- II liga to z pewnością wyższy poziom, ale spodziewałem się większego "przeskoku", dużo lepszej techniki indywidualnej zawodników, a tak naprawdę gra większości zespołów opiera się na twardej obronie i kontratakach. Spora różnica jest natomiast w przygotowaniu taktycznym oraz organizacji klubów - mówi Bartosz Sobótka, piłkarz Olimpii Zambrów do której trafił z Mrągowii Mrągowo.
- Po czterech porażkach w II lidze przyszło w końcu zwycięstwo (Olimpia Zambrów wygrała 1:0 w Elblągu z Concordią - red.). Dlaczego ostatnio Twój zespół był w tak słabej formie?
- Kumulacja słabej formy i braku szczęścia. Tak to mogę określić. Zdarzało nam się "przesypiać" długie okresy gry jak np. w Krakowie, gdzie w pierwszej połowie byliśmy biernymi obserwatorami, a mimo to stworzyliśmy sytuację sam na sam z bramkarzem, którą zmarnowałem. Z Pogonią Siedlce graliśmy całą druga połowę w przewadze i nie potrafiliśmy strzelić gola, rywal nas pod koniec skarcił i przegraliśmy 1:2. Szczęście również nie dopisywało. W meczu ze Stalą Mielec mogliśmy otworzyć wynik z karnego. Tak się nie stało i w konsekwencji nie zdobyliśmy żadnego punktu. Po ostatnim zwycięstwie nabraliśmy wiary, ze karta się odwróci i zaczniemy grac na miarę możliwości żeby wskoczyć do "ósemki".
- Po trzech miesiącach gry w II lidze, co możesz powiedzieć o tych rozgrywkach?
- II liga to z pewnością wyższy poziom, ale spodziewałem się większego "przeskoku", dużo lepszej techniki indywidualnej zawodników, a tak naprawdę gra większości zespołów opiera się na twardej obronie i kontratakach. Spora różnica jest natomiast w przygotowaniu taktycznym oraz organizacji klubów.
- Zadowolony jest z pobytu w Zambrowie?
- Tak, bo ostatnio gram regularnie, a o to chodzi w moim wieku (20 lat - red.). Mamy młody, ambitny zespół, który stać na dużo wyższe miejsce w tabeli niż obecnie zajmujemy (16 - red). Z niecierpliwością czekamy na możliwość gry w Zambrowie, gdzie będzie trudno nas pokonać, a fakt że gramy wszystkie mecze poza domem na pewno nam nie pomaga w systematycznym zdobywaniu punktów.
- Powiedz jak to w ogóle się stało, że trafiłeś do tego klubu?
- Zadzwonił do mnie trener Zalewski i na drugi dzień zagrałem w sparingu z Pogonią Siedlce. Myślę, że głównym powodem był fakt, że miałem za sobą przyzwoity sezon w Mrągowii, która była głównym rywalem Olimpii w III lidze. Cieszę się niezmiernie, że dostałem szansę gry na tym poziomie.
- Na jak długo masz podpisany kontrakt z Olimpią?
- Jestem wypożyczony ze Stomilu do Olimpii do końca sezonu.
- Masz czas przyjeżdżać do Olsztyna? Widziałeś ostatnio w grze Stomil?
- Rzadko bywam w Olsztynie, a co za tym idzie dawno nie widziałem Stomilu na żywo. Ostatni raz w meczu z Dolcanem, ale śledzę wszystko co się dzieje z klubem i jestem na bieżąco. Myślę, że wstrząs w formie zmiany trenera na pewno pomoże chłopakom chłopakom w odbiciu się od dna. Był on potrzebny bo sytuacja w tabeli nie jest w tej chwili ciekawa. Wierzę w utrzymanie, bo piłkarsko i organizacyjnie Stomil jako klub zasługuje na I ligę, ale bez pomocy miasta czyli budowy infrastruktury cały fundament, który działacze Stomilu wypracowali zostanie sprzeniewierzony bo bez nowoczesnego stadionu nie ma czego szukać na tym poziomie.
Rozmawiał rys
STOMIL 2013-10-24 13:00:09 (mzk***.internetdsl.tpnet.pl) #38660 0:0 zgłoś
oj kolego sobota troche baluje i z tym impulsem to prawda :) sezon sie skonczy piłkarze dostaną wolne to sobota bedzie w impulsie :D
Łał 2013-10-24 11:37:24 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #38652 0:0 zgłoś
obiektywny? piszesz głupoty szkoda
Subiektywny 2013-10-23 20:46:07 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #38630 0:0 zgłoś
Impuls? Wątpie żeby gośc grający w 2 lidze łaził po takich mordowniach jak impuls :D Zastanów się zanim coś powiesz.
Obiektywny 2013-10-23 17:13:36 (aftr***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #38610 0:0 zgłoś
Bez urazy kolego, ale najpierw zrzuć lekką nadwagę i przestań się szlajać po klubach.Twój częsty widok w klubach typu Impuls z piwem i papierosem w ręku nie przystoi gościowi, który gra w 2 lidze i wie na czym polega gra w piłkę.