Start Nidzica ma już sześć punktów przewagi nad Zniczem Biała Piska
Olimpia Elbląg przegrała u siebie z GKS Bełchatów 0:1. Bramkę dla gości zdobył w 86 minucie Damian Michalski.
Dla miejscowych fanów futbolu, było to bardzo ciekawe wydarzenie. Na stadionie miejskim odbyło się pierwsze spotkanie o punkty, rozgrywane przy nowym oświetleniu. W związku z tym, na trybunach pojawiła się znacznie więcej kibiców, w porównaniu do poprzednich rywalizacji. Na dodatek sympatyków elbląskiego klubu wzmocniła duża grupa fanów z Sosnowca. To wszystko spowodowało, że atmosfera była wyjątkowa. Podczas spotkania kibice gospodarzy przygotowali kilka ciekawych opraw, w tym transparent „Zabawa zaczyna się po zmroku”, który idealnie nawiązywał do tego historycznego starcia w drugiej lidze.
Trener Adam Boros miał silniejszą kadrę, dzięki transferowi Michała Fidziukiewicza z GKS Tychy. Olimpia bardzo potrzebuje bramkostrzelnego zawodnika, a nowy nabytek elblążan wydawał się dobrym kandydatem. Fidziukiewicz występował w poprzednim sezonie w śląskim klubie jednak tam nie był zbyt skuteczny. W efekcie szukał sobie nowego zespołu, równocześnie grając w IV-ligowych rezerwach. Olimpia pozyskała go za darmo.
Wobec kontuzji Krzysztofa Pilarza, w bramce Olimpii znów zagrał nastolatek Dawid Kapłon, który wydaje się, że będzie podstawowym bramkarzem gospodarzy w kolejnych spotkaniach. Drużyny grały na podobnym poziomie, ciekawsze akcje stwarzali goście, natomiast ich strzały mijały bramkę. Olimpia nadal ma duże problemy w ataku. Futbolówka była często zagrywana w pole karne Bełchatowa jednak to nie sprawiało problemów bramkarzowi rywali. GKS wykorzystał bramkową sytuację w drugiej części rywalizacji, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego skutecznością wykazał się zawodnik przyjezdnych. Olimpia jest w strefie spadkowej i jeżeli nie zmieni swojej postawy, będzie walczyć o utrzymanie w lidze.
– Chyba potrzeba kogoś z nowym pomysłem – mówił trener Adam Boros, sugerując w klubie ewentualną zmianę szkoleniowca.
- Olimpia Elbląg - GKS Bełchatów 0:1 (0:0)
0:1 - Michalski (86)
Olimpia: Kapłon - Sedlewski, Kuczałek, Wenger, Bogdanowicz - Persona (77 Rynkowski), Korkliniewski, Ressel, Bojas (71 Fidziukiewicz), Kiełtyka (46 Szmydt) - Kołosow (82 Nowicki)
Michał Libuda
łysy 2018-09-03 13:40:44 (***.***.***.***) #68836 0:0 zgłoś
Fidziukiewicz to moze na 3lige sie nada.................