Mariusz Grabowski, strzelając hat trick, poprowadził w niedzielę Wilczka Wilkowo do zwycięstwa nad Leśnikiem Nowe Ramuki. Niedawny lider gr. 1 "okręgówki" przełamał serię czterech ligowych porażek.
Ligowa przerwa w 7. kolejce i walkower ze Zrywem Jedwabno nie podziałały najlepiej na Wilczka Wilkowo. Zespół spod Kętrzyna przegrał cztery następne mecze i popłynął w ligowej tabeli. Wydawało się, że spadkowicze z Ełku, Olecka i Biskupca, pokazali zespołowi z małego Wilkowa miejsce w szeregu, a porażka ze Startem Kozłowo aż 1:5 przelała czarę goryczy.
W kadrze na mecz z Leśnikiem Nowe Ramuki, było tylko 13 graczy, mimo to gospodarze, rozgrywający swoje mecze w Łozdojach, zdołali sięgnąć po zwycięstwo. Po raz kolejny błysnął lider drużyny Mariusz Grabowski, strzelając trzy z czterech goli.
Zespół spod Kętrzyna w pierwszej części sezonu zasłużył na miano rewelacji rozgrywek. Rywale mogli z zazdrością patrzeć na dorobek punktowy Wilczka, który po 7. kolejkach prowadził w tabeli z 19 „oczkami”. Drużynę od zwycięstwa do zwycięstwa prowadził Mariusz Grabowski, który zdobył 14 goli w 6 meczach. Ciekawe jak snajper z Wilkowa zaprezentuje się w niedzielę w starciu z defensorami Victorii Bartoszyce?
luc
wilczek 2012-10-16 14:09:11 (mail.intercars.eu) #25063 0:0 zgłoś
Mariusz jutro wyjezdza na testy do Zimbabwe!!!!!!!!!! Do miejscowego klubu!!