forBet promocja

Temat dwadozera.pl - IV liga - Inne - Kibice

„Dogrywkę” na pięści oceni Wydział Dyscypliny

2011-05-31 01:13:02 Start Nidzica, Zamek Kurzętnik, Robert Sobotka, Szymon Czyżewski, Karol Mówiński

Tuż po pomeczowym zajściu piłkarz z Kurzętnika mieli nietęgie miny. Fot. startnidzica.pl

Tuż po pomeczowym zajściu piłkarz z Kurzętnika mieli nietęgie miny. Fot. startnidzica.pl

Kto kogo uderzył i jak mocno? Kto zaczął i dlaczego? Rzeczywiście była bójka, czy może tylko przepychanki? Wciąż nie milkną echa sobotniego meczu pomiędzy Startem Nidzica a Zamkiem Kurzętnik, który zakończył się sensacyjnym zwycięstwem gości i… pomeczową bijatyką.

W czwartek o godzinie 16 „na dywaniku” w siedzibie Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej mają się stawić sędziowie oraz kierownicy i kapitanowie Startu i Zamku.

- Obie strony staną przed Wydziałem Dyscypliny i dokonamy wstępnego rozpoznania – zapowiada Szymon Czyżewski, sekretarz W-MZPN.

Związkowym działaczom łatwo sprawy wyjaśnić się jednak nie uda. Stanowiska i opis wydarzeń obu stron jest bowiem całkowicie różny…

- Już jak schodziliśmy w przerwie, to kibice z Nidzicy byli bardzo agresywni – opowiada Karol Mówiński, kierownik Zamku. – Na dobre zaczęło się jednak po meczu, jak schodziliśmy z sędziami do szatni. Wie Pan, tam jest takie wąskie przejście. Pierwszy szedł nasz bramkarz, Andrzej Pruchniewski i… dostał taki cios, że wyleciał przez drzwi!

 

Wyłoży kawę na ławę

Z relacji Mówińskiego wynika, że to właśnie od tego momentu zaczęła się chryja.

- Piłkarze i kibice z Nidzicy zaczęli okładać naszych chłopaków jak nienormalni. Marcin Pomierski ma prawdopodobnie złamaną ręką, a niewiele brakowało, żeby wszystko skończyło się jeszcze gorzej, bo gdy upadł, to kopało go kilka osób! – wciąż niedowierza kierownik Zamku. – Uderzony został też nasz trener i jeden z sędziów. Ochrona nie tylko nie reagowała, ale wręcz pomagała gospodarzom. Gdy zobaczyliśmy, co się dzieje uciekliśmy na środek boiska i wezwaliśmy policję… Mamy młody zespół i większość chłopaków była po meczu zszokowana. Pierwszy raz wracaliśmy ze spotkania w eskorcie policji.

Zupełnie inaczej całe zajście widzieli Ireneusz Michalski i Robert Sobotka, prezes i kapitan Startu, którego niektórzy obserwatorzy zdarzenia określają jako jednego z prowodyrów.

- Nic wielkiego się nie stało – uważa Sobotka. – Gdy zaczęło się całe zamieszanie, byłem już praktycznie pod prysznicem. Tylko przez okno szatni zobaczyłem, że coś się dzieje. To, co powypisywano w mediach to głupoty. Poszarpało się kilku chłopaków i tyle. Zresztą, jak nasz bramkarz, który ma nieco ponad 1,70 m, może podskakiwać do dwa razy większego bramkarza gości? – pyta retorycznie kapitan.

O wiele bardziej dosadny jest Michalski.

- Więcej krzyku, niż to wszystko warte… - irytuje się prezes. – Ochrona normalnie stała i wszystko zabezpieczała, a zaatakował ich bramkarz, który ma prawie dwa metry. Splunął po prostu w stronę naszego bramkarza i zaczął cały ten „kocioł”. Głupoty za to piszą, że do wszystkiego dołączyli się kibice. Oni akurat są Bogu ducha winni, a o tym, że na stadionie był porządek mogą poświadczyć komendant policji i straży, którzy byli na meczu. Zresztą będzie orzeczenie, które złożę w W-MZPN i wtedy będzie wyłożona kawa na ławę!

