- Najważniejsze, że znalazłem w Kętrzynie nową motywację, bo nie ukrywam, że po tym, co się wydarzyło, brakowało mi już ochoty do czegokolwiek... - mówi Mariusz Machniak, jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy w regionie, który zimą burzliwie rozstał się z Mrągowią Mrągowo.
- Zimą było o Tobie głośno, ale chyba niekoniecznie chodziło Ci o taki rozgłos... To już fakt, że rozstałeś się z Mrągowią?
- Na pewno. Wiosną zagram w Granicy Kętrzyn, z którą już się związałem. Z Mrągowią nie chciałem się w ten sposób rozstawać, ale to jak przedstawiono mnie w mediach nie dało mi innego wyboru.
- Tym, którzy nie wiedzą, przypomnijmy, że kilka tygodni temu na klubowej stronie Mrągowii ukazał się komunikat, z którego wynikało, że lekceważyłeś niektóre treningi i szkoleniowca. Słaba laurka...
- Nie chciałbym już wywlekać i roztrząsać tego, co się tam działo. Chcę podejść do sprawy dojrzalej niż pewne osoby związane z Mrągowią. Jeżeli coś nie grało, powinno zostać rozstrzygnięte między mną a trenerem i – ewentualnie – zarządem. Jedno powiem jednak stanowczo: nie było z mojej strony żadnego lekceważenia trenera, ani klubu. Nie wiem, komu zależało na tym, żeby zrobić wokół mnie taką atmosferę, ale podstaw do takiego zachowania nie było. Może ktoś chciał mi coś w ten sposób udowodnić? Nie wiem. Wiem, że przecierałem oczy, gdy zobaczyłem komunikat na stronie.
- Nie da się za to ukryć, że jesienią obniżyłeś loty i działacze mogli być Twoją postawą rozczarowani.
- Rzeczywiście nie ma co ukrywać – jesień była słabsza. Może to też był jeden z powodów? Ktoś uznał, że z Machniaka nie da się już nic wycisnąć... Nie wiem, gdybam. Na pewno liczono na więcej. Ja też oczekiwałem od siebie więcej. Delikatnym usprawiedliwieniem mogą być kontuzje, ale nie chciałbym się tłumaczyć. To już nieważne. Uważam tylko, że za szybko postawili na mnie w Mrągowie krzyżyk. Teraz, w Kętrzynie, odzyskałem radość z gry w piłkę.
- Regres w wynikach Mrągowii nadszedł wraz z odejściem trenera Mariusza Niedziółki. Rzeczywiście po rozstaniu z nim było w klubie inaczej?
- Zdecydowanie. Dużo się zmieniło. Bardzo dużo. Nie ujmując nic jego następcom, uważam jednak, że poziom zajęć był inny. Po odejściu Mariusza Niedziółki to już nie było to samo. Nie chcę jednak negatywnie oceniać pana Twardowskiego czy jego poprzednika. To nie moja rola.
- Teraz, w Kętrzynie, znowu trafiłeś pod skrzydła trenera Niedziółki.
- Tak, ale nie to było głównym motywem mojego przejścia do Granicy. Inna atmosfera w szatni, relacje z zarządem – różnic jest sporo. Najważniejsze, że znalazłem w Kętrzynie nową motywację, bo nie ukrywam, że po tym, co się wydarzyło, brakowało mi już ochoty do czegokolwiek...
- Wróciłeś do Kętrzyna po kilku latach, ale przypuszczam, że poza Granicą odzywał się do Ciebie również Twój inny były klub, czyli Vęgoria.
- Nie. W międzyczasie pojawił się tylko temat Płomienia Ełk, ale to było jeszcze przed rozstaniem z Mrągowią. Uznałem jednak, że to dla mnie już za daleko. Na miejscu mam rodzinę, pracę i miałem już dość jeżdżenia. Ale wciąż chcę grać w piłkę i dopóki będą mnie oszczędzać kontuzje, będę chcieć grać jak najwięcej.
- Zamierzasz kontynuować swoją, rozpoczętą niedawno, przygodę trenerską?
