Niemoc Stomilu na wyjeździe

Piłkarze Stomilu Olsztyn nie potrafią w tym roku wygrać na wyjeździe. Tym razem olsztyńska drużyna przegrała 0:2 w Niecieczy.

Nie ma znaczenia czy drużynę prowadził Piotr Zajączkowski czy teraz Adam Majewski. Stomil Olsztyn nie potrafi chociażby zremisować na wyjeździe w 2020 roku.

Olsztyński trener cały czas przekonuje kibiców, że zespół idziemy w dobry kierunku, ale fani martwią się czy w tym sezonie uda się pozostać w I lidze.

W pierwszej połowie olsztyńska drużyna kompletnie niewidoczna. Może z jedną sytuacją bramkową, a gospodarze? W pierwszych dziesięciu minutach mieli dwie akcje, ale gola zdobyli po stałym fragmencie gry.

Rzut rożny dla rywali podarował Jakub Mosakowski. Po dośrodkowaniu w pole karne Arturowi Siemaszce uciekł Piotr Wlazało i wpakował piłkę do siatki. Piotr Skiba próbował jeszcze wybić piłkę, ale nie miał żadnych szans w tej sytuacji.

Po przerwie Stomil ruszył do odrabiania strat. Podopieczni Adama Majewskiego stworzyli sobie kilka bardzo dobrych sytuacji, ale nie potrafili zamienić tego na bramkę. M.in. po uderzeniu Jakuba Tecława piłka zatrzymała się na poprzeczce.

W ostatniej akcji meczu gospodarze ustalili wynik tego meczu. Stomil wygrywając w Niecieczy mógł wskoczyć na 7. miejsce w tabeli, ale tak się nie stało i teraz zespół musi mocno mobilizować się na mecz z Miedzią Legnica.

- Nie jesteśmy zadowoleni z wyniku - powiedział po meczu Adam Majewski, trener Stomilu. - Z przebiegu spotkania w pierwszej połowie zespół Termaliki był troszeczkę lepszy. W drugiej połowie stworzyliśmy przewagę, mieliśmy kilka fajnych sytuacji. Postawa bramkarza Niecieczy spowodowała że tego meczu chociażby nie zremisowaliśmy. Dlatego tym bardziej szkoda.

I dodaje: - Nadal uważam, że idziemy w dobrym kierunku. Mamy bardzo młodą drużynę i jeżeli popracujemy nad koncentracją, bo w tym meczu straciliśmy bramkę po dwóch stałych fragmentach gry. Jeżeli to wyelimujemy plus to co zaprezentowaliśmy w drugiej połowie to myślę, że swobodnie pozwoli to nam utrzymać się w lidze i zrobić kolejny krok do przodu.

• Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Stomil Olsztyn 2:0 (1:0)

1:0 - Wlazło (16), 2:0 - Bezpalec (90)

Stomil: Skiba, Bucholc, Szota (82 Jarosz), Biedrzycki, Mosakowski (46 Straus), Carolina - Tecław, van Huffel, Hinokio, Siemaszko (70 Gancarczyk) - Sobczak

rys