Ostatnie potyczki ligowe z Dolcanem Ząbki nie układały się po myśli Stomilu. Nie ułożyło się również w sobotę, gdzie podopieczni Mirosława Jabłońskiego w ósmej kolejce 1. ligi przegrali w Pruszkowie 0:1.
Teraz pewnie ktoś pomyślał "zaraz, zaraz... jaki Pruszków?!", ale już spieszymy z wyjaśnienami. Dolcan Ząbki rozgrywał spotkania na stadionie Znicza Pruszków z tego powodu, gdyż na stadionie w Ząbkach przeprowadzane są jeszcze prace remontowe związane z postawieniem jupiterów. Mecz ze Stomilem był prawdopodobnie ostatnim w roli gospodarza w Pruszkowie.
Komplet punktów przywiezionych przywiezionych przez Stomil mógł wywindować zespół na pozycję lidera rozgrywek. Ponadto liczba zwycięskich spotkań z rzędu zwiększyłaby się do czterech.
W składach obydwu zespołów byli zawodnicy, którzy w przeszłości grali w Ząbkach albo w Stomilu. W składzie (formalnych) gospodarzy wystąpił Piotr Klepczarek, który jest wychowankiem olsztyńskiego zespołu. Natomiast Tomasz Chałas, który wejściem na boisko w 86. zadebiutował w "biało - niebieskich", w Dolcanie grał przez dwa sezony (2010/11 oraz 2014/15).
Stomil wybrał się na mecz bez Łukasza Jeglińskiego, Łukasza Suchockiego, Pawła Łukasika oraz Tomasza Wełny.
W pierwszej jedenastce nie wystąpił Irakli Meschia narzekający na uraz. Mimo osłabień Stomil potrafił skonstruować kilka akcji, które mogły zakończyć się przynajmniej jedną bramką. Okazję m.in. miał Rafał Kujawa, który po przedarciu się prawą stroną boiska i późniejszym zejściem do środka mógł zagrać do Grzegorza Lecha. Kujawa jednak strzelił i piłka po jego uderzeniu poszybowała nad bramką. Ząbkowianie głównie starali się zaskoczyć Piotra Skibę strzałami z okolic "szesnastki". Szczęścia szukał Damian Kądzior, który po strzale własnie z linii szesnastego chciał pokonać olsztyńskiego bramkarza i z trudem Piotr Skiba wybił piłkę na rzut rożny. Chwilę później ten sam zawodnik ponownie chciał zaskoczyć golkipera Stomilu strzałem z identycznej odległości. Tuż przed upływem pierwszej połowy Rafał Kujawa mógł wpisać się na listę strzelców, który wykorzystał błąd obrony, lecz w sytuacji "sam na sam" trafił wprost w Mateusza Kryczkę i wciąż widniał wynik bezbramkowy.
Na dwadzieścia trzy minuty przed końcem Antonio Calderon wraz z Damianem Świerblewskim zamiast strzelać w stronę bramki Stomilu wymieniali między sobą podania w polu karnym. Później Rafał Kujawa zagrał wzdłuż bramki Dolcanu, ale do podania nie doszedł Karol Żwir. Irakli Meschia po wyłuskaniu piłki od piłkarza gospodarzy chciał przelobować Mateusza Kryczkę, ale ostatecznie piłka nie wylądowała w siatce rywali. Jeszcze Daniel Feruga z bliskiej odległości głową nie skierował piłki do siatki. W 79. minucie Piotr Głowacki po podaniu od Rafała Kujawy uderzył wprost w Mateusza Kryczkę.
Marzenia o jednym punkcie wywiezionym z Pruszkowa prysły jak bańka mydlana w 83. minucie za sprawą Antonio Calderona. 31-letni Hiszpan z woleja z szesnastego metra uderzył z lewej nogi i pomimo interwencji Piotra Skiby piłka trafiła do siatki olsztynian. Dla Calderona był to pierwszy gol zdobyty w szóstym występie ligowym w barwach Dolcanu. Co ciekawe, hiszpański pomocnik od początku lipca występował w drużynie mistrza... Gibralatru, Lincoln Red Imps (poprzednim klubem Calderona był Pogoń Siedlce). Wystąpił tam tylko w jednym meczu eliminacji Ligi Mistrzów i w połowie lipca z powrotem wrócił do Polski, do Dolcanu.
Po strzeleniu gola gospodarze bronili wyniku, a Stomil nie mający już nic do stracenia zaczął atakować. Ostatecznie wynik już nie zmienił się i Dolcan Ząbki dzięki zwycięstwu znalazł się na pierwszym miejscu w tabeli. Olsztyński zespół spadł na czwartą lokatę w lidze.
TRENERZY PO MECZU.
Mirosław Jabłoński, trener Stomilu
- Nie zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale myślę, że ten jeden punkt to się nam należał. Szkoda, że nie udało się nam wykorzystać sytuacji jakie mieliśmy, bo trzy razy piłka przechodziła wzdłuż bramki, zabrakło przyłożenia nogi. Wtedy może ten mecz potoczyłby się inaczej. Gratuluje gospodarzom zwycięstwa, moim zdaniem mecz był niezły. Nie poddajemy się, gramy dalej. Pokazaliśmy kawałek dobrej piłki, mam nadzieję, że w następnym meczu będziemy bardziej skuteczni.