 

Rodzice mogą teraz nie puszczać

Prezes Startu przyznaje, że nie wie, jak podejdzie do sprawy Komisja Dyscyplinarna.

- Przede wszystkim powinno się jednak ukarać tych, co wzięli się za bety – uważa jednak. - Zwołaliśmy dziś (w poniedziałek 30 maja – przyp. red.) zarząd i wiemy już kto bił się z ich, a kto z naszej strony. Ani sędzia, ani obserwator dobrze tego nie widzieli, więc nie powinni stawiać Nidzicy w tak złym świetle. Przecież my bardzo szybko opanowaliśmy sytuację i tak naprawdę nikt w tym zajściu nie ucierpiał! Ucierpiał tylko mecz, bo to, co wyrabiał sędzia przechodziło ludzkie pojęcie. Nie podyktował nam dwóch karnych, a kartki rozdawał na prawo i lewo zupełnie bez powodu. To takim sędziowaniem Związek powinien się zająć!

Mimo sensacyjnego zwycięstwa z czołową ekipą IV ligi klub z Kurzętnika ma poważny problem.

- Sprawa odbiła się takim echem, że nie wiem teraz, czy… rodzice będą puszczać naszych młodych zawodników na mecze – martwi się Karol Mówiński. I dodaje: - To wstyd dla całej naszej piłki i cały czas zastanawiam się, co było powodem takiego zachowania gospodarzy. To nie było normalne zachowanie…

 

  • Start Nidzica – Zamek Kurzętnik 0:1 (0:0)

0:1 – J. Furmanek (65)

Czerwone kartki: Napiórkowski i P. Sobotka (obaj 90, za drugą żółtą)

Start: Socha – P. Sobotka, R. Sobotka, Mróz, Napiórkowski, Szczypiński, Rutkowski (85 Rólka), Korzeniewski (55 Krupiewski), Zieliński (85 Wąsiewski), Roczeń (70 Wąsowski), Szymański

Zamek: Pruchniewski – J. Furmanek, Jaworski, Szulc, Pomierski, Jakubowski, Derkowski (55 Piechocki), Damian Luliński, Wiśniewski, M. Furmanek, Ziółkowski (65 P. Laskowski)

 

PG

Komentarze

  1. haha 2011-06-03 23:28:21 (***.nidzica.vectranet.pl) #4931 0:0 zgłoś

    Pomierskiemu reke przyciąl ochroniarz startu drzwiami jak wyskakiwal z holu.

  2. habbababb 2011-06-02 17:47:27 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #4853 0:0 zgłoś

    Pomierski ma tak złamanął rękę, że wczoraj cały mecz rozegrał. :)

  3. kartel 2011-05-31 21:20:47 (apn-***-***-***-***.dynamic.gprs.plus.pl) #4752 0:0 zgłoś

    A ja wiem ze to nidzica zaczela i nikt mi nie musi udowadniac ze jest inaczej.bronia sie bo taka jest reakcja na atak.ze wam nie wstyd start.jeszcze klamiecie ze bylo inaczej.a moze niczego nie bylo?sedzia i obserwator to sobie wymyslili bo robic nie maja co? nie kompromitujcie sie juz

  4. nn 2011-05-31 21:19:45 (***.nidzica.vectranet.pl) #4751 0:0 zgłoś

    oldboj jestes chyba chory psycicznie co wypisujesz a pisaki z kurzednika dennie wypisuja nie prawdę co może opisac sędzia i obserwator oni nie widzieli co się działo w holu napewno była bujka zawodników ,pomału dowiadujemy się ze bramkarze dochodzeniem powinna zając się policja a nie jakis zapyszałek pisze nie prawde winni zawodnicy jednej i drugiej drużyny muszą być ukarani nie dorabiajcie sytuacji jak robi prasa i ich redaktorzy ale im chodzi tylko zawsze o sensacje,fakt ze były błedy Saternus wywalony z ławki przez sędziego pierwszy prowodyr ,Soliwoda kierownik drużyny gdzie byl po meczu a gzie był po meczu trener i kierownik gosci po meczu urządzali sobie gadke z sędziami rozmowe na boisku tak nie powinno byc , co ludzie chcecie od policji jakim prawem mieli być na stadionie wkroczyli dopiero na interwencje cały mecz byli pod bramą stadionu ,dosc kłamstwa ze strony pilkarzy i działaczy Zamku co ludzie chcą osiągnąc brak słów czas żeby za to co się pisze odpowiadać bylem na meczu do konca nie bylo żadnych bujek ze strony kibicłow za wyjątkiem chamskich wyzwisk całej sytuacji jest winien sędzia zawodnicy , gdzie byli trenerzy i działacze obu drużyn.

