Start Nidzica ma już sześć punktów przewagi nad Zniczem Biała Piska
1,5 gola na mecz - to jest obecna średnia traconych bramek przez Olimpię Elbląg w tym sezonie. Drugoligowiec nadal pozostaje jedynym zespołem bez zwycięstwa. Żółto-biało-niebiescy przegrali z GKS-em Katowice 1:2.
Rafał Górak (trener GKS-u Katowice, za gkskatowice.eu): - Nie pamiętam, czy kiedykolwiek na tym boisku wygrałem. Jak byłem pierwszy raz w GKS-ie to się nie udało, z Elaną Toruń także. Ale nieważny Rafał Górak, ważny GKS Katowice. Udaje nam się wygrywać na wyjazdach, a to zawsze ogromny kapitał. Momentami przeciwko Olimpii graliśmy naprawdę dobry mecz. Trochę zaspaliśmy przy straconej bramce, gdybyśmy dowieźli prowadzenie do pierwszej połowy to zapewne tych problemów byłoby znacznie mniej, ponieważ drużyna była dzisiaj dobrze dysponowana. Rywal był nisko ustawiony i czekał na nasze błędy, ale udało nam się to przezwyciężyć. Nie demonizuję tego, że ostatnio traciliśmy bramki w końcówkach. To jeden z elementów gry, czasami trzeba sobie wypracować większą przewagę, bo przeciwnicy są przeciwko nam zawsze mocno zdeterminowani. W niektórych elementach musimy być skuteczniejsi. W meczu z Olimpią drużyna dobrze spisała się w końcówce i to mnie bardzo cieszy.
17. października Olimpia we Wronkach zmierzy się z Lechem II Poznań.
- Olimpia Elbląg - GKS Katowice 1:2 (1:1)
0:1 - Urynowicz (29), 1:1 - Bawolik (33), 1:2 - Jędrych (83)
Olimpia: Przybysz - Sarnowski, Lewandowski, Wenger, Sedlewski - Kamiński (88 Sobiecki), Ressel (84 Tkaczuk), Zyska, Falon, Kordykiewicz (71 Poliński) - Bawolik (85 Milanowski).
GKS: Mrozek - Wojciechowski, Jędrych, Kołodziejski, Rogala - Kiebzak (71 Kościelniak), Błąd, Jaroszek, Urynowicz, Sanocki (59 Woźniak) - Kozłowski (78 Kurbiel).
żółte kartki: Lewandowski - Kołodziejski.
sędziował: Filip Kaliszewski (Gdańsk).
rys
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!