- Trenerowi Raduszce zawdzięczam transfer do Olimpii. Postawił na mnie. Dużo nauczyliśmy się też u niego pod względem taktycznym. To, że trenera już nie ma w klubie to wyłącznie nasza wina – mówi Tomasz Lewandowski z Olimpii Elbląg w rozmowie z dwadozera.pl.
To był ciężki rok dla klubu. Jak oceniasz swoja postawę?
Nie chciałbym oceniać swojej gry. Od tego są trenerzy. Ja mogę powiedzieć, jak to wyglądało z perspektywy zespołu. Nie chcę wracać do rundy wiosennej w poprzednim sezonie. To było przed reorganizacją i o nic praktycznie nie walczyliśmy. Rundę jesienną natomiast zaczęliśmy dobrze. Trochę za szybko przyszło to pierwsze miejsce. Nie ukrywajmy, że chodziło przede wszystkim o to byśmy byli w pierwszej ósemce.
Potem była słabsza forma
Każdy sobie zdaje sprawę, że mieliśmy dołek. Niestety przegraliśmy pięć spotkań z rzędu. To bardzo rzutuje na pozycję w lidze. Całe szczęście, że w tych trzech ostatnich spotkaniach zapunktowaliśmy. To nas cieszy. Chociaż z Pelikanem mogliśmy zremisować. Jest teraz nowy trener, powinny być wzmocnienia i myślę, że II liga zostanie w Elblągu.
Czy przygotowanie fizyczne wpłynęło na te porażki w rozgrywkach?
Byliśmy dobrze przygotowani fizycznie. Przyszły kontuzje, kartki. Mieliśmy, mam nadzieję, że to się zmieni, wąską kadrę. Kilku zawodników nie mogło zagrać. Było ciężko ich zastąpić na boisku. Dużo na ten temat rozmawialiśmy z trenerami w szatni.
Nie tak dawno mogłeś rozstać się z klubem, ale zostałeś w Elblągu.
To była poważna oferta. Nie chcę mówić z jakiego klubu, jednak dogadałem się z prezesem i do końca czerwca gram w tym klubie. Na ten moment nie ma tematu transferu.
Czy zawdzięczasz coś trenerowi Olegowi Raduszce?
Zawdzięczam mu transfer do tego klubu. Postawił na mnie. Dużo nauczyliśmy się też u niego pod względem taktycznym. To, że trenera już nie ma w klubie to wyłącznie nasza wina.
Jak oceniasz trenera Adama Borosa?
Przygotowania rozpoczynamy od 10 stycznia i wtedy bardziej zapoznamy się z trenerem.
Jakie plany na święta?
Pojechać do domu, odpocząć, najeść się, zrelaksować i w styczniu wracać z podwójną motywacją żeby utrzymać drugą ligę w Elblągu.
twitter: @libudamichal
@ 2013-12-17 11:51:44 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #40572 0:0 zgłoś
-dobrze że został.tylko mnie trapi pytanie,czemu w kilku meczach starczyło Mu kondycji na 70 min.meczu a póżniej "oddychał"rękawami.jest to nie tylko moje spostrzeżenie-
Jacek 2013-12-15 09:41:30 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #40536 0:0 zgłoś
Dobrze że Lewy został, od niego ustala się skład w obronie.