Stomil znowu nie poradził sobie z rolą faworyta i znowu nie zdobył kompletu punktów na własnym stadionie. W sobotę olsztynianie mieli szansę wyskoczyć ze strefy spadkowej, ale tylko zremisowali z autsajderem z Bytomia 0:0.
Stomil od samego początku atakował głównie skrzydłami, ale robił to wolno i przewidywalnie, a przede wszystkim bez agresji. Akcje olsztynian były budowane z takim mozołem, że goście bez problemów przesuwali się w defensywie i w efekcie przez niemal pełne 90 minut mieliśmy na boisku piłkarskie szachy.
Na prawym skrzydle szarpał co prawda Łukasz Suchocki, a aktywny był także Paweł Kaczmarek, ale żadna z ich akcji nie przyniosła bramkowego efektu.
Jeżeli chodzi o Kaczmarka, trzeba jednak przyznać, że po kilku dośrodkowaniach pomocnika Stomilu pod bramką gości robiło się gorąco. Sam także próbował pokonać Mateusza Mikę, ale jego strzał z 14 min. nie bez kłopotów obronił bramkarz Polonii.
FOTORELACJA Z MECZU ARTURA SZCZEPAŃSKIEGO
Podopieczni trenera Zbigniewa Kaczmarka szybko osiągnęli przewagę, lecz nie potrafili zamienić jej na gola. Gra Stomilu przypominała czasem bicie głową w mur. Szczelny bytomski mur. Do przerwy swoje szansę na zdobycie bramki marnowali Rafał Remisz, oraz Łukszowie Jegliński i Suchocki.
Co do jednego nie ma wątpliwości - w sobotę na boisku wyraźnie w oczy rzucał się brak Grzegorza Lecha, boiskowego lidera olsztyńskiej drużyny, który wypadł ze składu tuż przed meczem z powodu urazu mięśnia uda.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. To nadal olsztynianie częściej gościli pod bramką Polonii. Niestety, szwankowała skuteczność.
Szkoleniowiec Stomilu wprowadził też na boisko Szymona Kaźmierowskiego oraz Pawła Łukasika, którzy nieco rozruszali grę, ale zmiany wyniku to, niestety, nie dało. Co prawda w ostatniej minucie meczu gospodarzom, po wrzutce z rożnego, udało się zdobyć upragnionego gola, ale sędzia dopatrzył się faulu Szymona Kaźmierowskiego.
POWIEDZIELI PO MECZU.
Janusz Bucholc, kapitan Stomilu
- Polonia to zespół, któremu trzeba strzelić jedną bramkę, żeby rozwiązał się cały worek. My tego nie zrobiliśmy, więc licznik bramek nie drgnął wcale.
Paweł Piceluk, napastnik Stomilu
- Za bardzo byliśmy prze motywowani przed tym meczem. Bardzo chcieliśmy wygrać i wydostać się ze strefy spadkowej. Jak zwykle mieliśmy to na talerzu, a znowu sobie robimy problemy i nie wygrywamy meczu. Nie wiem czym to jest spowodowane. Na prawdę nie wiem co powiedzieć. Czułem się dzisiaj osamotniony na boisku. Było widać brak Grześka Lecha z którym jestem dobrze zgrany.
Łukasz Suchocki, pomocnik Stomilu
- Należy szanować zdobyty punkt, ponieważ w końcowym rozrachunku może być on dla nas bardzo ważny. Niepotrzebnie zmieniliśmy styl gry, który przyjęliśmy na początku spotkania. Oddaliśmy lekko pole gry Polonii, wkradł się chaos w nasze poczynania. Teraz jedziemy do Nowego Sącza i spróbujemy odrobić te trzy punkty.
Dawid Jarka, napastnik Polonii
- Stałem bardzo blisko i Szymon Kaźmierowski skacząc do główki powiesił się na naszym obrońcy, wiec sędzia podjął słuszną decyzję. Gdybyśmy strzelili pierwsi bramkę to mecz mógł potoczyć się zupełnie inaczej. Sam miałem dogodną sytuację, ale się nie udało. Z przebiegu całego spotkania uważam, że remis jest sprawiedliwym wynikiem.
