Po chwilowej niedyspozycji przed meczem z Puszcą Niepołomice, trener Stomilu Zbigniew Kaczmarek wrócił do pracy.
W czwartek (19 kwietnia) szkoleniowiec poprowadził już popołudniowy trening Stomilu. Olsztyński szkoleniowiec, po - chwilowych, jak się okazało - problemach kardiologicznych, wyszedł ze szpitala już w środę wieczorem.
- Pierwszy raz byłem w sytuacji, w której nie mogłem być na meczu swojej drużyny. Co chwilę docierały do mnie informacje ze stadionu na temat przebiegu meczu. Na szczęście te dobre. Brawa dla zawodników i trenerów. Widziałem transparent, który zrobili kibice. Dziękuję, to bardzo miłe. Pozdrawiam wszystkich kibiców Stomilu - mówi Kaczmarek.
Transparent, o którym mówi trener, zaraz po środowym meczu kibice przekazali piłkarzom, którzy trzymając go sfotografowali się, pozdrawiając szkoleniowca.
- Dowiedzieliśmy się o problemach zdrowotnych trenera tuż przed meczem, na odprawie - przyznaje Janusz Bucholc, kapitan zespołu. - Kibicom należy się chwała, bo zrobili fajną pracę i okazali wielkie wsparcie trenerowi. My natomiast zrobiliśmy to na boisku i taki był nasz cel. A transparent to dzieło kibiców - przynieśli go nam do szatni, za co jesteśmy im wdzięczni. Należą się im za to ogromne brawa.
PG
kilwasser 2012-04-21 15:57:05 (afz***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #16998 0:0 zgłoś
Znowu bedzie niedysponowany ale po meczu jak przegrają z Pelikanem.Tak bedzie aż do konca rundy.
omomom 2012-04-19 22:44:49 (***.***.***.***) #16927 0:0 zgłoś
kurczę trzeci portal gdzie powiela błąd. "dziękuję" nie dziękuje.