forBet promocja

News - II liga - Sparingi

Piłkarze OKS 1945 wygrali, ale... trafią „na dywanik”

2011-03-05 23:20:23 OKS 1945 Olsztyn, MKS Korsze, Zbigniew Kaczmarek, Krzysztof Filipek

fot. stomil.olsztyn.pl

fot. stomil.olsztyn.pl

OKS 1945 Olsztyn pokonał pewnie w Bartoszycach III-ligowy MKS Korsze 3:0. Trener Zbigniew Kaczmarek po meczu był jednak rozgoryczony postawą swoich piłkarzy. Na domiar złego kontuzji nabawił się nowy nabytek olsztynian – Stepan Hakobyan.

 

- Nie jestem zadowolony z tego sparingu – nie ukrywa Zbigniew Kaczmarek, trener OKS 1945 Olsztyn. – Nie realizowaliśmy do końca założeń przedmeczowych i prawie każdy z zawodników grał egoistycznie, próbując udowodnić coś przeciwnikowi z niższej ligi. Pokazaliśmy, że nie jesteśmy jeszcze zespołem, który stać na walkę o wysokie cele i wykazaliśmy się brakiem profesjonalizmu. Fizycznie i motorycznie prezentowaliśmy się bardzo dobrze, ale z takim podejściem, jak dziś nie mamy po co jechać do Łowicza. Przed meczem mistrzowskim jestem pełen niepewności i czuję się rozgoryczony. Wielu zawodników potraktowało ten mecz po prostu jak zło konieczne.

W niedzielę i w poniedziałek piłkarze OKS 1945 otrzymają wolne. Na kolejny treningu spotkają się dopiero we wtorek i właśnie wtedy ma dojść do indywidualnych rozmów z piłkarzami, którzy „podpadli” trenerowi.

- Postaram się do tego czasu ochłonąć, ale nie ukrywam, że będą to rozmowy ostre – zapowiada szkoleniowiec, dodając że z ostatniego sparingu trzeba wyciągnąć jak najwięcej wniosków. – Całe spotkanie nagrywaliśmy i mamy sporo materiału do analizy… To pierwszy tegoroczny sparing, w którym zespół spisał się tak mocno poniżej oczekiwań. Jedyny plus jest taki, że zdarzyło się to teraz, a nie w niedzielę w Łowiczu…

Dodajmy również, że w swoim nieoficjalnym debiucie w barwach olsztyńskiego klubu kontuzji nabawił się 26-letni Ormianin Stepan Hakobyan, świeżo pozyskany lewy obrońca olsztynian.

- Nie wiemy jeszcze, jaki to uraz, ale być może to nawet naderwanie mięśnia – diagnozuje Kaczmarek. I dodaje: - Pech nas nie opuszcza, bo zawodnik po prostu poślizgnął się na boisku… Trudno powiedzieć, na co go stać i jak jest przygotowany. Chłopak grał przecież niecałe 40 minut.

Gdyby przypuszczenia trenera się potwierdziły, to wówczas Hakobyana czekałby niemal miesiąc przerwy…

 

Piotr Gajewski

 

MKS Korsze – OKS 1945 Olsztyn 0:3 (0:2)

0:1, 0:2 – Filipek (15, 32), 0:3 – Łukasik (52)

OKS 1945: Sak (46 Skiba) - Bucholc (67 Paweł Głowacki), Baranowski (46 Koprucki), Remisz (46 Sędrowski), Paweł Głowacki (46 Hakobyan, 80 Szaraniec) – Kowalski (67 Renusz), Tunkiewicz, Szaraniec, Alancewicz (67 Filipek), Renusz (46 Piotr Głowacki) - Filipek (46 Łukasik)

 

Komentarze

  1. kokominodikokis 2011-03-06 18:24:41 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #1761 0:0 zgłoś

    zmiana w 80. minucie za Hakobjana nie logiczna. szaraniec grał cały mecz... i tutaj rzekomo wszedł dodatkowo w 80. minucie.

  2. znawca 2011-03-06 16:07:39 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #1758 0:0 zgłoś

    Kurwa sciagacie goscia ktorego zobaczyliscie chyba na youtubie i sie dziwicie,Huj wie co on robil teraz,a jak naderwal miesien bo sie poslizgnal to chyba nie za duzo trenowal do tej pory.Gratuluje transferu,Kulpi bylby lepszym rozwiazaniem na pewno

  3. JKK 2011-03-06 12:20:02 (infong-pl***.***and***.pl) #1750 0:0 zgłoś

    No to zaskoczył Hit Prezentacji prawie wszystkich. Mówią, że głupich nie sieją...

  4. qwerty 2011-03-06 08:17:04 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #1742 0:0 zgłoś

    hahahhaha wczesniej wasz super nabytek eduardo o czy jak on tam mial nie gral bo kontuzjiwany non toper teraz nastepny nowy nabytek tez kontuzja hhahahahahahahahahahahah i jescze ta postawa zawodnikow raczej spadek do 3 ligi hahahahahah

  5. LOL 2011-03-05 23:39:35 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #1739 0:0 zgłoś

    Lol 2 xd

Dodaj swój komentarz

                    
#    # #   #  ####  
#    #  # #  #      
#    #   #    ####  
# ## #   #        # 
##  ##   #   #    # 
#    #   #    ####