Jacek Trzeciak, trener Polonii
- Przyjechaliśmy tutaj nie przegrać i się nam to udało. Martwi mnie to, że gramy praktycznie 12 zawodnikami i przy tym maratonie co nas czeka jest to bardzo trudne do poukładania. Pole manewru jest minimalne. Stomil prowadził grę, a my mieliśmy wybijać z rytmu olsztyński zespół i czekać na kontry. W wielu momentach to się udawało, ale zabrakło nam spokoju. Było to pierwsze spotkanie w którym dopisało nam trochę szczęście. Mówię tutaj o tej bramce pod koniec meczu.
Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu
- Zespół z Polonii pokazał się z dobrej strony. My zawiedliśmy. Po raz kolejny zabrakło skuteczności. Nie mieliśmy zbyt dużo klarownych sytuacji. W niektórych jakby było więcej wyrachowania to można było dzisiaj wygrać. Przestrzegałem zawodników, że będzie to ciężkie spotkanie. W tym sezonie nasze boisko nie jest naszym sprzymierzeńcem. Nie wiem co jest tego powodem, ale mamy problemy ze zwyciężaniem w Olsztynie. Życzę Polonii żeby dograła w tych rozgrywkach do końca. Szkoda klubu z tradycjami. Chciałbym żeby to wszystko rozstrzygnęło się w sportowej rywalizacji. Jeżeli Polonia faktycznie straci licencje to znowu będziemy stratni dwa punkty. Chłopcy zrobili dzisiaj wszystko żeby wygrać. Starali się i tak dalej. Zabrakło mądrości w grze. Zabrakło Grześka Lecha, który potrafi dograć taką prostopadłą, niekonwencjonalną piłkę do napastnika. Dzisiaj brakowało tego w naszych rozegraniach. Byliśmy zbyt statyczni i dlatego dzisiaj było 0:0. To nie jest jeszcze tragedia, bo zostało jeszcze osiem meczów do końca i uważam, że wszystko rozstrzygnie się w Poznaniu. Nie straciliśmy tym remisem szans, ale oczywiście skomplikowaliśmy sobie sytuacje.
- Stomil Olsztyn - Polonia Bytom 0:0
Żółte kartki: Głowacki (Stomil), Jaroń, Setlak (Polonia)
Sędziował: Lizak (Poznań)
Widzów: 3 000
Stomil: Skiba - Bucholc, Baranowski, Remisz, Hempel - Suchocki, Jegliński, D. Kun (63 Łukasik), Głowacki, Kaczmarek - Piceluk (66 Kaźmierowski)
Polonia: Mika - Trznadel, Banaś, Broniewicz, Jaroń (80 Odrzywolski) - Setlak - Krzemień (59 Walesa), Nowak, Michalik (66 Wojsyk), Szkatuła - Jarka
Paweł Zajączkowski, Piotr Gajewski
geodeta Orneta 2013-05-08 06:33:01 (doe***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #31370 0:0 zgłoś
kolego E-g przeczytaj jeszcze raz wpis uzytkownika orneta i następnie z tonu jego wypowiedzi wysnuj to czy owy osobnik wyraża się merytorycznie czy nie. Wpisy typu po co 1 liga, po co stadion świadczą jedynie o niskim poziomie umysłowym wygłaszającego takowe opinie. Ja mimo mojej niechęci we wzajemnych relacjach na linii Stomil- Olimpia lub Legia kibicuje obu zespołom. Olimpii z racji tego, iż jest to Klub z naszego regionu i jego wysoka pozycja oby w wyższej lidze niż 2 da wymierne korzyści dla piłki w województwie. A jeśli chodzi o Legię mam nadzieję,że to Oni zdobędą majstra z kilku przyczyn. Może wreszcie będziemy mieli mistrza, który się nie skompromituje a głęboko wierze,że w obecnej chwili tylko Legia jest w stanie zapewnić jako taki poziom. Dochodzi jeszcze kwestia opraw i atmosfery na meczach, którą ze szklanego ekranu można podziwiać i zazdrościć. Porównaj teraz wpisy obu Orneciaków i się zastanów nad tym czy pisanie dyrdymałów o braku potrzeby budowania stadionu w Olsztynie ma sens.
redakcja 2013-05-06 22:04:54 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #31345 0:0 zgłoś
Lechu nie grał ze względu na uraz mięśnia. Być może będzie gotowy na mecz z Sandecją.
