Mecz Pelikan - Concordia pod lupą Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN
Dziś w nocy pochodzący z Barczewa Tomasz Zahorski przedłużył kontrakt z amerykańskim San Antonio Scorpions.
Nowa umowa „Zahora” ma obowiązywać do listopada 2015 roku. Dzięki dobrej grze (9 goli w 14 jesiennych meczach NASL), Polak dostał oczywiście podwyżkę.
- Tomek miał ze Stanów kilka ofert – mówi Janusz Sturlis, teść piłkarza, w regionie znany jako prezes Pisy Barczewo. – Zainteresowany był nim m.in. słynny Cosmos, który też gra w NASL, ale Tomek wolał zostać w San Antonio. Trudno powiedzieć, czy zostanie tam do końca umowy, ale na pewno dwuletni komfort daje komfort i jemu, i klubowi.
My na pewno życzymy Tomkowi, by nie wytrwał w San Antonio do końca dwuletniej umowy i jak najszybciej przeniósł się do MLS, czyli najlepszej ligi w USA.
z 2013-12-14 03:23:45 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #40505 0:0 zgłoś
KIBIC jeszcze żyjesz czy już tą PARKOWĄ sam wypiłeś
z 2013-12-14 03:18:58 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #40504 0:0 zgłoś
KIBIC ujawni się może PREZES ci pomoże CHYBA ŻE masz inny problem i dołki kopiesz
z 2013-12-14 03:08:57 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #40503 0:0 zgłoś
KIBIC , prezes dobry człowiek jak trzeba to ci kilka 200 gramówek Parkowei postawi
z 2013-12-13 09:00:49 (n***-***-***.opera-mini.net) #40461 0:0 zgłoś
Kibic , co żal ci dupę sciska , czy jesteś na głodzie i nie masz za co?
teksanskamasakra 2013-12-12 16:58:15 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #40444 0:0 zgłoś
Komfort zycia w San Antonio i chec stabilizacji ze wzgledu na male dzieci na pewno przewazyly podejmujac decyzje zostania w San Antonio Scorpions
grał z tomkiem 2013-12-12 12:49:00 (***.olsztyn.vectranet.pl) #40436 0:0 zgłoś
teść sam zniszczył tomka, a stary zahor jak paralityk w piłce wszyscy siebie warci
kibic 2013-12-12 10:14:10 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #40430 0:0 zgłoś
Sturlis wie najlepiej jaki klub się interesował Zahorkiem... dobre. Przecież ta pijaczyna "znana w regionie" tylko czeka by wizę do Stanów odebrać, by móc dalej doić zięcia z kasy tak jak to było gdy grał w poprzednich klubach... Powodzenia Tomek i strzeż się teścia