  5. oldboy 2011-05-31 20:25:14 (atm.orneta.arkusnet.pl) #4746 0:0 zgłoś

    Zadam pytanie- Czy drużyna wygrywająca zaczyna burdę? Raczej nie bo i po co? Dlaczego trener Startu wyleciał z ławki? Jak to podziałało na kiboli i jego podopiecznych? Czy ich to uspokoiło, czy podjarało?

  6. romus 2011-05-31 16:28:26 (acwh***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #4742 0:0 zgłoś

    Kłamią te chamy z nidzicy.juz z tym walkowerem co grali z rominta sie popisali.Niech spadaja po co stali i czekali na zawodnikow zamku no po co.?chamstwo

  7. kibic 2011-05-31 15:42:48 (public***.xdsl.centertel.pl) #4740 0:0 zgłoś

    przyłączam się do 'abc" .Warto to przeczytać i wyciągnąć wnioski. ... PS.Widać jak wam chłopaki z Nidzicy słoma z butów wystaje a palma wam odbiła z tą szansa awansu do III ligi.

  8. k1ry 2011-05-31 15:19:39 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #4737 0:0 zgłoś

    Po pierwsze za to co się dzieje w tunelu nie odpowiada ochrona tylko trenerzy i kierwonik zespołów. Ochorna dobrze wykonała swoją pracę nie wpuszczając kibiców do środka. Po drugie jeżeli ktoś grał kiedykolwiek w piłkę to wie jak sie zawodnicy zachowują po wygranym meczu i to takim, w którym z góry są skazani na pożarcie. Mogły tam padać komentarze typu: i co kto wygrał? , podaj wynik ! Takie zachowanie mogło sprowokować Sochę. A wracając do braci Sobotka i ich rzekomych zaczepek, to osobiście widzialem jak Robert Sobotka wyglądał przez okno szatni i patrzył co się dzieje.

  9. Zamek 2011-05-31 14:09:42 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #4734 0:0 zgłoś

    a za co ma Zamek byc ukarany? Ze Start nie moze zapewnic ochrony?i robi taki incydenty czlowieku sedzia zostal tez pobity i to jest glowny argument po Drugie nie Zamka Tylko Zamku.. Do jutra Orneta Moze i spadniemy wszyscy ale gra sie do Konca!!

  10. Orneta 2011-05-31 12:08:27 (***.***-***-***.tkchopin.pl) #4726 0:0 zgłoś

    I po wam to wszystko....?My pogodziliśmy sie ze spadkiem a że nieraz ostatnia druzyna wygrywa z czołówką to sie zdaża.....i teraz i jeden klub i drugi bedzie ukarany....dla Zamka to porażka bo tam nie ma dużo kasy....

  11. xx 2011-05-31 11:42:14 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #4725 0:0 zgłoś

    Sobotka nie klma frajerze czekaliscie w 2 ze swoim bratem i jak wasz bramkarza zaczal bojkie tobraliscie w tym udzialal jak sie nic stalo skoro zawodnik ma cos z reka..A do preza Sedzia mowil ze was opisze i kara musi byc dla Burakow... a co do policji po calym incydencie dopiero pojawili sie na stadionie ..i kibice zbyt szybko nie puscili stadionu chyba mieli chec wejscia na murawe jeszcze skoro macie takich dobrych kibicow i zawodnikow to czemu jeszcze sedzia liniowy dostal po pysku Prezesie?

