Stomil Olsztyn odpadł w 1/32 finału Pucharu Polski z dalszych rozgrywek. Olsztynianie przegrali 2:3 z GKS-em Jastrzębie.
Początek spotkania nie był dobry w wykonaniu Stomilu, bo już w 10. minucie Kudrjavevs musiał wyjmować piłkę z siatki. Po rzucie rożnym zamieszanie wykorzystał Adam wolniewicz i dał prowadzenie gościom. Zespół Stomilu bardzo dobrze zareagował na stratę bramki i już 5 minut później było 1:1. Dobre podanie w polu karnym wykorzystał debiutujący w Stomilu Nikita Kovalonoks. Pierwsza połowa skończyła się remisem.
Na prowadzenie olsztynianie wyszli w 57. minucie, gdy dośrodkowanie z rzutu wolnego Macieja Spychały wykorzystał Serafin Szota. Niestety Stomil nie poszedł za ciosem, gra się uspokoiła i wykorzystali to goście. najpierw w 76. minucie Farid Ali ośmieszył olsztyńską defensywę i pokonał ostrym strzałem Kudrjavcevsa, a gdy wydawało się, że mecz rozstrzygnie się co najmniej w dogrywce, ponownie Ali wykorzystał rajd Patryka Skóreckiego i zapewnił w doliczonym czasie gry awans do następnej rundy GKS-owi.
Adam Majewski, trener Stomilu Olsztyn, na konferencji prasowej po meczu:
- Szkoda. Graliśmy u siebie. Było to pierwsze spotkanie po przerwie wakacyjnej - to było widać w naszych poczynaniach. Źle weszliśmy w mecz. Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry, natomiast udało się wrócić do gry, gdzie strzeliliśmy bramkę po pięknej, zespołowej akcji. W drugiej połowie, gdy zdobyliśmy bramkę na 2:1, wydawało się, że mecz jest już pod kontrolą. Niestety, straciliśmy bramkę na 2:2 i w tym momencie zabrakło nam wyrachowania i doświadczenia, bowiem zawodnicy byli już myślami przy dogrywce. Gra się jednak do końca. Zespół przeciwnika poszedł z kontratakiem i strzelił bramkę na 2:3. Były podczas spotkania fragmenty przyzwoitej naszej gry. Wiemy teraz nad czym mamy pracować, jakie popełniliśmy błędy.
Serafin Szota po meczu:
Za tydzień rozpoczyna się nowy sezon Fortuna I ligi. Stomil uda się na wyjazd i 29. siepnia o godz. 19 zagra z GKS-em w Tychach.
http://dwadozera.pl/Stomil-Olsztyn-GKS-1962-Jastrzebie-23,g1149.html
- Stomil Olsztyn - GKS 1962 Jastrzębie 2:3 (1:1)
0:1 – Wolniewicz (10), 1:1 – Kovalonoks (15), 2:1 – Szota (56), 2:2 – Ali (76), 2:3 – Ali (90+2)
Stomil: Kudrjavcevs– Bucholc, Szota, Biedrzycki, Sadowski (81 van Weert), Carolina – Hinokio, Tecław, Spychała (70 Jarosz), van Huffel – Kovalonoks (70 Loshi)
kyn
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!