- Kontynuuję ją. Nadal trenuję MOSiR Kętrzyn, ale na razie robię to tylko dlatego, że mam taką możliwość, będąc na miejscu .O wyższej klasie rozgrywkowej na razie w ogóle nie myślę. Nie jestem zwolennikiem stawiania na grających trenerów.
- No, ale nie ciągnie Cię w tę stronę? Nie chciałbyś zająć się trenerką poważniej?
- Oczywiście. Ciągnie mnie w tę stronę. Na razie jednak, tak jak wspomniałem, wciąż gram. Co będzie dalej? Zobaczymy.
- A nie obawiasz się czasem, że zabraknie godnych następców? Nawet na III-ligowym poziomie piłka potrzebuje wyrazistych postaci.
- Uważam, że jest dużo fajnych chłopaków, którzy prezentują naprawdę fajne umiejętności. Problemem jest ich mentalność. Trochę inne niż kiedyś jest dziś podejście do piłki, tym chłopakom brakuje pewności siebie. Nie wiem, czy czegoś jeszcze. Ale tego na pewno.
Rozmawiał Piotr Gajewski
dnsandbtm 2015-09-29 04:45:28 (***.***.***.***) #54170 0:0 zgłoś
MzgAVz tllawstkadms, [url=http://ehdzlhcnqcay.com/]ehdzlhcnqcay[/url], [link=http://usqerwsaadrp.com/]usqerwsaadrp[/link], http://pggcmgsouhrt.com/
urllqtrwys 2015-09-24 07:53:42 (***.***.***.***) #54023 0:0 zgłoś
eC6nsM uplorvldycxb, [url=http://ogqjvcglhucj.com/]ogqjvcglhucj[/url], [link=http://moeaxganwzvt.com/]moeaxganwzvt[/link], http://bymfoogiphrg.com/
sarnbonx 2015-09-20 20:55:23 (***.***.***.***) #53938 0:0 zgłoś
QHDCcN cvpfdlgxnblx, [url=http://ksmgvnyblkzt.com/]ksmgvnyblkzt[/url], [link=http://mphmyeajqddr.com/]mphmyeajqddr[/link], http://gswchntpekte.com/
mars2 2014-03-08 18:50:56 (aeti***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #41764 0:0 zgłoś
Nie lam sie Mariusz ,przeciez nie mozesz grac sam ,gosc nie ma racji ,dokladnosc podan jest wazna ,nie lam sie ,trenuj i glowa do gory ,masz w tej lidze wielkie poparcie ,wiesz ze sa zwolennicy i przeciwnicy ,to glupcy co mysla przeciw tobie ,takich wsrod kibicow mamy nie zrazaj sie tym.
waldi kks 2014-03-08 17:23:34 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #41752 0:0 zgłoś
Mario jest taki piekny utwor PERFECTU / trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc... Z taka gra jak dzis w Korszach niebawem zagrasz w MOSIR. Daj mlodym pograc. TYLKO KKS
mars2 2014-03-07 19:49:08 (acci***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #41697 0:0 zgłoś
Gral Machniak jak do Ketrzyna przyjezdzal Dolcan Zabki z Borucem ,Jagiellonia ale 1 ,Znicz Pruszkow ,Arka Gdynia ,Baltyk Gdynia ,Wigry Suwalki, gral tez w reprezentacji Polski juniorow .
mars 2 2014-03-07 19:38:49 (acci***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #41696 0:0 zgłoś
A co was to interesuje ile ktos bedzie zarabial Mragowo nie interesujcie sie Ketrzynem bo takie druzyny jak gral Machniak w Ketrzynie do was nie przyjezdzaly ,Mariusz gral tez w Stomilu Olsztyn gdy grali z Gornikiem a tam byl Tomasz Hajto .
mars 2014-03-07 19:32:13 (acci***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #41695 0:0 zgłoś
Mariusz ,dobrze ze wrociles liczymy na ciebie ,powinni ciebie tez troche oszczedzac na meczach trenerzy w Granicy zebys kontuzji nie mial .ja mars ale tam wczesniej pod napisem mars zle o tobie napisal ,nie daj sie prowokowac i trzymaj fason,hey
peperoni 2014-03-07 16:02:52 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #41689 0:0 zgłoś
czy robert m, to ten z tygodnika ketrzynskiego?
