Start Nidzica ma już sześć punktów przewagi nad Zniczem Biała Piska
Zakończył się sezon w I lidze. Piłkarze Stomilu Olsztyn w ostatnim spotkaniu zremisowali bezbramkowo w Niecieczy z Bruk-Betem Termalicą. Gospodarzom taki wynik dał awans do Ekstraklasy.
Jeżeli ktoś nie widział meczu i myśli, że olsztyńska drużyna ułatwiła sprawę awansu gospodarzom, to jest w grubym błędzie. Stomil wyszedł na boisko nastawiony żeby sprawić niespodziankę i pokrzyżować Termalice sprawę awansu.
Piotr Klepczarek wystawił na mecz z Bruk-Betem Termalicą najsilniejsze zestawienie. Oczywiście wybrał zestawienie z tych piłkarzy, których miał do dyspozycji, bo lista kontuzjowanych piłkarzy w ostatnim czasie jest bardzo długa. W Olsztynie zostali: Jakub Mosakowski, Grzegorz Kuświk, Adrian Szczutowski, Damian Byrtek, Hubert Szramka, Rafał Remisz, Maciej Spychała, Piotr Skiba. Za żółte kartki pauzował natomiast Mateusz Skrzypczak.
Olsztyński szkoleniowiec chciał się godnie pożegnać z pracą pierwszego trenera drużyny, bo dla niego było to ostatnie spotkanie w roli I trenera Stomilu Olsztyn. W nowym sezonie nie mógłby prowadzić drużyny ze względu braku licencji UEFA Pro. Inna sprawa, że w klubie nie zostanie nawet w charakterze asystenta nowego szkoleniowca.
Piłkarze Stomilu Olsztyn w tym meczu zagrali z czarnymi opaskami. Tak uczczono sobotnią śmierć byłego piłkarza klubu - Janusza Mocholi. Wychowanek Polonii Lidzbark Warmiński zmarł w wieku 69 lat, a w Stomilu grał w latach 1968 - 1983.
W pierwszej połowie żadna z drużyn nie stworzyła sobie żadnej stuprocentowej sytuacji. Co prawda gospodarze byli w większym posiadaniu piłki, ale nic z ich akcji nie wynikało. Obydwa zespoły oddały po 1 celnym strzale. Pod koniec pierwszej połowy Sam van Huffel pięknie uderzył z dystansu, odbił bramkarz gospodarzy Tomasz Loska, a Jakub Brdak nie dał rady dobić. Młodzieżowy napastnik chwilę wcześniej pojawił się na boisku za kontuzjowanego Janusza Bucholca. Trener Klepczarek na prawą obronę cofnął Damiana Sieranta, a na pomoc Mysiorskiego.
W drugiej połowie gospodarze jeszcze bardziej zwiększyli przewagę na boisku, ale nie potrafili strzelić zwycięskiej bramki. Olsztyński zespół umiejętnie się bronił i szukał swojej szansy na strzelenie zwycięskiego gola. Spotkanie ostatecznie zakończyło się bezbramkowym remisem. Godnym faktem do odnotowania jest debiut w zespole 16-latka Bartosza Florka.
Remis spowodował, że do Ekstraklasy awansował Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Zimą do tego klubu ze Stomilu przeniósł się Wiktor Biedrzycki, który to spotkanie oglądał z poziomu trybun, bo pauzował za żółte kartki. - Nerwy były ogromne - napisał sms-a do nas po ostatnim gwizdku sędziego.
Stomil Olsztyn zakończył sezon na 15. miejscu w tabeli. Co będzie dalej z klubem? Kto będzie nowym trenerem? Jakim budżetem będzie dysponował pierwszoligowiec w nowym sezonie? Takie pytanie zadają sobie fani olsztyńskiego klubu. W czwartek wieczorem odbyło się spotkanie sponsorów olsztyńskiego klubu, którzy wstępnie wyrazili chęć odkupienia akcji od większościowego właściciela klubu - Michała Brańskiego. Wśród tych osób jest m.in. Ireneusz Sobieski, właściciel grupy DBK. Były piłkarz olsztyńskiego klubu od wielu lat wspiera finansowo piłkę w Olsztynie, a teraz miałby stać się współwłaścicielem Stomilu. Czy tak się stanie? Odpowiedź powinniśmy otrzymać jeszcze do końca tego miesiąca.
- Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Stomil Olsztyn 0:0
Stomil Olsztyn: Leszczyński - Bucholc (42 Brdak; 85 Florek), Tecław, Carolina, Straus - Sierant, van Huffel, Ogrodowski (79 Jońca), Łuczak, Hinokio - Mysiorski
rys
zorro 2021-06-14 22:09:17 (***.***.***.***) #73395 0:0 zgłoś
DBK! DBK DBK! Proponuję zmianę nazwy klubu na Stomil DBK bez nazwy Olsztyn, chyba, że miasto gwarantuje 10 mln rocznie