forBet promocja

Rozmowa - IV liga

Sz. Tarnowski: Szkoda straconej bramki

2015-04-12 21:52:36 Warmia Olsztyn, Szymon Tarnowski, Mrągowia Mrągowo, Adam Zejer

Szymon Tarnowski. Fot. Paweł Piekutowski

Szymon Tarnowski. Fot. Paweł Piekutowski

Po meczu Warmia Olsztyn - Mrągowia Mrągowo rozmawialiśmy z obrońcą drużyny gości Szymonem Tarnowskim.

- Jak ocenisz zwycięskie spotkanie?

- Z boku, jakby ktoś patrzył, to raczej nie powiedziałby, że była to IV liga, raczej okręgówka. Taka kopanina była z naszej strony, szczególnie w drugiej połowie wyglądało to fatalnie, gdy co drugą piłkę po odzyskaniu zaraz traciliśmy, ale udało się wyprowadzić trzy kontry i strzeliliśmy z tego bramki. Szkoda straconej bramki, bo wynik lepiej by wyglądał, ale cieszymy się z tego zwycięstwa.

- Warmia postawiła wam trudne warunki?

- W drugiej połowie siedli na nas, dobrze grali. Weszło dwóch doświadczonych chłopaków, Artur Jarmickii i Tomek Długołęcki, i pomogli Warmii i na prawdę było ciężko. Strzeliliśmy jednak trzecią bramkę i oni siedli. Bramka dla Warmii wpadła akurat po moim błędzie, niestety. Dobrze, że na tym się skończyło.

- Czy zwycięstwo daje już wam spokój?

- Nie, na pewno nie. Drużyny, które z nami walczą też wygrywają, np. Motor Lubawa. Walka będzie do końca, dziś się cieszymy, ale nie popadamy w samozadowolenie, żeby nie być za bardzo spokojnym. Koncentrujemy się już na następnym meczu.

- A jak oceniasz następne spotkania? Będzie trudno, łatwo?

- Na pewno do końca rundy będzie ciężka walka, bo wszystkie drużyny, no może poza Wikielcem i Granicą Kętrzyn, prezentują wyrównany poziom i każdy może wygrać z każdym. Myślę, że będzie jeszcze sporo niespodzianek. My będziemy skoncentrowani i w każdym meczu będziemy grali o punkty i żeby ich jak najwięcej zdobyć.

- Jak się współpracuje z trenerem Adamem Zejerem?

- Bardzo dobrze. Jestem pozytywnie zaskoczony, bo przed przyjściem trenera do nas, słyszałem różne negatywne opinie, że kiepski trener, że atmosfera kiepska. Naprawdę ja jestem mile zaskoczony, cieszę się, że trener do nas dołączył. Na razie wszystko jest in plus, mi daje szansę grania, co też mnie bardzo cieszy. Jeśli chodzi o treningi, to jest różnie z intensywnością. W okresie przygotowawczym dostaliśmy trochę w tyłek, ale teraz jest w porządku. Nie ma jakiś strasznych obciążeń, ale i nie ma lenistwa, każdy pracuje. Trener wymaga, żebyśmy trzymali pewien poziom, jak ktoś się nie przykłada, to się denerwuje i zwraca uwagę. Według mnie, wszystko jest w porządku.

Rozmawiał Kyn

 

 

Komentarze

  1. rudniew 2015-04-13 13:23:56 (apn-***-***-***-***.dynamic.gprs.plus.pl) #51076 0:0 zgłoś

    BRAWO MŁODY TINA, PIŁKARZ, DZIENNIKARZ SPORTOWY, CELEBRYTA, SALONY PIŁKARSKIE STOJĄ PRZED TOBĄ OTWOREM !!!!!!!!

  2. antoni 2015-04-12 23:16:03 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #51067 0:0 zgłoś

    dobrze powiedziane, nie obrażać chłopaków z serii B, ze względu na pracę wielu z nas gra dla przyjemności bez treningu w tygodniu, ale jak zauważyłem to wielu chłopaków grało wyżej niż 4 liga i na dodatek są kozacko techniczni

  3. bodzio 2015-04-12 22:06:41 (apn-***-***-***-***.dynamic.gprs.plus.pl) #51062 0:0 zgłoś

    Dobrzeby było jakby to byla okręgowka bo kopaliscie jak B klasowcy nie obrażając chlopakow z B klasy

Dodaj swój komentarz

                    
     # #   #  ####  
     #  # #  #      
     #   #    ####  
     #   #        # 
#    #   #   #    # 
 ####    #    ####