forBet promocja

Liga gra! - I liga

Stomil przegrał w Częstochowie

2018-04-30 19:04:02 Raków Częstochowa, Stomil Olsztyn, Kamil Kiereś

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu. Fot. sport.egit.pl

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu. Fot. sport.egit.pl

Piłkarze Stomilu Olsztyn prowadzili 1:0 w Częstochowie, ale ostatecznie przegrali 1:2. Widmo spadku do II ligi coraz większe.

- W tej rundzie wiele razy nie punktowaliśmy, ale rozgrywaliśmy takie spotkania, gdzie byliśmy dobrze dysponowani - mówi na konferencji prasowej trener Stomilu Kamil Kiereś. - Byliśmy blisko, czegoś nam brakowało. I nie punktowaliśmy tak jak chcieliśmy, tak jak to miało miejsce chociażby w meczu z Ruchem Chorzów. W rundzie drużyna zawsze gra jedno słabe spotkanie i mam wrażenie, że to nastąpiło właśnie teraz. Nie graliśmy tak jak chciałem. Mieliśmy plan na ten mecz. Chcieliśmy w defensywie więcej przetrzymywać piłkę, a nie tylko grać do kontry. Nie mogliśmy do przerwy się rozwinąć. Raków nas przycisnął i wykorzystał jeden ze stałych fragmentów gry. Do przerwy remis i na drugą połowę sprawa była otwarta. Chcieliśmy zagrać odważniej w posiadaniu piłki. Było to widać, ale było tego za mało. Drużyna się starała, ale najwidoczniej nic więcej nie byliśmy wstanie dzisiaj pokazać. Ten mecz miał drugie dno, bo siedzi coś w naszych głowach. Te sprawy musimy wyczyścić przed kolejnymi spotkaniami. Zostało sześć meczów, a tracimy trzy punkty do miejsca barażowego. Nie poddajemy się. Optymizm z boiska nie płynął, ale do końca będziemy walczyć o miejsce barażowe.

  • Raków Częstochowa - Stomil Olsztyn 2:1 (1:1)

0:1 - Siemaszko (5 k), 1:1 - Łabojko (35), 2:1 - Formella (71)

Stomil: Leszczyński - Kubań, Baranowski, Sołowiej, Szywacz - Piotr Głowacki (58 Tanczyk), Stromecki (64 W. Biedrzycki), Karankiewicz, Lech (72 Ramirez), Zając - Siemaszko

Komentarze

Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!

Dodaj swój komentarz

                    
#    # #   # #    # 
##  ##  # #  #    # 
# ## #   #   ###### 
#    #   #   #    # 
#    #   #   #    # 
#    #   #   #    #