Granica Kętrzyn przygotowuje się do wiosny

Czwartoligowa Granica Kętrzyn zajmuje po rundzie jesiennej piątą pozycję w ligowej tabeli. Jak będą wyglądały przygotowania do rundy wiosennej, jakie zmiany szykują się w kadrze kętrzynian i jakie cele stawia zarząd Granicy przed zespołem na wiosnę? Dowiecie się z poniższego tekstu.

Na półmetku forBET IV ligi podopieczni Adama Fedoruka zgromadzili 29 punktów i są w ścisłej czołówce ligi. Kętrzynianom udało się jesienią pokonać liderującego Jezioraka 2:1, ale też zaliczyć wpadkę 2:3 z Mazurem Ełk. Zespół z Kętrzyna wrócił juz do zajęć i rozpoczął okres przygotowawczy.

- Zaczęliśmy okres przygotowawczy juz 10. stycznia - mówi Adam Fedoruk, trener Granicy. - Pierwszy tydzień potraktowaliśmy dość lekko, by wdrożyć wszystkie sprawy treningowe i wrócić do reżimu treningowego. To był tydzień wprowadzający, a następny był już mocny. Zaczęliśmy trenować dwa razy dziennie, na obiektach w Kętrzynie. Mamy profesjoinalną siłownie, duże sztuczne boisko. Ten okres przygotowawczy będzie fajnym okresem do tego, by wprowadzić nowych zawodników, z jednej strony i przygotować się do tej trudniejszej rundy wiosennej. Przygotowujemy się mocno i myślimy też o wzmocnieniach.

Granica nie ma jeszcze jasno sprecyzowanego celu na rundę wiosenna. Jak mówi nam Adam Fedoruk, takie cele będzie można wyznaczyć dopiero po pełnym ukształtowaniu się kadry zespołu.

-  Na razie jest dużo niewiadomych - wyjaśnia trener Granicy. - Mamy styczeń, okres przygotowawczy, pracujemy ciężko i widzę, że piłkarze są mocno zmotywowani. Obecnie mamy 5 miejsce. Wiemy, że ta pierwsza trójka jest bardzo mocna, bo jeśli chodzi o Jeziorak, Huragan i Concordię, to są naprawdę bardzo mocne ekipy. Walka o czwarte, piąte czy nawet szóste miejsce, to widzimy Mrągowię, Polonię Lidzbark i nas. Dążymy do czołówki tej ligi, ale chcielibyśmy coś więcej pokazać. Jeśli uda nam się zatrzymać naszych zawodników i zagrać jeszcze te pół roku z nimi i pozyskać dwóch naprawdę dobrych piłkarzy, to myślę, że będziemy mogli sobie postawić cel. Taki cel jednak postawimy sobie na początku marca, kiedy kadra będzie juz zbudowana, kiedy będziemy juz przygotowani, rozegramy dużo sparingów i będziemy myśleć tak naprawdę tylko o rywalizacji w lidze. Być może będzie wysoki, ale na dzisiaj trudno powiedzieć. Radzimy sobie z problemami, szukamy rozwiązań i dużo pracy przed nami. Na pewno chcielibyśmy by Granica poniżej pewnego poziomu nie schodziła i jak do tej pory, pokazaliśmy, że czołówka jest w naszym zasięgu. Dalsza przyszłość rysuje się ciekawie, zainteresowanie miasta jest duże, wszyscy patrzą się na naszą pracę i oceniają ją wysoko i to dobrze rokuje na przyszłość. 

Jak to zwykle bywa w przerwie zimowej, w Granicy kadra nie jest jeszcze pewna. Na jakie zmiany się zanosi?

- Zmiany w kadrze się szykują, jak chyba we wszystkich zespołach. Jedni piłkarze odchodzą, szukają szczęścia gdzie indziej. My zostaliśmy już na koniec rundy jesiennej troszkę osłabieni, bo na studia do Gdańska wybrał się Kuba Brych, który był naszym podstawowym zawodnikiem w środkowej części boiska. Z zespołu odszedł też prawdopodobnie odejdzie Łukasz Swacha i będzie kontynuował swoją grę w klubach z Gdańska. Tracimy dwóch podstawowych zawodników i w to miejsce chcielibyśmy pozyskać odpowiednich graczy, którzy będa na podobnym, czy też wyższym poziomie niż ta dwójka, która odeszła. Mamy ból głowy, bo myślimy by nasz zespół dalej liczył się w rozgrywkach i był zespołem, który potrafi naprawdę bardzo dobrze grać w piłkę. Seweryn Strzelec, 17-letni piłkarz młodego pokolenia był dwa razy na testach w Wiśle Płock, więc zainteresowanie tym zawodnikiem jest bardzo duże, a na testach w Sokole Ostróda przebywa Maciej Kotarba, też nasz młody zawodnik rocznika 2002. Zastanawiamy się jak to się potoczy, choć mam nadzieję, że wrócą do naszego zespołu. Obserwujemy też rynek i szukamy kolejnych zawodników.

Na jakich pozycjach zatem trener Granicy widzi potrzeby wzmocnień? Fedoruk mówi:

- Wzmocnień potrzebujemy w środkowej strefie boiska przede wszystkim. Mamy juz pewne plany, rozmawiamy z zawodnikami, przygotowujemy się do transferów by wzmocnić tę strefę. Chcielibyśmy pozyskać jeszcze jednego zawodnika ofensywnego, dobrego skrzydłowego, który zastąpiłby Łukasza Swacha i dałby moc w napadzie. Myślimy też nad tym, by dać szansę naszym zawodnikom, którzy grali mniej, teraz będą grali więcej, by stworzyć odpowiednią rywalizację i by na boisko wychodzili ci najlepsi. 

Kętrzynianie rozegrali już pierwszy sparing 22. stycznia z Wilczkiem Wilkowo i wygrali 3:2. Kolejnym sprawdzianem będzie spotkanie z Warmią Grajewo (sobota 29 stycznia, godz. 11).

- Lubimy grać z lokalnymi zespołami, obserwować utalentowanych zawodników, jest to nasza misja. Chcemy mieć dobre rozeznanie, co się dzieje wokół nas, bo chcemy być zespołem, który będzie zrzeszał tych najlepszych, którzy chcą się rozwijać, iść na wyższy poziom i my będziemy stwarzać takie warunki. Więc na początek prawie derbowy mecz z lokalnym rywalem - wyjaśnia trener.

Z naszych informacji wynika, że trener Fedoruk mógł nie przygotowywać Granicy do wiosny, bo bardzo mocno zainteresowany pozyskaniem nowego trenera był Sokół Ostróda. Ostatecznie trenerem II-ligowca został Wojciech Figurski.

- Grzecznie odmówiłem, bo jestem związany kontraktem w Kętrzynie - komentuje sytuację Fedoruk. - Mam kontrakt obowiązujący z Granicą, do 30 czerwca i na pewno go wypełnię.

Kyn