  12. abc 2011-05-31 10:14:53 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #4722 0:0 zgłoś

    Dwie spawy są tu kluczowe: 1) po co zawodnicy Zamku mieliby zaczynać awanturę skoro wygrali mecz i narażać się na walkower? 2) dlaczego zawodnicy Nidzicy byli w holu a nie w szatni? po tym jak skończył się mecz zawodnicy Zamku byli na murawie z dobre 5 minut ciesząc się ze zwycięstwa. Zawodnicy Startu zeszli do szatni znacznie szybciej - po co stali w korytarzu? niech każdy odpowie sobie sam na te pytania...

  13. det 2011-05-31 09:17:18 (***.***.***.***) #4721 0:0 zgłoś

    Boże widzisz i nie grzmisz. Prawda jest taka, że to Pruchniewski zaczął, ale piłkarze Startu też są winni. A co do kibiców to śmiech na sali. Jedyny, któremu udało się przedrzec przez przegrodę był ojciec Sobotków , którego zaraz odciągnięto. Z ochroną też przeginają. A prezes to już w ogóle... Jakie 2 karne? Raz sędzia dał żółtą kartkę Robertowi za nurkowanie w polu karnym (słusznie), drugiej sytuacji szczerze nie pamiętam. Tak naprawdę ta sprawa nigdy do końca nie będzie wyjaśniona, bo tylko uczestniczący w tej bójce znają prawdę, a oni i tak będą sie bronic.

  14. do pana 2011-05-31 08:07:07 (***.nidzica.vectranet.pl) #4720 0:0 zgłoś

    ludzie tu wypisujacy z Kurzętnika kłamia bylem na meczu policja była pod brama stadionu cały mecz natychmiast zareagowali kiedy zaszło do nieprzyjemnej scysji co mógł widzieć sędzia i obserwator oni byli na zewnątrz budynku a bujka była w holu budynku , kibice nie brali w niczym udziału nie było ich w budynku przejscie było odgrodzone i obstawione porzadkowymi tyle co kibice wyzywali sędziów Mówinski kłamie klub powinien podać tego Pana do sadu kiedy sędzia i zawodnicy gośći wchodzili w tunnel zawodnicy gosci ktłórzy weszło część wczesniej wyskakiwali z budynku na zewnątrz sędziowie zawrócili i też uciekli na boisko uważam że w tej zadymie byłasłuszna decyzja natychmiast inteweniowała policja usunęli kibiców ze stadionu ,bujkę urzadzili zawodnicy obu drużyn ,iproszę nie dorabiać scenariusza i robić sensacji zachowania nie należy pochwalać jest skandalem ale pismaki z kurzędnika dorabiają scenariusz .

  15. DO Prezesa 2011-05-31 07:51:50 (ip-***-***-***-***.eltronik.net.pl) #4719 0:0 zgłoś

    Panie Prezesie idź do Kościoła i się wyspowiadaj z kłamstw , które mówisz . Nie widzieli nic to Panowie Policjanci , którzy byli w samochodach , a sedziowie i Prezesi widzieli wszystko i prawidłowo was opiszą . Życzę wam kary pienieżnej (bardzo wysokiej) - zostancie w tej lidze,ponieważ w następnym sezonie spadniecie .

  16. nidzica 2011-05-31 07:44:09 (***.nidzica.vectranet.pl) #4717 0:0 zgłoś

    w pierwszej kolejnosci powinien zostac ukarany trener Saternus który był pierwszym prowodyrem krytykowania werdyktów sędziów i został już do przerwy wywalony z ławki trenerskiej. Kibice w niczym nie brali udziału ukarać trzeba zawodników obu drużyn ,kibiców prowodyrów Pana S i Pana B nie wpószczać na stadion , wymienić zarząd którzy nie znaja się na piłce nożnej i ciągle krytykują sędziów .gdzie był po meczu trener gdzie był kierownik dryżyny SOLIWODA że nie potrafili zapanować nad zawodnikami ,za brak odpowiedniej organizacji zawodów odpowiedzialny jest zarząd i dyrektor klubu wstyd panowie.

Dodaj swój komentarz

                     
 ####  ###### #    # 
#    # #      #    # 
#      #####  ###### 
#      #      #    # 
#    # #      #    # 
 ####  ###### #    #