forBet promocja

Liga gra! - IV liga

IV liga jesienią: Agresywny Barkas, jasny Wikielec, popsuta Zatoka

2012-12-02 23:16:16 Barkas Tolkmicko, Zatoka Braniewo, Rominta Gołdap, Remigiusz Sobociński, Adam Fedoruk, GKS Wikielec, Omulew Wielbark, Vęgoria Węgorzewo

Remigiusz Sobociński aż 15 razy cieszył się po trafieniach, za to Adam Fedoruk chyba wciąż nie wie, dlaczego rozstał się z Barkasem. Fot. Krystian Knobelzdorf / Łukasz Szymański

Remigiusz Sobociński aż 15 razy cieszył się po trafieniach, za to Adam Fedoruk chyba wciąż nie wie, dlaczego rozstał się z Barkasem. Fot. Krystian Knobelzdorf / Łukasz Szymański

Runda jesienna IV ligi zdecydowanie należała do Barkasu Tolkmicko. W tym podsumowaniu przedstawiamy jednak wszystko co „naj” w IV lidze, a więc to co było najlepsze i najgorsze, czego było najwięcej, a czego najmniej… Będzie m.in. o autokarze Zatoki, „pozytywnej agresji” Barkasu czy… najjaśniejszym stadionie w lidze.

 

  • Najlepsza drużyna: 

Barkas Tolkmicko –  zespół z Tolkmicka to zdecydowanie najlepsza drużyna rundy. 43 punkty zdobyte w 16 spotkaniach mówią same za siebie – jesienią to Barkas nadawał ton rozgrywkom. Lider wygrał 14 z 16 spotkań, jedno przegrał i raz podzielił się punktami z rywalem.

 

  • Najgorsza drużyna:

Zatoka Braniewo – spadkowicz z III ligi zdobył jedynie osiem punktów i daje mu to ostatnie miejsce w tabeli. Takie wyniki, jak 3:7 z Pisą czy 1:6 ze Startem nie pozostawiają wątpliwości – sytuacja w klubie jest bardzo zła.  Na tak złą formę Zatoki z pewnością mogły mieć wpływ odejścia kilku kluczowych zawodników po spadku, jednak nie do końca usprawiedliwia to ostatnie miejsce w tabeli.

 

  • Najwięcej bramek:

Barkas Tolkmicko –  lider zdobył aż 45 bramek, co w 16 spotkaniach daje średnią około 2,8 gola na mecz. Najgroźniejszymi snajperami byli Styś (osiem bramek) oraz Kuczkowski i Wolak (po sześć goli).

 

  • Najmniej bramek:

Orzeł Janowiec Kościelny – przedostatnia drużyna zdobyła jedynie 15 bramek. Po pięć goli zdobyli bracia Dawid i Paweł Szypulscy i to oni byli najskuteczniejszymi zawodnikami Orła.

 

  • Najlepsza obrona: 

Barkas Tolkmicko – Barkas stracił jedynie pięć bramek. Jest to świetny wynik, na pewno duża w tym zasługa dobrze spisującej się obrony oraz bramkarza. Pokonać golkipera lidera udało się jedynie Vęgorii, GKS Wikielec, Pisie, rezerwom Stomilu oraz Zniczowi.

 

  • Najgorsza obrona: 

Zatoka Braniewo – najsłabszą obroną jesieni zdecydowanie była defensywa Zatoki. Bramkarz z Braniewa musiał aż 46 razy wyciągać piłkę z własnej siatki.

 

  • Najlepsi na własnym stadionie: 

Barkas Tolkmicko – Barkas jest wyjątkowo mało gościnnym zespołem. Żadnemu z gości, których podejmował na swoim stadionie lider nie udało się wywieźć choćby jednego punktu.

 

  • Najgorsi na własnym stadionie: 

Zatoka Braniewo – Zatoka nie radziła sobie nawet na własnym stadionie. Dzięki remisowi z Omulwią oraz zwycięstwu z Błękitnymi udało im się zdobyć na swoim terenie tylko cztery punkty.

 

  • Najlepsi na wyjazdach: 

Rominta Gołdap – Barkas świetnie radził sobie także na wyjazdach, ale była jedna drużyna, która poza domem grała jeszcze lepiej. Tym zespołem jest Rominta, która wygrała aż siedem z ośmiu spotkań na wyjazdach.

 

  • Najgorsi na wyjazdach: 

Orzeł Janowiec Kościelny – jedynym zespołem, który nie wygrał ani razu na wyjeździe był Orzeł. Na boiskach rywali piłkarze z Janowca zdobyli jedynie trzy punkty notując jesienią tylko trzy remisy.

