Stomil zaczął. Na razie jeden nowy i sześciu do sprawdzenia

Był miesiąc laby i dość! Badaniami wydolnościowymi w Olsztyńskiej Szkole Wyższej im. Józefa Rusieckiego piłkarze Stomilu Olsztyn wznowili przygotowania do piłkarskiej wiosny. Na pierwszych zajęciach pojawiło się aż siedem nowych twarzy.

Odeszli? Kamil Hempel, Szymon Kaźmierowski, Dominik Kun, Daniel Michałowski i Bartosz Papka. Nie było też trenera Adama Łopatki, który odbierał w Warszawie licencję na prowadzenie klubu w I lidze oraz kontuzjowanych bramkarzy Piotra Skiby i Michała Leszczyńskiego.

Kto zatem był? Jako nowy zawodnik stawił się jedynie Marcin Warcholak, lewy obrońca pozyskany z Gryfa Wejherowo.

- Szczerze mówiąc, to nie miałem wcześniej wielkiej wiedzy o klubie. Kojarzył mi się z występami na boiskach Ekstraklasy – mówi Warcholak. - Nie miałem też czasu się zastanawiać, bo miałem problemy rodzinne. Chciałem jak najszybciej w starym roku znaleźć nowego pracodawcę. Dla mnie przejście do Stomilu to krok do przodu. Wcześniej przecież występowałem w II-ligowym Gryfie Wejherowo.

Ponadto w obiektach OSW stawiło się sześciu graczy, których pozyskanie Stomil rozważa: Piotr Głowacki (Sokół Ostróda), Adrian Korzeniewski (Concordia Elbląg), Michał Miller (MKS Korsze), Patryk Gondek oraz Łukasz Kuśnierz (obaj Płomień Ełk) i Michał Trzeciakiewicz, który ostatnio pozostawał bez klubu.

O kolejnych wzmocnieniach na razie, oficjalnie, nie słychać.

Jutro rano piłkarzy Stomilu czekają badania krwi oraz testy biegowe. Pierwszy trening piłkarski – dopiero w czwartek!

http://dwadozera.pl/Badania-wydolnosciowe-Stomilu-Olsztyn,g598.html

PG, rys