mars 2014-03-07 11:18:16 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #41687 0:0 zgłoś
machniak nie jestes w porzadku i tyle, sam wiesz o co chodzi, zyj i rob tak dalej a przyjdzie dzien ze nikt ci reki nie poda
kks granica 2014-03-06 22:45:24 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #41675 0:0 zgłoś
Robert m. burak to jestes ty palo policyjna,za obrazy jestes smieciem
Co do pana M. 2014-03-06 19:52:52 (host-***-***-***-***.dynamic.mm.pl) #41671 0:0 zgłoś
Widać kolego jak się orientujesz w temacie. Co do trenera M. to trenował on ten zespół gdy grali oni jeszcze w starej 4 lidze (dzisiejsza 3) i trzymali się w czubie tabeli. Jeśli nazywasz go a-klasowym amatorem to mało znasz się na piłce. On sam przez ok 15 lat był w tym klubie, ale odszedł przez tamtejszy zarząd. Nazywasz go a-klasowym amatorem, ale to on potrafił wyciągnąć zespół z a-klasy do okręgówki. Może wydaje Ci się to takie proste, ale gówno się znasz. W 2009 roku, jeśli się nie mylę, został trenerem roku. Awansował wtedy do ligi wojewódzkiej juniorów i grał w samej czołówce tabeli. A teraz, juniorzy ledwo co utrzymują się w tej lidze. 2 lata temu wygrał ligę wojewódzką trampkarzy - to też nic? Jak tak dalej będzie się działo w tym klubie czeka ich okręgówka, nic więcej. Jak dla mnie kolego nie znasz się na piłce, a komentujesz. Tyle w temacie, Pozdrawiam.
do kibica 2014-03-06 19:39:54 (public-gprs***.centertel.pl) #41670 0:0 zgłoś
Zobaczymy jak amator T. Będzie się z Ciebie smial . Amatorku
kibic 2014-03-06 17:34:56 (drv***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #41668 0:0 zgłoś
Mario, dla Mrągowii prze te 2 lata i tak zrobiłeś dużo. Radość do piłki jest też wtedy, kiedy trenuje Cie ktoś na poziomie. A w Mrągowie Trener M. i T. to a-klasowi amatorzy. Nic dziwnego, że chęci zabrakło. Pozdro i trzymaj się! Pograsz jeszcze ze 3-4lata!
mks 2014-03-06 16:26:55 (acaq***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #41666 0:0 zgłoś
proszę członków zarządu mrągowskiego klubu o podpisywanie się imieniem i nazwiskiem pod komentarzami, bo i tak panowie da się to sprawdzić i wtedy będzie zabawnie ale już nie dla was
zyx 2014-03-06 11:50:05 (n***-***-***.opera-mini.net) #41661 0:0 zgłoś
Robercie nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Niestety mamy tych pseudo kibiców którzy uważają sie za nie wiadomo kogo. Ale nie wszyscy w Kętrzynie chodzacy na mecze aby wyzywac zawodnikow, strata Pawla K. to najwieksza strata jaka mogla sie zdarzyc przez tych pajacow.a nie oszukujmy sie szymon i konrad ( widze jego w obronie) to nie ta sama pólka co kowal. Mam nadzieje ze Mariusz nie bedzie zwracal uwagi na komentarze jakie beda plynac w jego strone ( mam nadzieje ze nie bedzie zadnych) tylko bedzie staral sie dac serce jak kowal dla druzyny. Pozdrawiam Kibic ( Piknik) z Kętrzyna
robert_m 2014-03-06 09:20:13 (torland***-this.is.a.tor.exit.server.torland.is) #41660 0:0 zgłoś
Wszędzie mozna przejść tylko nie do Granicy, kibice żałośni, uważający się hools a w rzeczywistości wystaje im słoma z trzewików, krytyjujący swoich piłkarzy nawet dlatego, że są policjantami. Ja wolę mieć kumpla policjanta niż buraka nieroba.
