Olimpia Elbląg wysoko przegrała w Radomiu z Radomiakiem. Gola na 1:0 elblążanie stracili tuż przed zejściem do szatni na przerwę.
Przeciwko Radomiakowi nie mogli wystąpić m.in. Tomasz Lewandowski, który został ukarany czerwoną kartką w poprzednim spotkaniu ze Świtem, a także odpoczywający za kartki Rafał Pietrewicz. Szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich zdecydował się więc wystawić w obronie... Antona Kołosowa, najlepszego snajpera Olimpii (7 goli).
Gospodarze, prowadzeni po raz pierwszy przez Marcina Jałochę, przystąpili do spotkania w bardzo ofensywnym ustawieniu, z tylko jednym defensywnym pomocnikiem. Do akcji ofensywnych włączali się także boczni obrońcy, Jakub Cieciura i Łukasz Derbich.
Długo radomianie nie potrafili przewagi udokumentować golem. W 41. min po strzale Mateusza Radeckiego elblążan uratował jeszcze słupek. Zaledwie dwie minuty później swoimi umiejętnościami popisał się Rossi Leandro. Napastnik Radomiaka przedarł się prawą stroną w pole karne, mijając po drodze Kołosowa i Michała Ressela, i huknął po długim rogu.
Piłkarze Olimpii w sobotę nie mieli za wiele do powiedzenia. W całym meczu oddali raptem dwa strzały na bramkę rywala. Radomiak był tego dnia lepszy i kolejne gole były tylko kwestią czasu. W 58. min po dośrodkowaniu z prawej strony boiska w pole karne Krystian Puton zgrał głową piłkę do niepilnowanego Łukasza Cichosa, a ten bez problemów także głową skierował ją do siatki. Wynik spotkania precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego sprzed pola karnego ustalił Derbich.
- Radomiak Radom - Olimpia Elbląg 3:0 (1:0)
1:0 — Leandro (43), 2:0 — Cichos (58), 3:0 — Derbich (74)
Żółte kartki: Cieciura, Derbich, Radecki (Radomiak); Leśniewski (Olimpia)
Sędziował: Sawicki (Tarnobrzeg)
Olimpia: Rogaczow — Czerniewski, Ichim, Kołosow (46 Kowalczyk), Ressel, Sierkowski, Graczyk, Piotrowski (63 Zieliński), Lisiecki (63 Wojtkiewicz), Kopycki, Leśniewski
PG
źródło: elblag.wm.pl
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!