Cenny punkt Olimpii z faworytem oraz kolejna strata punktów Sokoła – w miniony weekend nasi drugoligowcy nie wypadli najlepiej, chociaż mogło być gorzej. Czy po najbliższej kolejce będziemy mieli więcej powodów do zadowolenia? Zapraszamy do zapowiedzi 24. kolejki spotkań eWinner 2. Ligi!
ZAŁÓŻ KONTO W FORBET I SKORZYSTAJ Z BONUSU DO 2250 PLN ORAZ DWÓCH TYGODNI GRY BEZ PODATKU.
RYWAL SOKOŁA: ZNICZ PRUSZKÓW
Ostródzki Sokół wiosnę zaczął bardzo słabo, bo przegrał 3 z 4 spotkań i zdobył zaledwie 1 punkt, dlatego niezwykle potrzebuje jak najszybciej przełamać kiepską serię. Lepszego rywala do odbicia się w tej chwili chyba nie ma, bo Znicz Pruszków to w tej chwili ostatni zespół w drugoligowej tabeli z dorobkiem 17 punktów i bilansem bramkowym 18:39. Od sezonu 2007/08 Znicz nie schodził poniżej poziomu drugiej ligi (dwukrotnie zaliczył nawet awans na wyższy szczebel), jednak w tym sezonie niebezpiecznie zbliża się w kierunku spadku i musi jak najszybciej zacząć wygrywać mecze, aby zapewnić sobie utrzymanie. Zespół Piotra Kobiereckiego wiosną nie punktuje lepiej, bo w pięciu rozegranych meczach czterokrotnie przegrał (1:2 z Wigrami, 0:1 z Motorem, 0:2 z Chojniczanką i 0:1 ze Stalą Rzeszów), a jedyny punkt zanotował w zremisowanym 2:2 starciu z Bytovią.
Zimą Znicz próbował wzmocnić swój zespół, dlatego nie obyło się bez transferów do klubu – w ten sposób zawodnikami klubu z Pruszkowa zostali Mateusz Grudziński (jesienią podstawowy młodzieżowiec pierwszoligowego Zagłębia Sosnowiec), Maciej Firlej (jesienią 13 meczów dla Korony Kielce), Szymon Kaliniec z Kotwicy Kołobrzeg oraz Owé Bonyanga i Martin Janco, dla których jest to pierwszy epizod w polskiej piłce. Znicz w tym sezonie nie błyszczy skutecznością, bo zdobył zaledwie 18 bramek, jednak warto zaznaczyć, że najlepszym strzelcem zespołu jest Maciej Machalski, który sześciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Co ciekawe, aktualnie zawodnikiem Znicza jest najlepszy snajper Sokoła z poprzedniej kampanii, czyli Patryk Kubicki, który w dającym awans sezonie zdobył dla ostródzian 6 bramek.
JAKIE SĄ KURSY NA MECZ ZNICZ PRUSZKÓW - SOKÓŁ OSTRÓDA?
Według zakładów bukmacherskich forBET w tym meczu póki co nie ma wyraźnego faworyta – aktualnie kurs na zwycięstwo Znicza i Sokoła jest dokładnie taki sam. Obie ekipy mocno szukają przełamania i potrzebują punktów – za gospodarzami przemawia atut własnego boiska (choć przegrali tu 5 meczów z rzędu i w meczach domowych zdobyli najmniej punktów w lidze), z kolei za zespołem Piotra Jacka miejsce w tabeli i wyniki na przestrzeni bieżącego sezonu.
- Wygrana Znicza: 2.55
- Remis: 3.45
- Wygrana Sokoła: 2.55
- Sokół wygra lub zremisuje: 1.42
rys
RYWAL OLIMPII: STAL RZESZÓW
Teoretycznie znacznie cięższego przeciwnika będzie miała przeciwko sobie elbląska Olimpia, która na własnym boisku zmierzy się ze Stalą Rzeszów. Stal to klub z ambicjami na grę wyżej, niż w drugiej lidze, co udowodnili już sezon wcześniej – wtedy to awansowali do baraży i dopiero po serii rzutów karnych ulegli lokalnemu rywalowi, czyli Resovii. W tym sezonie rzeszowianie również celują w możliwość gry o awans i w tej chwili kręcą się w okolicy strefy barażowej – są w tej chwili na 7 pozycji z dorobkiem 31 punktów i bilansem bramkowym 30:27. Warto dodać, że Stal ma jeszcze jeden zaległy mecz do rozegrania i w przypadku wygranej zrówna się punktami z KKS-em Kalisz, który zajmuje ostatnie miejsce dające prawo gry w barażach. Prowadzona przez Daniela Myśliwca drużyna jest naprawdę nieobliczalna, bo potrafi skutecznie walczyć z najlepszymi zespołami i jednocześnie przegrać z teoretycznie słabszym rywalem, czego dowodem są jej wiosenne mecze. Cenna wygrana z walczącym o awans Górnikiem Polkowice niewiele znaczy, skoro Stal przegrała z Olimpią Grudziądz i rezerwami Lecha oraz zremisowała z Hutnikiem Kraków. Całość tegorocznych spotkań dopełnia ostatnie zwycięstwo ze Zniczem Pruszków, co razem daje wiosenny bilans 2 zwycięstw, 1 remisu i 2 porażek.
Jeśli chodzi o zimowe roszady w Rzeszowie, to…niewiele ciekawego możemy napisać, bo doszło jedynie do wymiany młodzieżowców z trzecioligową Wólczanką Wólka Pełkińska – do Stali przyszli Przemysław Pęksa i Jakub Szczypek, a w drugą stronę powędrował Jakub Lorek. Przedstawienie składu najbliższego rywala Olimpii musimy zacząć od osoby kapitana, czyli Piotra Głowackiego – „naszego” człowieka w Stali, który swoją piłkarską przygodę rozpoczynał w Olsztynie, a oprócz Stomilu i Naki reprezentował także Mrągowię Mrągowo, Start Działdowo i Sokół Ostróda. „Głowaś” to nie jedyny lokalny akcent, bo w kadrze rzeszowian znajduje się równie dwóch zawodników mających na koncie występy na Warmii i Mazurach – mowa tu o Oktawianie Skrzeczu (w minionym sezonie reprezentował Stomil) oraz Damianie Kostkowskim, który grał dla Barkasu Tolkmicko oraz Drwęcy Nowe Miast Lubawskie. W tym sezonie najlepszym snajperem Stali jest doświadczony Wojciech Reiman, który zdobył 6 bramek, a z przodu wspierają go zawodnicy, którzy również mają za sobą sporo lat gry na niezłym poziomie – mowa tu o Grzegorzu Goncerzu oraz Krystianie Pieczarze.
JAKIE SĄ KURSY NA MECZ OLIMPIA ELBLĄG – STAL RZESZÓW?
Tutaj mamy już dość zdecydowanego faworyta i jest nim zespół gości – forBET wygraną Stali w Elblągu wycenił na 1.99. Sporo więcej można zarobić stawiając na zwycięstwo lub remis Olimpii – tutaj bukmacher ustawił identyczny kurs 3.45. Wybierając zakład z podpórką, czyli 1X otrzymujemy kurs 1.64 – dla osób przekonanych o mocy gospodarzy może być również opcją godną wrzucenia na weekendowy kupon.
- Wygrana Olimpii: 3.45
- Remis: 3.45
- Wygrana Stali: 1.99
- Olimpia wygra lub zremisuje: 1.62
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!