To kolejny zakręt na wyboistej drodze do budowy nowego stadionu w Olsztynie. Tym razem problem dotyczy miejskiej spółki Olsztyńskie Centrum Sportu, która - jak się okazuje - nie może sprzedać gruntu przy stadionie.
Na początek małe przypomnienie. Do budowy stadionu ratusz przygotowuje się już od ponad dwóch lat. Najpierw miasto przymierzało się o zrealizowania inwestycji w partnerstwie publiczno-prywatnym. Władze Olsztyna planowały założyć spółkę, do której wniosłyby atrakcyjny teren obok stadionu W zamian za to partner wybudowałby stadion i galerię handlową lub budynki mieszkalne. Mimo wstępnego zainteresowania kilku firm, inwestora, który wyłożyłby pieniądze nie udało się jednak znaleźć. W lutym miasto postanowiło więc uruchomić plan B. Nowa koncepcja wydawała się prostsza: miasto powołuje spółkę, która sprzedaje czterohektarową działkę przy al. Piłsudskiego, a za uzyskane pieniądze buduje stadion. Plany zakładały, że działkę uda się sprzedać w ciągu pół roku. Ale rzeczywistość okazała się inna...
Radni powołanie wspomanianej spółki zatwierdzili już na marcowej sesji. W czerwcu udało się też uchwalić plan zagospodarowania dla terenu przy al. Piłsudskiego i wydawało się, że wszystko pójdzie już z górki. Ale to wtedy pojawiły się przeszkody. Konieczne było bowiem wydzielenie działki i jej staranna wycena, a powstanie spółki musiały zatwierdzić państwowe instytucje, które nadzorują działanie tego typu podmiotów. I tu pojawił się problem.
- Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów miał wątpliwości co do tego rozwiązania - przyznaje prezydent miasta Piotr Grzymowicz. - To bardzo trudna sprawa i nie mogliśmy sobie pozwolić na żadne ryzyko, żeby później nie mieć problemów.
Teraz miasto musi ponownie wycenić działkę przy al. Piłsudskiego i przygotować ją do przetargu, a potem...
- ...po prostu ją sprzedać - dodaje prezydent. - Tyle, że już nie poprzez spółkę. Spółka powstanie dopiero, gdy zdobędziemy finansowanie dla stadionu. Później będzie odpowiadać za zarządzanie obiektem i prawdopodobnie część zadań Ośrodka Sportu i Rekreacji. Mam nadzieję, że za jej pośrednictwem wybudujemy też halę sportową.
Jak wynika z naszych informacji, działka przy stadionie ma być wystawiona na sprzedaż na przełomie stycznia i lutego.
Piotr Gajewski
Kiki 2012-12-02 13:41:34 (aeu***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26714 0:0 zgłoś
W Olsztynie do wyborów bedzie mydlenie oczu a po przegranych wyborach Grzymka plany zostana odsuniete na rok 2020 albo i na dłużej.Zreszta po co stadion jak w 2013 i tak witaj 2 ligo.
parasol 2012-12-01 08:57:38 (***.olsztyn.vectranet.pl) #26659 0:0 zgłoś
hehe, brawo panie Grzymowicz, brawo nasi urzędnicy, przeciągacie tą budowę jak się, :)) a prawda jest taka że stadionu w tej pięciolatce nie będzie, to jest celowe działanie