Start Nidzica ma już sześć punktów przewagi nad Zniczem Biała Piska
W drugim meczu nowego sezonu eWinner II Ligi Olimpia Elbląg zremisowała 1:1 z Motorem w Lublinie. Gola na wagę jednego punktu strzelił w 89. minucie Marcin Rajch, który na boisku pojawił się w 67. minucie.
Po przegranej u siebie z Górnikiem Polkowice (0:1), Olimpia Elbląg chciała powetować sobie nieudaną inaugurację sezonu w meczu z Motorem. Ta sztuka udała się tylko połowicznie, podopieczni Przemysława Gomułki z dalekiej wyprawy przywożą jedynie punkt, choć zapewne będą cenić ten remis, bo do 89. minuty przegrywali 0:1.
Pierwsza połowa była wyrównana, choć pierwszy kwadrans należał do gospodarzy. Później Olimpia doszła do głosu, ale swoich szans nie wykorzystała. Najlepszą zmarnował w 16. minucie Dawid Wojtyra, ktory po strzale głowa trafił wprost w bramkarza Motoru Michała Furmana.
Gospodarzy na prowadzenie wyprowadził w 55. minucie Michał Żebrakowski, pozyskany z Wigier Suwałki. Prowadzenie mógł podwyższyć Żebrakowski, mógł Filip Wójcik, mógł też Ezana Kahsay, ale zawodnicy Motoru albo nie trafiali w bramkę, albo świetnie między słupkami spisywał się Andrzej Witan.
Gdy wydawało się, że elblążanie wrócą do domu bez punktów, w 89. minucie rezerwowy Marcin Rajch niespodziewanie wyrównał i zapewnił tym samym Olimpii pierwszą zdobycz punktową w tym sezonie.
W 3. kolejce Olimpia zmierzy się z KKS Kalisz, 31. lipca o godz. 17 na własnym boisku.
- Motor Lublin - Olimpia Elbląg 1:1 (0:0)
1:0 - Żebrakowski 55, 1:1 - Rajch 89.
Olimpia: Witan – Sarnowski, Wenger, Piekarski, Jakubczyk, Turzyniecki (59 Stefaniak) - Kuczałek (67 Danilczyk), Czernis, Famulak (59 Stasiak), Sienkiewicz (81 Danowski) - Wojtyra (67 Rajch).
Gra 2022-07-24 06:37:57 (***.***.***.***) #76554 0:0 zgłoś
Z przebiegu gry Olimpia powinna przegrać. Mieli farta i wyrównali.