Porażką olsztynianek zakończył się mecz 5. kolejki futsalowej pierwszej ligi kobiet. AZS UWM High Heels Olsztyn przegrał z Włókniarzem Białystok 2:4. Było to pierwsze zwycięstwo Włókniarza w tym sezonie.
Strata punktów spowodawała spadek "Wysokich Obcasów" na 5. miejsce w tabeli.
Ewa Kuliś (trener AZS UWM): - Pierwsza połowa była zdecydowanie pod nasze dyktando. Rywalki grały tak zwaną "lagę". Było o wiele więcej strzałów z naszej strony, lecz te uderzenia były niecelne. Bramkarka przyjezdnych bardzo dobrze też broniła. W drugiej części gry nasze błędy wykorzystywał białostocki zespół. W ostatnich minutach obudziłyśmy się trochę i zagrożeń pod bramką Włókniarza było więcej. Ponadto częstsze posiadanie piłki.
Aleksandra Kojadyńska (bramkarz AZS UWM): - Rywalki weszły w tę drugą połowę tak, jak powinny, czyli odrobiły straty. Wyszły z takim nastawieniem i to zrealizowały. Nie uważam, aby nasza gra przygasła, bo jeśli przegrywa się to troszeczkę trudniej gra się psychicznie, ale myślę, że dziewczyny byłe na tyle zaprawione w bojach, że mocno to aż tak nie wpłynęło. Jeżeli coś mogło wpłynąć to chyba brak szczęścia. Marta Smolińska oddała bardzo dużo strzałów, które powinny znaleźć się w bramce. Przeciwniczki tego szczęścia miały chyba aż za dużo.
- AZS UWM High Heels Olsztyn - Włókniarz Białstok 2:4 (2:1)
1:0 - Smolińska (2), 1:1 - Kalisz (3), 2:1 - Konopka (6), 2:2, 2:3 - Jasińska (22, 24), 2:4 - Żudzka (28)
AZS UWM: Kojadyńska - Duda, Wasilewska, Smolińska, Cwalińska
Rezerwowe: Krajewska - Konpka, Janiec, Buć, Dąbrowska, Piwko, Łapińska.
rys
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!