Pod względem finansowym poprawy nie ma. Mimo to piłkarze Zatoki zapowiedzieli, że - mimo kiepskiej sytuacji - pojadą na mecz do Grajewa i spokojnie dokończą trwającą rundę.
Przypomnijmy, że na ostatni mecz, z Motorem Lubawa, piłkarze z Braniewa wyszli z kilkunastominutowym opóźnieniem. Powód? Nawet trzymiesięczne zaległości finansowe wobec niektórych zawodników i brak sygnałów zwiastujących jakąkolwiek poprawę.
Mimo tych perturbacji, do Grajewa zespół normalnie jednak pojedzie. W składzie Zatoki na mecz z Warmią zabraknie jednak Martina Stracha, Piotra Łastówki i Rafała Jakimczuka, który do Grajewa uda się tylko w roli trenera. Niepewny jest także występ Bartosza Gromka.
PG
źródło: zatokabraniewo.futbolowo.pl
kibic Granicy 2011-11-12 22:14:27 (ajt***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #10917 0:0 zgłoś
Wygrali bo naszym zawodnikom kibice wmówili że napewno wygracie .Olecko musi zdobyć 17 punktów a Granica 0 żeby ją wyprzedzić.32 dla Granicy jest w meczach z Oleckiem przecież!
OLE !! 2011-11-11 19:23:48 (ip-***.***.***.***.static.crowley.pl) #10816 0:0 zgłoś
Brawo Olecko !!! Daliście popalic majonezkom x] .
?? 2011-11-10 15:54:18 (d***-***.icpnet.pl) #10797 0:0 zgłoś
zapraszam do granicy ketrzyn tam tez jest tragedia.po 200 zł za kazy miesiac nie moga dostac luty marzec...do lipca.dobrze chłopaki z braniewa robia.pozdr