Start Nidzica ma już sześć punktów przewagi nad Zniczem Biała Piska
Walcząca o pozostanie w II lidze Olimpia Elbląg zainkasowała cenne trzy punkty. Elbląski zespół przed własną publicznością pokonał 2:0 Górnika Łęczna.
Olimpia Elbląg wygrała u siebie z Górnikiem Łęczna 2:0. Gospodarze wykorzystali stałe fragmenty i zainkasowali trzy cenne punkty.
Dla miejscowych ligowy pojedynek był kluczowy w kontekście utrzymania. Olimpia była czerwoną latarnią rozgrywek i dzięki kolejnym punktom, mogła zwiększyć swoje szanse. Na dodatek po poprzednich remisach, gdy sezon wkracza w decydującą fazę, trzeba zacząć wygrywać.
Obydwa zespoły w pierwszej części nie stworzyły zbyt emocjonującego widowiska. Przełomowym momentem był rzut wolny w 45 minucie. Damian Szuprytowski dośrodkował w pole karne, gdzie celnym strzałem głową wykazał się Michał Kuczałek.
W drugiej części przyjezdni osiągnęli przewagę w posiadaniu piłki, często dośrodkowywali w pole karne miejscowych, ale obrona gospodarzy radziła sobie z atakami rywala. Olimpia nastawiła się na kontry, w których brylował Krzysztof Zaremba. W 90 minucie w kolejnym imponującym sprincie na bramkę gości, wywalczył rzut rożny. Celne dośrodkowanie Ołeksija Prytuliaka i opisany zawodnik wyskoczył najwyżej w polu karnym, wprawiając w euforię kolegów z zespołu. Olimpia nadal goni rywali w tabeli jednak mając dwa zaległe spotkania jest w grze o pozostanie w drugiej lidze.
- Olimpia Elbląg - Górnik Łęczna 2:0 (1:0)
Olimpia: Madejski - Jurek, Lewandowski, Wenger, Balewski, Szuprytowski (82 Prytuliak), Kuczałek, Nowicki, Zaremba, Bojas, Fidziukiewicz (88 Demianiuk)
Michał Libuda
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!