 

  • Najwięcej remisów:

Omulew Wielbark – beniaminek z Wielbarka aż sześć razy dzielił się punktami z rywalami. Wpłynęło to na liczbę zwycięstw, których Omulwia odniosła tylko trzy.

 

  • Najbardziej bezkompromisowi: 

Polonia Iłowo i Barkas Tolkmicko – te dwa zespoły remisowały tylko po razie. Barkas podzielił się punktami jedynie z Pisą Barczewo, a Polonia z Mamrami Giżycko.

 

  • Najlepszy początek rundy:

Barkas Tolkmicko – najlepszy start w rozgrywkach zaliczył Barkas, który w pierwszych pięciu spotkaniach zdobył komplet punktów. Jak doskonale wiemy formę tę udało się podtrzymać do końca rundy.

 

  • Najlepsza końcówka rundy: 

Pisa Barczewo – Pisa zaliczyła świetną końcówkę rundy, w ostatnich pięciu kolejkach wygrała wszystkie swoje spotkania.

 

  • Najbardziej nieprzewidywalna drużyna: 

Stomil II Olsztyn - rezerwy olsztyńskiego klubu to z pewnością nieprzewidywalna drużyna. Tak naprawdę nigdy przeciwnicy nie wiedzieli jakim składem zagra Stomil, podstawowa jedenastka zmieniała się praktycznie co mecz. Raz na boisko wychodzili zdolni juniorzy, a innym razem doświadczeni zawodnicy z pierwszego składu.

 

  • Najlepszy snajper: 

Remigiusz Sobociński – liderem klasyfikacji strzelców po rundzie jesiennej jest doświadczony Remigiusz Sobociński. Zawodnik, który latem opuścił Jeziorak Iława zdobył 15 bramek. Gdyby nie świetna dyspozycja napastnika jego drużyna pewnie nie zajmowałaby niezłej szóstej lokaty. Kroku Sobocińskiemu dotrzymują Maliszewski  z Vęgorii oraz Radzikowski ze Znicza, którzy zdobyli odpowiednio 14 i 13 bramek.

 

  • Najciekawszy transfer:

Grzegorz Domżalski – były pomocnik m.in. GKS Katowice i Ruchu Chorzów nie łapał się w poprzednim sezonie do jedenastki I-ligowej Olimpii Grudziądz i po wygaśnięciu kontraktu szukał nowego klubu. Był przez chwilę testowany w Stomilu Olsztyn, jednak nie trafił do beniaminka I ligi. Tuż przed rozpoczęciem rozgrywek wrócił do klubu, którego jest wychowankiem, czyli Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie.

 

  • Najbardziej osłabieni:

Błękitni Pasym – przed tym sezonem z klubu odeszło kilku kluczowych zawodników. Aż pięciu z nich (bracia Łukaszewscy, Pilski, Łuczak, Kowalski) wybrało Olimpię Olsztynek. W składzie pozostali praktycznie sami zawodnicy z Pasymia. Efektem tego jest bardzo niska pozycja klubu po rundzie jesiennej.

 

  • Największy comeback: 

Start Nidzica – po 11 kolejkach Start miał na koncie trzy remisy i osiem porażek. Taki bilans nie mógł napawać optymizmem. Wtedy pożegnano trenera Saternusa, a w jego miejsce zatrudniony został Roman Bromberg. Nowy szkoleniowiec odmienił zespół, który w pięciu kolejach zdobył 12 punktów i zajmuje aktualnie 12. miejsce w tabeli.

 

  • Najmniej spodziewana decyzja:

Odejście Adama Fedoruka – w momencie kiedy Fedoruk opuszczał Barkas, jego zespół miał na koncie 13 zwycięstw i jedną porażkę. Taki bilans chciałby z pewnością mieć każdy zespół w tej lidze.  Do dziś nie wiadomo, czym kierował się zarząd Barkasu zwalniając Fedoruka. W dwóch ostatnich meczach rundy zespół poprowadził kapitan Rafał Jakimczuk.

 

  • Najlepszy styl:

„Pozytywna agresja” w wykonaniu Barkasu – styl Barkasu był wyjątkowo niewygodny dla rywali. Adam Fedoruk, który prowadził zespół z Tolkmicka nazywał  go „pozytywną agresją”. Niektórzy narzekali, że Barkas nie gra ładnej piłki, tylko siłowo i fizycznie, jednak wszyscy musza przyznać, że styl okazał się bardzo skuteczny.

