdobył w III lidze 15 bramek i wzbudził zainteresowanie takich klubów, jak Zagłębie Lubin czy Puszcza Niepołomice.
Jak prezentują się kursy na mecz Olimpia Elbląg – KKS Kalisz?
Trzeci mecz naszych zespołów i trzeci raz faworytem bukmacherów jest zespół przeciwny – kurs na wygraną KKS-u wynosi 2.22, na "jedynkę" 2.95, zaś na remis 3.50. Ten ostatni rezultat jest chyba najmniej prawdopodobny, bo KKS jako jedyny zespół w lidze nie zremisował ani jednego meczu na jesieni. Podobnie, jak w przypadku spotkania GKS-u i Sokoła – tutaj można spojrzeć także na bramki. W meczach w Elblągu pada naprawdę sporo bramek (7 z 9 meczów to ponad 2,5 gola i średnia 3.3 gola na mecz), a do tego zespół z Kalisza w delegacji 6 razy zanotował powyżej 2,5 gola. Kurs na takie zdarzenie w forBET to 1.53.
Z okazji pierwszej wiosennej kolejki I i II ligi mamy dla Was konkurs, w którym do wygrania są 3 doładowania konta po 50 zł w forBET. Konkurs odbywa się na naszym Facebooku i to właśnie tam znajdziecie wszystkie szczegóły.
rys
Dareczek 2021-02-27 16:23:38 (***.***.***.***) #72552 0:0 zgłoś
Orzeł Ulnowo - Olimpia Kisielice 5-3 mecz w Iławie na sztucznym boisku
gks tychy 2021-02-26 19:06:40 (***.***.***.***) #72551 0:0 zgłoś
gks gks gks gks gks gks gks gks gks gks gks gks gks
Zybi 2021-02-26 17:28:06 (***.***.***.***) #72550 0:0 zgłoś
Niestety zacznie sie porazka. I tak w dol co weekend.