Działacze Jezioraka nadal poszukują nowego szkoleniowca, który na tym stanowisku w najbliższym czasie zastąpi Wojciecha Tarnowskiego
Mirosław Mazur, prezes iławskiego klubu spotkał się dzisiaj z najpoważniejszym kandydatem - Jerzym Jastrzębowskim. W przeszłości trener z Trójmiasta już dwukrotnie miał okazję prowadzić zespół z Warmii i Mazur.
- Trochę ze sobą porozmawialiśmy i wymieniliśmy kilka spostrzeżeń na pewne tematy - przyznaje Mazur. - Co prawda są pewne rozbieżności, ale myślę, że są do „przeskoczenia”. Trener Jastrzębowski jest dobrze znany w naszym środowisku i dlatego ma pierwszeństwo w rozmowach. Jeśli nic z tego nie wyjdzie na moim biurku leży kilka innych CV i w każdej chwili mogę zasięgnąć języka o innych potencjalnych kandydatach. Wspólnie daliśmy sobie parę dni na podjęcie decyzji, które powinny rozstrzygnąć się do świąt.
- W dalszym ciągu jestem zainteresowany pracą w Jezioraku - przyznaje Jastrzębowski. - Podczas spotkania chodziło mi głównie o wyjaśnienie kwestii związanych z przyszłością zespołu. Nie jest przecież żadną tajemnicą, że klub boryka się z problemami finansowymi.
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!