Mecz Pelikan - Concordia pod lupą Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN
To była prezentacja z ekstraklasowym rozmachem. A co najważniejsze – kibice pokazali podczas niej, że są z drużyną. W niedzielne popołudnie w hali przy ul. Głowackiego w Olsztynie zaprezentowali się przed sezonem piłkarze I-ligowego Stomilu Olsztyn.
Konkursy, występy taneczne i prezentacje wszystkich drużyn młodzieżowych oraz... kobiecych. Do tego pokaz legendarnych koszulek z czasów Ekstraklasy (z udziałem modeli – dawnych piłkarzy Stomilu). Później prezentacja wszystkich graczy I-ligowca i zapewnienia trenera Adama Łopatki oraz kapitana Janka Bucholca, że Stomil utrzyma się na zapleczu Ekstraklasy.
Świetną atmosferę dopełniły wspólne zmagania reprezentantów kadry pierwszego zespołu i grup kibicowskich w przeciąganiu liny, zbijaku i konkursie wiedzy o Stomilu. A na koniec efektowny pokaz dopingu z akcentem pirotechnicznym.
Można śmiało stwierdzić: okres przygotowawczy jest oficjalnie zakończony. Zaczęło się odliczanie dni do meczu z Energetykiem ROW Rybnik.
- Mam nadzieję, że praca, którą wykonaliśmy nie pójdzie na marne i utrzymamy się w I lidze, bez drżenia o byt do ostatniej kolejki – mówi Adam Łopatko. - Myślę, że grupa ludzi, którą mamy, zwłaszcza tych miejscowych chłopaków, z naszego regionu, powinna dać jakość naszej drużynie. Walczymy dla siebie i dla kibiców. Większość z nas jest stąd, więc wiemy, jak wiele znaczy Stomil dla Olsztyna i całego regionu. Liczymy przy tym na szczęście, ale myślę, że jesteśmy mentalnie przygotowani i na te trudniejsze chwile. Już teraz dziękuję kibicom za wsparcie i kredyt zaufania, który poczułem dziś podczas prezentacji. To dla mnie bardzo ważne. Mam nadzieję, że ja i chłopcy nie zawiedziemy fanów.
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!