 

  • Najjaśniejszy stadion:

Stadion GKS Wikielec – październikowe spotkanie GKS z DKS Dobre Miasto było historycznym wydarzeniem w historii klubu z małej miejscowości pod Iławą. Podczas tego meczu w Wikielcu po raz pierwszy zagrano przy sztucznym oświetleniu. Oświetlenie ma moc 517 luksów.

 

  • Najgorszy pojazd:

Autobus Zatoki Braniewo – piłkarze Zatoki nie zjawili się w ostatniej kolejce rundy w Węgorzewie. Tę nieobecność działacze braniewskiego klubu argumentowali awarią autobusu. W tłumaczenia nie uwierzył jednak W-MZPN, który przyznał za ten mecz na rzecz Vęgorii walkower.

 

  • Najwięksi abstynenci:

Działacze Barkasu Tolkmicko - działacze lidera IV ligi pod koniec sierpnia nałozyli zakaz wnoszenia alkoholu na stadion. Zarząd miał już dość kar nakładanych przez związek za miłośników złocistego trunku. Ciekawe czy kibice mogliby pić piwo "Barkas" gdyby było jeszcze warzone... ;)

 

  • Największe zamieszanie:

Kto zagra w IV lidze? – latem byliśmy świadkami sporego zamieszania. Jeszcze kilka dni przed startem rozgrywek nie wiadomo było, kto w nich wystąpi. Ostatecznie Czarni Olecko i Jeziorak Iława nie znaleźli się w IV lidze, ale znalazło się miejsce dla Vęgorii Węgorzewo i Orła Janowiec Kościelny.

 

  • Niestety były także bardzo smutne momenty…

Śmierć młodego obrońcy Zatoki -  30 września w wypadku samochodowym zginął zawodnik Zatoki Braniewo 20-letni Przemysław Iwański… Mimo tragedii, kilka dni później Jego koledzy zagrali na własnym stadionie z Błękitnymi Pasym i odnieśli pewne zwycięstwo. 

 

KLASYFIKACJA STRZELCÓW: 

  • 15 - Sobociński (GKS Wikielec)
  • 14 - Maliszewski (Vęgoria Węgorzewo)
  • 13 - Radzikowski (Znicz Biała Piska)
  • 9 - Kulpaka (Pisa Tewes-Bis Barczewo)
  • 8 - Styś (Barkas Tolkmicko), Różowicz (Pisa)
  • 7 - Mościński (Rominta Gołdap), D. Orzechowski (Polonia Iłowo), Sobotka (Start Nidzica)
  • 6 - Janik, Gutowski (obaj Znicz), Kuczkowski, Wolak (obaj Barkas)
  • 5 - Klein (Vęgoria), Łukasik (Stomil II Olsztyn), Marcfeld, Bała (obaj Drwęca Szynaka Nowe Miasto Lubawskie), Kołakowski, Karczewski (obaj Wikielec), Bróździński (Start), Rutkowski (Zatoka Braniewo), Radziszewski (DKS Dobre Miasto), Dawid i Paweł Szypulscy (Orzeł Janowiec Kościelny), Bierć (Mamry Giżycko)

 

Paweł Sławiński

Komentarze

  1. Redakcja DWADOZERA.PL 2012-12-03 20:40:11 (public-gprs***.centertel.pl) #26782 0:0 zgłoś

    @aaa: To akurat proste - nie mamy jego aktualniejszych fot ;)

  2. aaa 2012-12-03 19:31:59 (public-gprs***.centertel.pl) #26776 0:0 zgłoś

    a czemu Sobociński jest w koszulce Jezioraka na zdjęciu ? ;)

  3. PS 2012-12-03 17:18:44 (***-***-***-***.matcom.com.pl) #26772 0:0 zgłoś

    W klasyfikacji są już zawodnicy wymienieni w komentarzach. Ich brak można wytłumaczyć tym, że klasyfikacja strzelców była brana z Gaz. Olsztyńskiej.

  4. Grand 2012-12-03 15:09:42 (host-***-***-***-***.gizycko.mm.pl) #26769 0:0 zgłoś

    Czemu nie ma w Klasyfikacji strzelców Grzegorza Biercia z Mamr Giżycko, który na jesieni zdobył 5 bramek

  5. chcieliście komentarz 2012-12-03 14:53:24 (***.***.***.***) #26767 0:0 zgłoś

    piszecie że Szypulscy strzelili po 5 bramek a w klasyfikacji strzelców ich nie uwzględniacie

Dodaj swój komentarz

                     
#    # ######  ####  
##  ## #      #    # 
# ## # #####  #      
#    # #      #  ### 
#    # #      #    # 
#    # ######  ####