forBet promocja

Temat dwadozera.pl - III liga

Kontuzja rozbiła mazurski superduet

2010-12-27 01:17:26 OKS 1945 Olsztyn

Fot. Oficjalna strona Mazura Ełk / mazur.elk.pl

Fot. Oficjalna strona Mazura Ełk / mazur.elk.pl

Ełcki Mazur nie jest potentatem III ligi, ale siłą formacji ofensywnej drużyna ze wschodu województwa mogła jesienią imponować. Superduet snajperów Wierzbicki-Chwaszczewski strzelił w pierwszej połowie sezonu aż 14 bramek. Szkoda, że ten pierwszy wiosną dorobku raczej nie powiększy…

Nazwiska obu w regionalnej piłce nie są anonimowe. Paweł Chwaszczewski, mimo że ma tylko 21 lat, już dwa razy był na testach w II-ligowym OKS 1945 Olsztyn. Na razie przekonywał tam do siebie trenerów bezskutecznie, ale… do trzech razy sztuka! O cztery lata starszy Bartłomiej Wierzbicki ma już natomiast na koncie całkiem niezły sezon w „starej” III lidze (z Warmią Grajewo) i koronę króla strzelców III ligi za sezon ubiegły. W sezonie 2009/10 snajper Mazura wpisał się na listę strzelców 17 razy w 29 meczach, a czytelnicy „Gazety Olsztyńskiej” uznali go w SMS-owym głosowaniu Piłkarzem Rundy Jesiennej poprzedniego sezonu.

W obecnych rozgrywkach Bartek również imponuje skutecznością – w 13 ligowych meczach trafił do siatki dziewięć razy.

Bramek byłoby pewnie jeszcze o kilka więcej, gdyby nie fatalna kontuzja, której Wierzbicki nabawił się w meczu 14. kolejki z Promieniem Mońki. Przez uraz bramkostrzelny napastnik straci najprawdopodobniej całą wiosnę!

- Mam zerwane przednie więzadła krzyżowe, więc wiosną trudno będzie coś dorzucić – nie ukrywa Bartek. – Nie ma jednak, co się spieszyć. Z taką kontuzją nie ma żartów. Trzeba ją dobrze wyleczyć, żeby się nie odnawiała.

 

Nowe ustawienie – nowa jakość

Wierzbickiemu termin operacji wyznaczono dopiero na… marzec. Piłkarz jest jednak dobrej myśli i wierzy, że rekonstrukcji więzadeł uda się dokonać jeszcze w styczniu.

- Na razie radzę sobie na szczęście bez kul. Wszyscy się dziwią, ale ja chyba mam po prostu silny organizm i dobre mięśnie. Nawet tak bardzo nie boli – opisuje zdrowotne perypetie 25-letni napastnik, któremu w czerwcu wygasa kontrakt z Mazurem. – Byłem latem na testach w Sokole Sokółka, ale Mazur trochę przyblokował mój transfer i zostałem. Jeżeli chcę pograć gdzieś wyżej, to latem będzie już dla mnie ostatni dzwonek. Tylko, że przez tę kontuzję trudno coś zaplanować…

Kontuzja Wierzbickiego skomplikowała również plany Chwaszczewskiego.

- Czekam na telefony – nie ukrywa zawodnik. – Na razie słyszałem coś o zainteresowaniu ze strony Zambrowa, ale wydaje mi się, że mnie w Ełku nie puszczą. W Mazurze szukają przecież teraz napastnika do pary ze mną.

Dotychczas to raczej Chwaszczewski był „do pary” z Wierzbickim. I nie chodzi wcale o ilość strzelanych bramek, ale o ustawienie.

- W trakcie rundy powiedziałem trenerowi, że lepiej by było, gdyby zmienił ustawienie 4-5-1, którym graliśmy na 4-4-2 – opowiada Wierzbicki. – Gdy do gry podchodził Paweł (Chwaszczewski – przyp. red.) albo Andrzej Arasim, zupełnie inaczej to wyglądało. Po prostu dużo lepiej nam się grało.

Na dwójkę z przodu Mazur zaczął grać po bezbramkowym remisie ze Startem Działdowo w 8. kolejce.

- Mnie się wydaje, że to było od meczu z Korszami (w 12. kolejce – przyp. red.) – przypuszcza Chwaszczewski.

 

„Wierzba” i dwa… wiatraki

Tak, czy inaczej efekt był widoczny. W pięciu ostatnich meczach rundy ełczanie strzelili aż 12 bramek. W sumie natomiast w 16 meczach (zespół z Ełku ma zaległe spotkanie z Wissą Szczuczyn) 11. w tabeli Mazur zdobył aż 21 goli. Więcej nastrzelały tylko cztery pierwsze drużyny w tabeli i efektownie grający beniaminek z Korsz.

- Od razu było lepiej. I z Pawłem, i z Arasimem gra mi się dobrze, bo obaj pasują do mojego stylu. Ja za dużo nie biegam, a oni to takie „wiatraki” – obrazuje Bartek.

Paweł Chwaszczewski dodaje natomiast: - Gdybym grał od początku rundy w ataku, a nie na skrzydle, to pewnie miałbym na koncie więcej bramek. Wiosną powinienem już grać z przodu. Jak trener będzie mnie wystawiać w ataku, to myślę, że stać mnie na co najmniej 10 bramek w rundzie.

Cóż, wypada tylko żałować, że w tym sezonie superduetu Mazura, w całości, w akcji już raczej nie zobaczymy…

 

Piotr Gajewski

Komentarze

  1. kibic 2011-01-12 22:35:33 (host-***-***-***-***.elk.mm.pl) #399 0:0 zgłoś

    a ja powiem , ze daleko nie będą musieli szukać.. widziałem Arasima i postep jaki robi z każdym miesiącem jest imponujący , a mazur jeszcze po piętach bedzie całował. pozdrawiam fanatyków

  2. xkx 2010-12-31 19:55:38 (abyu***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #172 0:0 zgłoś

    Tutas ze Znicza B Piska. 11 bramek w okręgówce.

  3. NOE 2010-12-28 20:01:33 (acfl***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #135 0:0 zgłoś

    Bartek życzę powrotu do zdrowia - kibic Czarnych Olecko

  4. jagi 2010-12-27 19:43:27 (host-***-***-***-***.elk.mm.pl) #114 0:0 zgłoś

    "xkx" może jakieś nazwisko w takim razie?

  5. Mogiel 2010-12-27 12:57:25 (***.***.***.***) #107 0:0 zgłoś

    Szybkiego powrotu do zdrowia Wierzba! 3maj sie

  6. xkx 2010-12-27 10:14:39 (atm.reszel.arkusnet.pl) #105 0:0 zgłoś

    Mazur raczej nie będzie miał problemu ze znalezieniem nowego napastnika.

Dodaj swój komentarz

                     
#    # #    # #    # 
##  ## #    # #    # 
# ## # #    # #    # 
#    # #    # #    # 
#    # #    #  #  #  
#    #  ####    ##