Remis jak zwycięstwo. Stomil - Arka 1:1

W meczu 9. kolejki Fortuna I Ligi Stomil Olsztyn zremisował 1:1 z Arką Gdynia. Olsztynianie całą drugą połowę grali w osłabieniu, po kontrowersyjnym wyrzuceniu z boiska w 40 minucie Damiana Byrtka i podyktowaniu przez sędziego Kuźmę rzutu karnego dla gości.

Pierwsza połowa stała pod znakiem przewagi gości. Arka atakowała, ale nie była konkretna pod olsztyńska bramką. Stomil próbował od czasu do czasu atakować, ale popełniał przy tym tyle błędów, że szybko tracił piłke, co jeszcze bardziej napędzało ataki gości.

Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bez bramek, sędzia spotkania, pan Łukasz Kuźma, podyktował rzut karny za domniemany faul Damiana Byrtka na Kamilu Mazku, po czym pokazał olsztyńskiemu obrońcy czerwony kartonik. Rzut karny na bramkę pewnie zamienił Juliusz Letniowski.

 Druga połowa to nadal falowe ataki Arki, ale tym razem Stomil nie dał się  zepchnąć tylko do obrony. Letniowski powinien podwyższyć prowadzenie gości, ale z 5 metrów trafił w słupek. Ta sytuacja zemściła się na Arce. 

W 54. minucie Stomil przeprowadził świetna akcję, po której Wiktor Biedrzycki uderzał głową na bramkę, piłka trafiła w słupek i goście wybili na rzut rożny. Z narożnika boiska dośrodkowywał Maciej Spychała, a drugi raz nie pomylił się Biedrzycki i ponownie strzałem głową dał bramkę Stomilowi, jak się później okazało, na wagę remisu.

Arka nadal przeważała, miała kilka sytuacji, ale miał je również Stomil. Wynik do końca meczu nie zmienił się, a remis z silną kadrowo Arką należy, w tych okolicznościach, traktować jako sukces drużyny Stomilu.

Kolejne spotkanie Stomil rozegra już na wyjeździe. 24. października olsztynianie zmierzą się w Kielcach z innym spadkowiczem z Ekstraklasy Koroną.

• Stomil Olsztyn - Arka Gdynia 1:1 (0:1)

0:1 - Letniowski (42 k), 1:1 - Biedrzycki (56)

Stomil: Kudrjavcevs - Sierant, Szota, Biedrzycki, Byrtek, Carolina - Łuczak (84 Jarosz), Spychała (87 van Weert), Ogrodowski (64' Sadowski), Hinokio - Kuświk (46 Straus)

kyn