Przyfarciło Rafałowi Gikiewiczowi. 24-letni bramkarz rodem z Olsztyna w Śląsku Wrocław jest już ponad pół roku, a jego ligowy debiut w barwach wrocławskiego klubu przypadł akurat na inaugurację nowego wrocławskiego stadionu!
Gikiewicz zagrał przez 90 minut i zachował czyste konto. Spotkanie oglądało ponad 40 tys. widzów, a jego główny konkurent do gry w bramce Marian Kelemen narzeka na problemy zdrowotne i w meczu z Lechią nie zasiadł nawet na ławce rezerwowych.
Na ławce nie znalazł się także jego brat Łukasz, który blisko półtora miesiąca trenuje już normalnie z zespołem i zdążył zagrać w 1/16 oraz 1/8 finału Pucharu Polski.
Przypomnijmy, że w kwietniu, podczas meczu z krakowską Wisłą, olsztynianin w jednym ze starć złamał nogę w kostce.
PG
bramkarz27 2011-10-30 19:35:44 (***.***.***.***) #10394 0:0 zgłoś
i co z tego miał juz odejsc bo nie chciał grzac ławki a i tak nic nie pokazał w spotkaniu przeciwko Lechii i znowu na trybuny a nie w meczowy protokuł ........