forBet promocja

Liga gra! - II liga

Olimpijska twierdza zdobyta

2016-08-14 20:45:05 Olimpia Elbląg, Polonia Bytom

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu. Fot. Maciej Radzicz

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu. Fot. Maciej Radzicz

To nie było udane spotkanie gospodarzy. Olimpia Elbląg przegrała pierwsze starcie na własnym boisku od bardzo dawna. Na dodatek najbardziej zastanawia to, że znów w zasadzie podawała piłkę rywalom.

Trener Adam Boros skorzystał z tych samych ludzi, którzy w Bytomiu potrafili zremisować. Jednak oprócz bramkarza Wojciecha Daniela, którego musiał zastąpić Kacper Tułowiecki. W 2 minucie błąd w strefie bocznych obrońców sprawił, że podaną piłkę przez gospodarzy przejął Dawid Wolny i celnie kopnął do bramki. Odra strzeliła w poprzednich starciach kilka bramek w pierwszych minutach więc tym bardziej koncentracja w tych momentach przydawałaby się najbardziej. Wówczas rywal zaczął atakować jeszcze odważniej a w 5 minucie piłkę w pole karne z rzutu wolnego podał Łukasz Winiarczyk. Tułowiecki wybiegł aby piłkę wybić jednak wpakował futbolówkę do własnej bramki. Następne minuty były coraz trudniejsze dla Olimpii, a bramkarz miejscowych nerwowymi ruchami nie dodawał pewności swoim partnerom. Odra poczynała sobie coraz swobodniej, kontrolując rywalizację. Miejscowi nie stworzyli w pierwszej części żadnej dogodnej sytuacji.

Trener elbląskiego klubu nie zdecydował się na zmiany a Odra miała następne szanse. W 65 minucie Marek Gancarczyk minął łatwo w polu karnym Radosława Bukackiego i zagrał przed bramkę jednak tego podania nie wykorzystali zawodnicy Odry. Atak zespołu z Opola trwał. W 67 minucie z kilku metrów do pustej bramki nie trafił Wolny. Trudno było pokazać swoje atuty Pawłowi Picelukowi. Olimpia mogła się zrewanżować, ale strzał Radosława Stępnia z wolnego obronił Tobiasz Weinzettel. Odra zagrała kontrę i w sytuacji sam na sam Waldemar Gancarczyk trafił w słupek. W końcówce strzał Antona Kołosowa wybił bramkarz jednak Olimpia nie zdołała dogonić rywala, który wykorzystał błędy miejscowych.

  • Olimpia Elbląg - Odra Opole 0:2 (0:2)

0:1 - Wolny (2), 0:2 - Tułowiecki (5 s)

Olimpia: Tułowiecki - Bukacki, Kubowicz (74 Iwanowski), Wenger, Lisiecki, Kołosow, Sokołowski, Wolak, Stępień (75 Danowski), Bojas (61 Pietroń), Piceluk (68 Szuprytowski)

Michał Libuda

Komentarze

  1. do kolo i xz 2016-08-18 11:27:34 (public-gprs***.centertel.pl) #59862 0:0 zgłoś

    gimbaza szczeka olsztynska ma szczekac na zawolanie lamusy

  2. xz 2016-08-17 16:26:25 (vpn.eurocash.pl) #59857 0:0 zgłoś

    jestem odra opole i olimpie w dupe pierdole,hehe,olimpia co 2-0

  3. kolo 2016-08-16 14:11:36 (mx***.msz.gov.pl) #59843 0:0 zgłoś

    czy Elbląg dalej chodzi kanałami i marzy?

  4. Tracker 2016-08-16 13:42:49 (public-gprs***.centertel.pl) #59842 0:0 zgłoś

    ma cos z deklem ten gimbus wruzbita a do OKS patrz na ta swoja padline z olsztyna gumaku

  5. k 2016-08-15 18:53:09 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #59828 0:0 zgłoś

    Wrużbita hejtuje na wszystkich portalach piszących o Olimpii , to jakiś gówniarz którego matka nie wysłała na kolonie.

  6. do wruzbita 2016-08-15 10:41:55 (ip-***-***-***-***.free.aero***.net.pl) #59815 0:0 zgłoś

    Gdzie podziała się poprawna polszczyzna nieuku.

  7. wruzbita 2016-08-15 10:09:42 (eex***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #59814 0:0 zgłoś

    dawcy puktuw za tydzien graja z polonia warszawa i baty bedom mozna obstawiac stsy polonia pewnia a bramkarz olimpii nadaje sie do uspienia jak najszypciej

  8. znawcowaty 2016-08-15 05:18:11 (aczk***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #59812 0:0 zgłoś

    jaki trener taka gra i druzyna,czas na zmiany!!!

  9. oks 2016-08-14 21:49:41 (ip-***-***-***-***.eltronik.net.pl) #59807 0:0 zgłoś

    Zdechlaki

  10. Fax 2016-08-14 21:42:39 (diw***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #59806 0:0 zgłoś

    Tak słabo grajacej Olimpii juz dawno nie widziałem.Wygladało na to jak by im prad odcieli.Mysle że Olimpia powinna sie wzmocnic utalentowanymi zadziorami albo piłkarzami z Legii Warszawa.

Dodaj swój komentarz

                   
##### #   # #    # 
  #    # #  #    # 
  #     #   #    # 
  #     #   #    # 
  #     #    #  #  
  #     #     ##