forBet promocja

News

Raczej nie Kaczmarek, więc może... "Kowal"?!

2013-02-18 20:59:58 Jakub Kowalski, Paweł Kaczmarek, Stomil Olsztyn, Zbigniew Kaczmarek

Jakub Kowalski. Fot. Artur Szczepański

Jakub Kowalski. Fot. Artur Szczepański

O Pawła Kaczmarka z ŁKS Łódź Stomil zabiegał od kilku tygodni. Gdy jednak przyjechał, okazało się, że jest totalnie bez formy i raczej nie stanie się graczem Stomilu. Zamiast tego może dojść do kolejnego (nie)oczekiwanego powrotu.

 

- Kaczmarek nie jest przygotowany pod względem motorycznym. Znam go i wiem, że jest dobryn piłkarzem, ale potrzebuje na pewno trochę czasu, żeby doszedł do optymalnej formy. Nie wiem czy dostanie u nas szansę. Tak to jest jak się czeka do końca ze znalezieniem sobie nowego klubu. Na pewno przez dwa-trzy dni będzie przebywał u nas na treningach - stwierdził po sparingu z Arkąi Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu Olsztyn.

Nic dodać, nic ująć. Kaczmarek umiejętności na pewno ma, doświadczenia też mu nie brakuje (gra w Ekstraklasie w barwach Korony Kielce), ale chłopak jest wyraźnie zaniedbany fizycznie i wiosną chyba nie byłby dla Stomilu wzmocnieniem. Tym bardziej, że nie jest to raczej typ walczaka.

Na sto procent sprawy przesądzać jeszcze nie można i niewykluczone, że Kaczmarek w Stomilu jednak zostanie, ale, jak wynika z naszych informacji, sztab szkoleniowy Stomilu ma w odwodzie plan B. I to nie byle jaki. Coraz bardziej realny wydaje się bowiem powrót do Olsztyna Jakuba Kowalskiego. Piłkarz Widzewa spędził w Stomilu tylko rok (sezon 2010/11), ale dał się zapamiętać z jak najlepszej strony. Problemów z aklimatyzacją też pewnie by nie miał, bo "Kowal" czuł się w Olsztynie znakomicie, więc...

Są tylko dwa, a nawet trzy "ale".

Pół rundy jesiennej "Kowal" stracił z powodu poważnej kontuzji śródstopia i jesienią do pełnej formy już nie doszedł. Trudno jednoznacznie określić, w jakiej dyspozycji jest teraz.

"Ale" nr 2: Kowalskim interesuje się nie tylko Stomil, bo wiele osób w kraju znakomicie pamięta jego ubiegłoroczne popisy w barwach Arki, do której "Kowal" trafił latem 2011 roku ze... Stomilu.

I wątpliwość trzecia, czyli finanse. Wiadomo, że w Stomilu Kowalski nie mógłby liczyć na tyle co w Widzewie (już na początku roku temat jego powrotu do Olsztyna upadł właśnie z tego powodu). No, ale skoro sprawa wraca na tapetę, to wydaje się, że rozbieżności jednak nie są aż tak wielkie, jak wydawało się na początku...

Tak czy inaczej, wydaje się, że gra warta świeczki. Kowalski to gracz dobry piłkarsko i ambitny, a takich nigdy za wiele. Temat ma się wyjaśnić do końca tygodnia.

 

Piotr Gajewski

Komentarze

  1. SonAmar 2013-02-21 13:08:23 (eduroam-out.uwm.edu.pl) #29291 0:0 zgłoś

    Kowalski na pewno nie będzie chciał tu wrócić, nie ma szans!!

  2. gg 2013-02-18 23:19:23 (dwz***.internetdsl.tpnet.pl) #29227 0:0 zgłoś

    Kun jest najlepszy !!!

  3. mns 2013-02-18 22:16:14 (aeti***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #29224 0:0 zgłoś

    Kowala na skrzydło, a do środka D.Kuna zamiast Igły!. Łukasz nic ostatnio nie gra niestety. Narazie samo nazwisko gra, a liczy się forma- w czym Kun jest zdecydowanie lepszy.

  4. STOMIL 2013-02-18 22:08:41 (mzk***.internetdsl.tpnet.pl) #29222 0:0 zgłoś

    bylo by zajebiscie gdyby wrócił :) szukać sponsora tak jak było z Tomaszek Ptakiem , a moze kaczmarka z dolcanu ??

  5. TYLKO STOMIL! 2013-02-18 22:01:19 (***.***.***.***.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl) #29221 0:0 zgłoś

    Brac Kowala!! Dojdzie do formy szybko, w srodku z Lechem, Jeglinskim i na bokach z Suchockim i Kowalskim mozemy smialo walczyc o utrzymanie biorac pod uwage ze Kazmierowski strzela co cieszy. Oby tylko obrona i... bramkarz nie dali plamy.

Dodaj swój komentarz

                     
#    # #    # #    # 
#    # #    # #    # 
#    # #    # #    # 
# ## # #    # #    # 
##  ## #    # #    # 
#    #  ####   ####