— Nie mamy potężnego budżetu i opieramy się głównie na wychowankach oraz piłkarzach z okolic — mówi Andrzej Błaszkowski, szkoleniowiec III-ligowego Motoru Lubawa, którego piłkarze w połowie ubiegłego tygodnia wznowił treningi.
Jeszcze przed rozpoczęciem bieżącego sezonu nie było pewne czy drużyna przystąpi do rozgrywek na tym szczeblu. Kwestie finansowe zostały jednak wyprostowane, a skład, który zbierany był w błyskawicznym tempie bardzo dobrze radzi sobie w III-lidze. Motor po 17 spotkaniach z 23 punktami zajmuje 7. pozycję w tabeli.
— W jaki sposób będziecie przygotowywać się do rundy rewanżowej?
— Przygotowania rozpoczęliśmy już w ubiegłym tygodniu, jednak nie traktowałbym tego jako „normalne” zajęcia. Tak na dobrą sprawę pełną parą ruszyliśmy dopiero od minionego poniedziałku. Trenujemy głównie w hali i w terenie. Mamy trochę problem z boiskiem ze sztuczną nawierzchnią. Prawdopodobnie dopiero od lutego korzystać będziemy z „orlika”.
— Na razie jedynym nowym zawodnikiem jest Jarosław Chodowiec, który grał ostatnio dla Unii Susz...
— Jarek grał już w przeszłości w naszym zespole. Na razie trudno jest cokolwiek mówić o transferach, chociaż poczyniliśmy pewne przymiarki. Nie mamy potężnego budżetu i opieramy się głównie na wychowankach i piłkarzach z okolic [w środowisku piłkarskim mówi się, że w Lubawie mogą zagrać ponadto Piotr Piceluk i Daniel Jędrychowski — red.]. Czekamy także aż unormuje się sytuacja w Jezioraku Iława, z którego mamy na wypożyczeniu Tomasza Kolibowskiego i Christiana Kleina. Chciałbym, żeby u nas zostali, jednak w pierwszej kolejności muszą się określić działacze z Iławy.
— To jedyni zawodnicy, którzy mogą odejść z Motoru?
— Nie. Wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy otrzymali Piotr Wobolewicz i Kamil Juśkiewicz. Resztę zawodników, którzy grali w rundzie jesiennej chciałbym utrzymać.
— Kiedy zagracie pierwszy sparing?
— 30 stycznia umówiliśmy się na mecz w Malborku z Olimpią Sztum. Chciałbym jednak przełożyć ten sparing i rozegrać go dzień wcześniej.
Rozmawiał Sebastian Woźniak
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!