forBet promocja

Rozmowa - II liga - III liga - Transfery

K. Graczyk: Wiele rzeczy już „miało być”

2013-01-19 15:34:17 Kamil Graczyk, Olimpia Elbląg, Olimpia 2004 Elbląg

Kamil Graczyk jeszcze w barwach Olimpii 2004. Fot. Michał Kuna

Kamil Graczyk jeszcze w barwach Olimpii 2004. Fot. Michał Kuna

- Do gry w II lidze staram się podejść na luzie, nie spinam się. Nie znaczy to jednak, że traktuję grę już tylko jako zabawę – deklaruje 25-letni Kamil Graczyk. Zawodnik Olimpii 2004 najprawdopodobniej wzmocni II-ligową Olimpię Elbląg.

 

- Wiosna w Olimpii – to już pewne?

- Na razie wygląda to tak, że jestem na testach i czekam aż podpiszę kontrakt. Jak podpiszę kontrakt, będę mógł powiedzieć, że jestem w Olimpii. Na razie tak jeszcze nie mówi, bo już wiele rzeczy w moim życiu „miało być”, a nic z tego nie wychodziło. Na razie trenuję, wszystko jest dogadane i czekam tylko na podpisanie kontraktu.

- Ewentualne przenosiny Twoje i Kamila Piotrowskiego do Olimpii, to chyba taka forpoczta ścisłej współpracy obu klubów.

- Tak, dużo mówi się o ścisłej współpracy, a nawet połączeniu obu klubów. Podobno w przeciągu roku lub nawet pół roku ma do tego dojść. Na razie trwa wzajemne sprawdzanie. Przyszedł trener Kaczmarczyk, prawdopodobnie przeniesiemy się również ja i Kamil Piotrowski, być może ktoś jeszcze. Zobaczymy, jak to się dalej potoczy. Na razie połączenie nie jest jeszcze pewne na sto procent, ale przymiarki do takiego kroku są coraz poważniejsze.

- Trenerzy Olimpii przymierzają Cię do gry w ataku czy bliżej środka pola?

- Mam nadzieję, że jestem przymierzany do gry w ataku albo na pozycji cofniętego napastnika. W pomocy grałem ostatnio w Olsztynie i przyzwyczaiłem się już do gry z przodu.

- No dobra, a nie żal byłoby Ci zostawiać Olimpię 2004? To klub, w którym panuje wyjątkowo fajna, rodzinna wręcz, atmosfera.

- Tak, tak, zdecydowanie, jeżeli mam coś mówić o tym klubie, to tylko w superlatywach. Jeszcze nie byłem w tak dobrze poukładanym klubie, z taką atmosferą w szatni. Prezesi są bardzo w porządku, trenerzy również – naprawdę, wszystko jest super, rewelacja. Niewykluczone zresztą, że jeszcze kiedyś się spotkamy. A teraz, jeśli nie podpiszę kontraktu tu, w Olimpii, na pewno wracam tam, do Olimpii 2004. Mam nawet taką umowę z prezesem, że drzwi dla mnie będą zawsze otwarte.

- Przenosiny do Olimpii będziesz traktować jako jeszcze jedną szansę na pokazanie się, czy podchodzisz do gry już na luzie, grasz tylko dla przyjemności?

- Nie, no wiesz, gdybym grał wyłącznie dla przyjemności, to pewnie zostałbym w Olimpii 2004 i grał bez wielkiej presji, a nie próbował sił w Olimpii. Nie jestem przecież jeszcze taki stary, więc liczę, że parę niezłych meczów na wyższym poziomie mi wyjdzie. Zobaczymy, co życie przyniesie. Do gry w II lidze staram się podejść na luzie, nie spinam się. Nie znaczy to jednak, że traktuję grę już tylko jako zabawę.

- Gdy na dwadozera pojawił się news o zainteresowaniu Tobą ze strony Olimpii, natychmiast pojawiły się komentarze w stylu: „Graczyk – zmarnowany talent”. Od razu przypomniano Twoje niedoszłe testy w Legii.

- No cóż, rzeczywiście miałem tam iść. Oczywiście tylko na testy, ale to prawda – były zaproszenia z Legii i z paru innych drużyn. Jeszcze jak byłem w Olsztynie, nikt nie chciał mnie na takie testy puszczać, a potem w Olsztynie mnie pożegnano i tułałem się po klubach bliżej domu, przeważnie III-ligowych. Teraz, mam nadzieję, znowu spróbuję sił w II lidze.

- W Elblągu osiadłeś chyba już dosyć mocno. Olimpia będzie Twoim trzecim klubem z tego miasta, a na dodatek masz tu robotę.

- Tak. Od roku mieszkam w Elblągu, pracowałem tu w szkole jako nauczyciel, trenuję młodzież w Olimpii 2004 i rzeczywiście, trochę się w Elblągu osiedliłem. Dobrze się tu czuję.

- To sprawa ostatnia. Ksywa „Rize” ciągle aktualna? Nie słyszałem, żeby podczas gierki przy Skrzydlatej ktoś tak do Ciebie wołał.

- To ksywa z czasów gry w Olsztynie. Gdy byłem nastolatkiem, starsze chłopaki tak do mnie mówili. Teraz jestem raczej „Kamil”. Nic dziwnego, bo teraz to ja jestem jednym ze starszych zawodników (śmiech). Ksywa „Rize” odżywa podczas spotkań z dawnymi kolegami z Olsztyna.

 

Rozmawiał Piotr Gajewski

 

Komentarze

  1. Gawron 2013-01-21 08:03:03 (nokia.warmia.mazury.pl) #28166 0:0 zgłoś

    Oczywiście mówiłem o Kamilu Graczyku. Tak, jestem z Mikołajek.

  2. do gawron 2013-01-21 00:53:51 (acsy***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #28164 0:0 zgłoś

    jesteś z mikołajek ; d

  3. Do Gawron 2013-01-20 23:18:29 (addm***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #28162 0:0 zgłoś

    Mam nadzieję, że piszesz o Juśkiewiczu, a nie słabym Graczyku.

  4. Gawron 2013-01-20 22:26:00 (***.olsztyn.vectranet.pl) #28158 0:0 zgłoś

    Grałem z Kamilem w juniorach OKS 1945 Olsztyn i powiem Wam, że był to najlepszy Gość z jakim przyszło mi występować na boisku. Widać było, że jest dużo lepszy od innych. Większość z nas kopała a on jedyny naprawdę grał w piłkę. Powodzenia i dużo zdrowia Kamil

  5. koles 2013-01-20 16:12:35 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #28150 0:0 zgłoś

    bardzo dobry technicznie zawodnik

  6. uuuu 2013-01-20 16:08:43 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #28149 0:0 zgłoś

    dobry grajek,widzialem pare razy i zrobil dobre wrazenie

  7. pk 2013-01-20 14:02:55 (***-***-***.connect.netcom.no) #28146 0:0 zgłoś

    ...a moze na zakonczenie kariery do Wałszy Pieniezno :) fajnie byloby Cie jeszcze raz zobaczyc przy braniewskiej1

  8. hehe 2013-01-20 12:21:10 (***.***.***.***.bransat.pl) #28145 0:0 zgłoś

    jaki rize. toc to ZLOTY ! albo po prostu RUDY

  9. uwaga 2013-01-19 16:50:08 (***.***.***.***) #28108 0:0 zgłoś

    uwaga Graczyk nie jest za Legią. Pewne info!

Dodaj swój komentarz

                    
     # #   # #    # 
     #  # #  #    # 
     #   #   #    # 
     #   #   # ## # 
#    #   #   ##  ## 
 ####    #   #    #