Dariusz Dźwigała, trener Dolcanu
- Cieszą kolejne trzy punkty. Z przekroju całego spotkania byliśmy zespołem lepszy i wygraliśmy zasłużenie, choć zwycięstwo nie przyszło łatwo. Ciężko się gra w I lidze z zespołami, które czekają na Twój błąd. Każdy każdego analizuje i wie, czego można się spodziewać. Wyszliśmy z takiego założenia, że będziemy grać swoje i starać się dominować na boisku. Nie mamy na tyle jakości, żeby w trudnych momentach wychodzić w obronną ręką. Nasz bramkarz przez większość nie miał za dużo do do roboty, ale jak już musiał się wykazać, to wybronił nam mecz.
- Dolcan Ząbki - Stomil Olsztyn 1:0 (0:0)
1:0 - Calderon (83)
Żółte kartki: -
Sędziował: Złotek (Stalowa Wola)
Stomil: Skiba - Bucholc, Czarnecki, Remisz, Ratajczak - Szymonowicz, Paweł Głowacki, Żwir (71 Piotr Głowacki), Lech, Nishi (62 Meschia) - Kujawa
Paju
elczanin 2015-09-16 11:27:03 (host-***-***-***-***.elk.mm.pl) #53783 0:0 zgłoś
ty geograf naprawdę taki ciemny czy takiego udajesz ? tak trudno pojąć ,że z Ełku do Białegostoku bliżej nie tylko geograficznie -ale pod każdym względem, piłkarskim też,więc jaka duma ?to profanacja
Geograf 2015-09-16 06:43:44 (apn-***-***-***-***.dynamic.gprs.plus.pl) #53780 0:0 zgłoś
Kurcze to Bialystok jest w Warminsko-Mazurskim ?
region 2015-09-15 21:35:36 (host-***-***-***-***.elk.mm.pl) #53777 0:0 zgłoś
ty - marzyciel, ja realista, o ekstraklasie zapomnij, jest w Białymstoku, może dla Suszu to i duma - ale dla Mazur - nigdy, niech się odpierdolą, Warmia im nie wystarczy ???? to niech dodadząZuławy Wiślane np.
Do REGION 2015-09-15 21:00:09 (***.susz.vectranet.pl) #53775 0:0 zgłoś
Piszac takie komentarze ze dobrze ze przegrali itp to widze ze interesujesz sie pilka brawo Ja nie przepadam za Stomilem wrecz ich nie lubie za 11dni zmierzymy sie z ich rezerwami i napewno posle w ich strone pare nieprzyzwoitych kom ale to tak miedzy meczem ale czlowieku spojrz na mape Ekstraklasy ile druzyn z polnocy jest wiec nie pierdo... ze dobrze ze przegrali bo chyba lepiej niech awansuja bo to wstyd zeby w wojewodztwie nie bylo ekipy w Ekstraklasie Pozdro do ZOBACZENIA za 11 DNI
Janek 2015-09-15 10:20:44 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #53771 0:0 zgłoś
Odpierdolta się od Paja, napisz jeden z drugim lepiej to pogadamy cwaniaczki
Qbson 2015-09-15 08:17:22 (server.auto-land.pl) #53769 0:0 zgłoś
Paju zdjęcia wychodzą Ci zdecydowanie lepiej, więc odpuść pisanie, bo widać gołym okiem, że niestety nie masz do tego drygu.
region 2015-09-13 18:39:46 (host-***-***-***-***.elk.mm.pl) #53765 0:0 zgłoś
Paju..... nie przejmuj się , dobrą robotę robisz, a ta krytyka jest nieuzasadniona..... a dla malkontentów - błędów nie robi ten co nic nie robi
NieDla 2015-09-13 18:11:13 (***.***.***.***) #53764 0:0 zgłoś
Czytając tytuł artykułu pomyślałem ze pisał go jakiś totalny amator. Dzieci w Podstawówce lepiej by to napisały....Dno i wodorosty ogólnie
Paju 2015-09-13 01:00:33 (public-gprs***.centertel.pl) #53754 0:0 zgłoś
Dobrze gościu, że Ty mądry jesteś. :) Gdyby nie było napisane dlaczego tam grali to zaraz wyskoczyłby ktoś z tekstem, że jest błąd w tekście.
jakis ty jebniety paju 2015-09-12 23:38:15 (public***.cdma.centertel.pl) #53753 0:0 zgłoś
(Teraz pewnie ktoś pomyślał "zaraz, zaraz... jaki Pruszków?!", ) co to za teksty wogole ? ameryki nie odkryles.. przed meczem kazdy wiedzial gdzie stomil zagra, czytam to jakbym jakies stronki na futobolowo juniorow czytal
region 2015-09-12 22:06:10 (host-***-***-***-***.elk.mm.pl) #53752 0:0 zgłoś
baaardzo dobrze , cieszymy się bardzo , więcej wtop życzymy to może się odpierdolicie od Mazur w swej dumie , niech warmia wam zostanie