E-g 2013-05-06 21:21:48 (apn-***-***-***-***.dynamic.gprs.plus.pl) #31342 0:0 zgłoś
Może mi ktoś powiedzieć czemu nie grał Lech ? P.S. -do geodety . Jeżeli twój ziomal kibicuje Legii czy komukolwiek to nie twój interes . W E-gu są kibice (stara gwardia), którzy systematycznie jeżdżą na Lechię i nikt rozsądny nie ma o to pretensji.
geodeta orneta 2013-05-06 15:30:59 (dtp***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #31338 0:0 zgłoś
a Tybedziesz wspominac ze jezdzisz na legie? rownie dobrze mozna zalozyc koszulke realu albo innego menczesteru i zostac ich "fanatykiem" bo akurat maja wyniki i sa druzynami na topie. latwo i przyjemnie kibicowac takim druzynom. trudniej gdy trzeba pokazac lokalny patriotyzm.
Orneta 2013-05-06 12:16:00 (addm***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #31335 0:0 zgłoś
Nie jest zle.Bedziecie mieli co wspominac dzieciom i wnukom ze stomil grał w 1 lidze w 2013 roku i spadł do 2 ligi.Poprostu trzeba sie pogodzic że granie w 2 lidze to tez przyjemnosc dla kibiców.Po co budowac stadion etyc.Druga liga wsam raz. dla olsztyna
Ole ! 2013-05-05 00:41:00 (static-***-***-***-***.devs.futuro.pl) #31299 0:0 zgłoś
i tak spadacie , a ten piłkarzyk co tak stawiał w utrzymanie niech już szykuje hajsik !
xyz 2013-05-05 00:21:16 (***.***.***.***) #31298 0:0 zgłoś
Stomil Olsztyn 0-0 Łódzki KS 16 marca, 15:00 (600) Stomil Olsztyn 0-0 Polonia Bytom 4 maja, 17:00 (2000) A z czołówką można wygrać. To o co chodzi?
sektor4 2013-05-04 22:34:41 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #31295 0:0 zgłoś
zajebiście słaby mecz, w Stomilu zero pomocy, ciągłe straty i niedokładne podania i jeden miotający się niby napastnik. Polonia pokazała się z dobrej strony przy odrobinie szczęścia mogli nawet dziś wygrać. Niestety Stomil dopuszczał do groźnych kontr Polonii. Psy szczekają karawana jedzie dalej. SPW
sss 2013-05-04 21:21:49 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #31294 0:0 zgłoś
DOBRZE STOMIL JUŻ SŁABO I BLŻEJ DO 2 LIGII!!!!!!
kibic 2013-05-04 21:00:02 (apn-***-***-***-***.dynamic.gprs.plus.pl) #31292 0:0 zgłoś
zabrakło zimnej krwi, szkoda bo bramka ustawiłaby cały mecz. To są trudne mecze, Stomil bez lecha nie potrafi prowadzic gry, szkoda że Kuna został ustawiony przez trenara tak, ze chłopak sie pogubił, nie ma rozgrywającego, nie ma gry. takie same mecze beda z sandecja, warta i brzeskiem......... dziś oddali plac gry Poloni, a Polonia to nie jest Flota czy z zawisza szkoda... ale taki mamy stan gru na dzień dzisiejszy
dół-tabeli 2013-05-04 20:00:52 (host-***-***-***-***.plock.mm.pl) #31289 0:0 zgłoś
ale po co więcej szczegółów wkrótce? myślę, że już wszystko zostało napisane o tym "widowisku" w tej relacji.
qwerty 2013-05-04 19:05:10 (dom***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #31285 0:0 zgłoś
Lepiej grajcie w Ostródzie, bo w Olsztynie wam nie idzie, a na wyjazdach punkty zdobywacie.