Po południu remis z Bałtykiem, a wieczorem wyprawa na stadion miejski w Gdyni, gdzie Arka podejmowała krakowską Wisłę. Nie da się ukryć, że piłkarze Jezioraka Iława mają za sobą całkiem miły piątek. Coraz bardziej zadowolony jest też trener Piotr Zajączkowski, który w składzie swojego zespołu ma już coraz mniej znaków zapytania.
- To był ciężki mecz dla obu drużyn. Widać, że dopiero zjechały z ciepłych krajów i wchodzą w tą naszą rzeczywistość pogodową. Wisła wygrała jednak zasłużenie i rzeczywiście była o tą jedną bramkę lepsza – opowiada o meczu Arka – Wisła Piotr Zajączkowski, trener Jezioraka. – Wisła miała ze dwie-trzy dogodne sytuacje, a gola strzeliła w momencie, w którym… wcale nie musiała. Inna sprawa, że brama (Patryka Małeckiego – przyp. red.) piękna, rzadko takie wchodzą. Mimo zimna na meczu była wspaniała atmosfera. Na trybunach zjawiło się chyba ponad 10 tys. widzów i na pewno było to dla nas przyjemne oderwanie od II-ligowej rzeczywistości.
Start Ekstraklasy, którego obejrzenie na żywo ufundowali piłkarzom klubowi działacze, na pewno wypadł ciekawie, ale kibiców w Iławie o wiele bardziej niż spotkanie Arki z Wisłą interesowało w piątek starcie Bałtyku z Jeziorakiem, rozegrane kilka godzin wcześniej na Stadionie Narodowym Rugby. Tu też było interesująco, tym bardziej, że aż dwa razy do siatki trafił… Tomasz Zakierski, filar defensywy iławian.
- Bałtyk ma swoją klasę i myśli o awansie do I ligi. Poza tym bardzo dobrze zna swoje boisko ze sztuczną nawierzchnią, na którym zwykle wygrywa – mówi Zajączkowski. I dodaje: - Jesienią w lidze Bałtyk w ogóle u siebie nie przegrał i stracił chyba tylko dwa gole. Widać, że ci gracze bardzo dobrze czują się na swoim terenie. Szczególnie w pierwszej połowie przewaga własnego boiska była widoczna. Gospodarze zeszli do szatni prowadząc 2:0. W drugiej połówce walczyliśmy o kontaktową bramkę, a okazało się, że strzeliliśmy dwie! I właśnie to, że w każdym meczu strzelamy bramki najmocniej mnie obecnie cieszy.
W barwach Jezioraka ponownie zagrali Dawid Kręt, Bartosz Sulkowski i Piotr Skokowski. Cała trójka jest już dogadana z klubem z Iławy i czeka już tylko na załatwienie formalności.
- Nie ukrywam, że szukamy jeszcze kogoś do środka pola, ale zdajemy sobie sprawę, że czasu zostało coraz mniej – nie ma wątpliwości „Zając”, dodając że sprawa przyjścia do Jezioraka doświadczonego pomocnika jednego z II-ligowców z grupy wschodniej jest już raczej nieaktualna.
Piotr Gajewski, rys
Bałtyk Gdynia – Jeziorak Iława 2:2 (2:0)
1:0 – Michałek (25 z karnego), 2:0 – Łuczak (28), 2:1, 2:2 – Zakierski (69, 90)
? 2011-02-27 11:19:57 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #1508 0:0 zgłoś
zobacz na gazetę olsztyńska, tam masz skład podany
kl 2011-02-26 21:48:57 (afpj***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #1504 0:0 zgłoś
zna ktoś może skład Jezioraka?
fcBraniewo 2011-02-26 13:57:26 (***.***.***.***) #1502 0:0 zgłoś
Pozdrowienia dla kibiców Arki z Iławy,bo wiem,że tacy są! Atmosfera była bardzo dobra i piłkarze z Iławy na pewno to potwierdzą.
dan 2011-02-26 13:56:16 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #1501 0:0 zgłoś
podobno zaglewski z wislyplock
ryba 2011-02-26 12:15:13 (atm.orneta.arkusnet.pl) #1498 0:0 zgłoś
panie trenerze rybaczuk mowi ze da rade pociagnac wozek w srodku pola
klimek 2011-02-26 12:10:36 (adfz***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #1497 0:0 zgłoś
bardzo ładnie jezioraczek tak dalej ;D