zyx 2014-03-06 09:08:36 (n***-***-***.opera-mini.net) #41659 0:0 zgłoś
Strata Szmelca to zadna strata:) a nawet plus
Sami znawcy 2014-03-06 08:58:11 (public-gprs***.centertel.pl) #41658 0:0 zgłoś
jeśli któryś z was kopnie dwa razy piłkę w życiu tak jak Mario na najwyższym poziomie rozgrywek w Polsce to może się tu wypowiadać! Większość z tu komentujących pręży się jaki to zły zawodnik a jak grał sezon temu i dał (jak i większość chłopaków w zespole) mnóstwo radości już zapomnieli.... Takiego zawodnika w Mrągowie dawno nie było i nie będzie ! Chyl czoło przed facetem a nie szczekasz. W jego wieku pilota od telewizora sam nie dasz rady sobie sięgnąć kmiocie!! Na pohybel malkontentom i wiecznym krykantom! Koledzy pamietają jeszcze z Olsztyna!
do mragowa 2014-03-06 08:41:25 (***.***.***.***) #41657 0:0 zgłoś
Myślę ze machniak nie ma nic do ukrycia. Niech władze Kętrzyna napiszą , udostępnia ile zarabia. Niech gamoniowi ,który tu miesza i próbuje wsadzić kij w mrowisko zrzednie minka.. Żałosny koleś...
smok 2014-03-06 08:38:16 (gvk***.internetdsl.tpnet.pl) #41656 0:0 zgłoś
Mariusz ogólnie Mrągowo na pewno jest ci wdzięczne za świetną grę w sezonie 2012/13. Ale sam przyznajesz, że jesień miałeś słabiutką. I nawet nie chodzi o małą ilość bramek (nie umiesz się odnaleźć razem z Kowalem na boisku), ale ogólnie o słabiutką grę. Piłkę jak zwykle brałeś pod siebie i wynikały z tego w wiekszosci straty. Szczerze to momentami wszyscy patrzyli na ciebie z irytacją. Szkoda, że w takich okolicznościach się rozstałeś z klubem, pewnie po części to twoja wina, po części innych. Ale pamiętaj, w Kętrzynie na pewno nie będziesz tak akceptowany jak w mrągowie. A wyraz temu kibice dali w czerwcu ubiegłego roku. Niemniej jednak powodzenia i z przyjemnością pojadę obejrzeć jak sobie radzisz w nowym klubie.
koman 2014-03-06 08:27:24 (afo***.torproject.afo-tm.org) #41655 0:0 zgłoś
To już jego schyłek kariery, wątpie żeby mu dali duże pieniądze, zwłaszcza, że jest to Granica, która groszem nie smierdzi
kibic 2014-03-06 08:20:11 (cys***.internetdsl.tpnet.pl) #41654 0:0 zgłoś
Czemu nie mówi ile będzie zarabiał . Tajemnica?
mragowo 2014-03-05 23:48:09 (public-gprs***.centertel.pl) #41653 0:0 zgłoś
Pokrzywdzony Pan Mariuszek. Za grosz nie masz czlowieku własnej ambicji. Zapomniało się jak w Mrągowie po meczu z ketrzynem jak dostałeś czerwoną kartkę to wyzywali cię ci którym dziś rękę podajesz. Sam namawiałeś chłopaków, nalysnyka, Wojnickiego, a teraz wolowika aby uciekali z tak chorego klubu jakim jest granica. Dziś robisz to samo i namawiasz Wojnickiego aby przyszedl do granicy. Jedynie Kowala nie chciałeś namawiać bo się bales konkurencji. Jesteś przykry i bez zasad. Ciekawe jak sie dowiedzą koledzy z drużyny że zarabiasz najwięcej. Wtedy napewno atmosfera będzie super. Juz dla szmelca podziękowali, dlaczego? Bo Ty jesteś na jego miejscu. Pożyjemy zobaczymy jak długo będziesz się cieszył z tego jak jest w granicy.